"To bardzo epickie" - mówi Mader. "To na pewno starcie wszystkich konfrontacji. Nie mogłabym w to uwierzyć. W zasadzie nakręcili to jak western z kowbojami. Zwiastun tak pasuje do tego. To naprawdę wielka noc i wielkie starcie. To wszystko było budowane do tego momentu kto ma zamiar wygrać: Zła Czarownica czy Zła Królowa. To dość ekscytujący moment w niedzielnym odcinku".

Z tożsamością Zeleny, która się wydała, mógłbyś pomyśleć, że teraz zamierza zmienić taktykę. Jednak, z Mrocznym (Robert Carlyle) przy swoim boku, Zła Czarownica z Zachodu nie obawia się niczego. "Jest mocno nastawiona na swój końcowy plan gry" - mówi Mader. "Czuje, że dość mocno kontroluje swoją misję. Jeśli kontrolujesz sztylet, nie obawiasz się niczego".

Cóż, jest jedna rzecz, której należy się obawiać. Po pokazaniu zdjęcia Zeleny całującej Rumplestiltskina, fani zaczęli szaleć online. "To było po prostu między ujęciami, po prostu spędzaliśmy czas" - żartuje Mader. "Nie wiem jak to zdjęcie się wydało. Widziałam jak każdy krzyczał na mnie na Twitterze. Wszyscy fani Belle [Emilie de Ravin] i Rumpla byli jak: 'Co robisz?!' Nie reagowałam na to, ponieważ nic nie mogłam powiedzieć poza tym, że musisz obejrzeć odcinek [z 20 kwietnia]".

Fani mogą być jeszcze bardziej zdenerwowani, kiedy wkrótce odkryją dlaczego Zelena jest tak zaintrygowana dzieckiem Śnieżki (Ginnifer Goodwin). Rosnące zainteresowanie Złej Czarownicy jest jakoś zagadką. Jak dziecko Śnieżki jest powiązane z nienawiścią Zeleny do swojej siostry? Wycieczka do krainy Oz może dostarczyć odpowiedzi. "Otrzymasz historię Zeleny" - mówi Mader o niedzielnym odcinku, który obejmuje wycieczkę do Szmaragdowego Miasta. "Zobaczysz, kiedy nie była tak zła i kiedy nie była zielona. To bardziej sprawa pokrzywdzonych uczuć: Dlaczego się tak wkurzyła i dlaczego stała się tak zła i czego naprawdę chcę i jak zamierza to zyskać. Zostanie wiele rzeczy ujawnionych, w tym wiele różnych aspektów jej osobowości i serca".

Jednak kraina Oz może nie być tym co fani oryginalnej powieści L. Franka Bauma sobie wyobrażali. "To upamiętnia oryginał, ale scenarzyści umieścili swoje własne niegodziwe smaczki w tym" - mówi Mader. "To nie jest kopia. To nowa wersja Dawno, dawno temu, która jest zabawna".

Niezależnie od tego kto będzie górą w niedziele, Mader po prostu czuje się bardzo szczęśliwa, że została obsadzona w roli - nawet jeśli to oznacza godziny na makijaż, aby otrzymać ten błyszczący zielony wygląd. "Robimy to teraz w około godzinę, co nie jest tak bolesne" - mówi. "To dość intensywne, aby się tego pozbyć. Używamy opartego na oleju demakijażu, a zazwyczaj mam przy tym dwóch ludzi i szorują mnie aż do 4 czy 5 rano, kiedy kończymy, a ty jesteś jak: 'Ściągnijcie to!' Potem czasami wracam i kolejnego dnia mam jeszcze zieleń na moim karku. To dostaje się wszędzie. Mam to na moich rękach i paznokciach. Czasami moje palce są nadal zielone, kiedy leżę w łóżku w nocy".

Cóż, jak tytuł niedzielnego odcinka trafnie to ujmuje, "Nie jest łatwo być zielonym".