Arek Tobiasz
| 30-03-2014, 04:25:20
CBS kontynuuje medialny szum po niedzielnym szokującym odcinku "Żony idealnej" oferując zakulisowe spojrzenie na decyzję.
W "Dramatics, Your Honor", prawnik Lockhart Gardner Will Gardner (w tej roli Josh Charles) został postrzelony w sali sądowej przez jego stukniętego klienta i potem został uznany za zmarłego w szpitalu.
"Myślałem, że czułem, chociaż bardzo cieszyłem się tym doświadczeniem, że byłem gotowy na kolejny rozdział mojego życia, zarówno twórczo jak i osobiście" - Charles powiedział o jego decyzji w sprawie odejścia. Producenci wiedzieli, że aktor chciał ruszyć dalej pod koniec ostatniego sezonu i, wraz z Julianną Margulies, przekonali Charlesa, aby został w piątym sezonie w celu napisania odpowiedniego pożegnania dla tej postaci. To było ważne dla Charlesa, aby Will otrzymał "odpowiednie pożegnanie". Kiedy współtwórcy, Robert i Michelle King, podzielili się ich planami na pożegnanie: "Byłem naprawdę podekscytowany pomysłem. MyślałEm, że to miało element zaskoczenia, szoku".
"To było jakby mój mąż mówił mi, że zamierza odejść" - powiedziała Christine Baranski, która gra postać Diane Lockhart. "Ja po prostu nie chciałam tego słyszeć. Nadal jest smutna, bardzo smutna. Czuję to jak stratę członka rodziny".
Margulies przyznała, że "płakała", mówiąc: "Alicii będzie brakować podekscytowania jakie dawał jej Will. Był potężnym afrodyzjakiem w jej życiu. To sprawia, że zaczyna od początku myśleć nad wszystkim".
"Mamy nadzieję, że z punktu widzenia historii będziemy w stanie wykorzystać to, że to będzie okazja, aby zobaczyć jak to zmienia Alicię, jak się rozwija i rusza dalej" - powiedziała Michelle King.
CBS wydało oficjalny opis kolejnego odcinka, "Last Call", który zobaczymy 30 marca: "Alicia szuka odpowiedzi jak stara się zrozumieć sens śmierci Willa w następstwie strzelaniny w sądzie. Tymczasem Diane dostarcza pewne ponure wieści partnerom Lockhart/Gardner, który musza zdecydować jak ruszyć do przodu".
"Czuję jakby odchodził z serialu z bardzo dobrym akcentem, a wiem, że serial nadal będzie lepszy i lepszy" - powiedział Charles. "Rozumiem, że będą widzowie, którzy będą smutni. Gwarantuję ci, że to będzie nadal wspaniały serial. Wiem, że będę go dalej oglądał".
Po ostatnim odcinku Kingowie napisali list wyjaśniając ich powody zabicia Willa i tego dlaczego nie postanowili wysłać go do innego miasta. "Brutalna szczerość i rzeczywistość śmierci mówi prawdę i tragiczne złe wyczucie czasu dla tych dwóch postaci" - napisali Kingowie o historii Alicii i Willa. "Śmierś Willa popycha Alicię do jej nowego wcielenia".