Poppy Montgomery z "Unforgettable": Po prostu cieszę się, że wróciliśmy


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 05-04-2014, 02:15:54


Poppy Montgomery z

"Unforgettable" wraca w piątej z pozostałymi sześcioma odcinka swojego drugiego sezonu, który rozpoczął się w lipcu zeszłego roku. Siedem tygodni po tym jak drugi sezon się zakończy, trzeci sezon wystartuje w niedzielę, 29 czerwca. Zapisałeś to wszystko?


"O mój Boże! Nigdy nie mogą jasno i wyraźnie załatwić naszego harmonogramu!" - mówi Poppy Montgomery ze śmiechem. "Carrie może, ale ja nie! Och, byliśmy latem zeszłego roku. Teraz jesteśmy w kwietniu. Potem wracamy w czerwcu. I kto wie co potem. Po prostu cieszę się, że znów wróciliśmy!"

Serial miał chaotyczną egzystencję odkąd pierwotnie zadebiutował w 2011 roku. CBS anulowała serial w maju 2012 roku, a potem wskrzesiła miesiąc później na lato 2013. Jednak produkcja i daty emisji były przesuwane po tym jak Montgomery zaszła w ciążę. ("To była moja wina!" - żartuje). W wyniku opóźnienia, seria tylko wyemitował połowę swojego 13-odcinkowego drugiego sezonu latem zeszłego roku zanim ustąpił jesiennej ramówce, a data powrotu nie była znana w tamtym czasie. Ale jak nie inaczej z nienaganną pamięcią Carrie Wells (Montgomery), CBS nie zapomniało o serialu: Stacja przedłużyła serial o trzeci sezon tej jesieni, zapewniając, że reszta drugiego sezonu ujrzy światło dzienne w pewnym momencie.

"Martwiłem się tylko w tym sensie, że to wszystko jest nowe dla telewizji ogólnokrajowej, ten cały letni sezon, zwłaszcza dla CBS" - mówi Dylan Walsh. "To naprawdę trudno robić odcinki, kiedy nie jesteś w telewizji, ale teraz wiemy i odnaleźliśmy się w czasie produkcji drugiego sezonu, kiedy zostaliśmy zamówieni. Zauważyłem przy kimś ostatnio, że w ostatnich dwóch latach, pokazaliśmy tylko siedem odcinków. Mamy rzeszą fanów; trzymają się nas. Teraz jest nasz czas. Mamy zamiar być często w kolejnych kilku miesiącach, a to jest świetne".

Chociaż współtwórca i producent wykonawczy John Bellucci mówi, że był o wiele bardziej Zen jeśli chodzi o wtedy niepewną przyszłość serialu pod koniec zeszłego lata. "Po tym jak byliśmy anulowani i kompletnie martwi, to sprawiło, że wszystkie obawy zniknęły" - mówi. "Wróciliśmy z martwych, więc udało nam się! Nie martwiliśmy się tym już dłużej".

Chociaż wolałby, aby zakończyli wyświetlanie drugiego sezonu w zeszłym roku, Bellucci wierzy, że powrót tej wiosny jest dobry dla "Unforgettable. Jako część zmian w drugim sezonie, Carrie i Al (Walsh) przenieśli się z Queens do Nowego Jorku po tym jak nowa postać Eliot (Dallas Roberts) zwerbowała go do swojej jednostki. Zniknął mroczny, nastrojowy pierwszy sezon, a w jego miejsce powstał serial o lżejszym, zabawniejszym tonie - nie wspominając o samodzielnych odcinkach. Ponieważ nie był jasny grafik emisji producenci zrezygnowali z bardziej ciągłych historii, umieszczając tajemnicę morderstwa siostry Carrie - jedynej rzeczy, której nie pamięta - na dalszym planie.

"Naprawdę czuję jakby dla naszego typu serialu, osobne odcinki miały sens" - mówi Montgomery. "To nie jest rodzaj serialu, gdzie masz tak wiele stylu opery mydlanej przez cały czas, że musisz oglądać intensywnie, aby być na bieżąco. Nie ma cliffhangera pod koniec tego sezonu ze względu na moją ciąże. To pomieszało wszystko! To wszystko było w pośpiechu, aby to zrobić".

To będzie jednak zupełnie inna historia w trzecim sezonie. Korzystając z wcześniejszego zamówienia, nowy showrunner Ed Decter planuje dłuższe historie, w tym podsycanie płomieni w napięciu "czy będą razem czy nie" między Carrie i Alem. W piątkowym odcinku, dwójka udaje fałszywe małżeństwo dla sprawy, ale nie będzie dużo ruchu w tym kierunku aż do premiery trzeciego sezonu, kiedy Boris Kodjoe zadebiutuje jako agent Secret Service Benjamin Hernandez, a iskry lecą między nim a Carrie. "Mam dwóch najprzystojniejszych facetów na świecie. Jestem szczęśliwa. Robimy fajne rzeczy w trzecim sezonie" - mówi Mongtomery.

"Kiedy zaczęliśmy wszyscy rozmawiać o trzecim sezonie, naprawdę chcieliśmy rozpalić sprawy między Carrie i Alem, a rozmawialiśmy o tym jak sobie z tym poradzić" - mówi Decter. "Częścią tej tkanki łącznej było wprowadzenie ludzi między nimi i zobaczenie co się stanie z ich relacją jak pojawi się Boris. Mamy też kilka niespodzianek dla Ala. Jest kobieta, którą staje się zainteresowany i jest trochę wielkiego dramatu przed nami".

Oczywiście Al nie jest zbyt szczęśliwy z pojawienia się Hernandez, jak Al czuje, że jest gotowy na relację, ale Carrie tego nie czuje. "Czy widziałeś Borisa? Jest najpiękniejszym facetem na planecie!" - mówi Walsh ze śmiechem. "To jest to czego nie mogliśmy zrobić w drugim sezonie, gdzie zostaliśmy zatrzymani. Potrzebowaliśmy czegoś co się pojawi i stanie na drodze Carrie i Ala... Ona nie ufa, że mogą być kimś więcej niż zawodowymi partnerami, a Boris się pojawia. To umieszcza nas w miłosnym trójkącie z czymś co jest stawką, a zobaczymy co się wydarzy".

Jedna rzecz, która nadal nie zostanie jednak podjęta? Morderstwo Rachel. To było krótko poruszone w premierze drugiego sezonu, aby wskazać, że Carrie kompletnie o tym nie zapomniała, ale to pozostanie w uśpieniu w dającej się przewidzieć przyszłości.

"Podoba nam się pomysł, że to tam jest i będzie ważną częścią charakteru Carrie" - mówi Decter. "Nie jesteśmy pewni czy naprawdę chcemy to zakończyć. Umieściliśmy to w połowie zakończenia w finale pierwszego sezonu. To pozostawiło pewien emocjonalny ogień za sobą. Może żyć z tym. To było również ciężkie i nie pasowało to nowego tonu serialu. Chcemy rozwiązać to dla fanów, którzy byli z nami od samego początku, a mamy wiele dobrych pomysłów co do tego, ale również czujemy, że to będzie naprawdę dobre apogeum w pewnym momencie i chcemy zrobić wiele odcinków zanim to nastąpi".

"Unforgettable" nie zostało jeszcze przedłużone o czwarty sezon, a CBS nie dało żadnej wskazówki producentom czy to pozostanie letnim serialem w przyszłości. Wals wierzy, że serial jest "zbudowany lepiej na jesień", ale mu, jak każdemu innemu, nie przeszkadza, gdzie serial ostatecznie wyląduje tak długo jak może być emitowany. "Tam jest świat, gdzie byliśmy bardzo wdzięczni radząc sobie na tyle dobrze, że powrócilibyśmy do jesiennej ramówki" - mówi Bellucci. "ale lubimy letnią ramówkę. Jesteśmy nową falą letnich programów. To o wiele bardziej ludzkie robić 13 odcinków".

Montgomery dodaje: "Nic mnie nie zaskoczy. To zależy jak poradzimy sobie też w piątki, tak myślę. Mam nadzieję, że wszyscy nasi fani odnajdą nas w kwietniu i czerwcu. Moja jedyna zasada teraz jest taka, że nie mogę czynić prognoz. Wszystko co przewidziałam dla tego serialu okazało się być odwrotne!"
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Zapisane w pamięci 

Zobacz również: