Arek Tobiasz
| 29-03-2014, 03:41:30
"W tym życiu nie ma spuścizny, prawda? Żadnych pomników. Żadnej historii. Tylko woda. Płaci nam, a potem zgłasza roszczenia. Połyka nas w całości. Jakby nigdy nawet nas tu nie było".
Jeśli "Black Sails" już nie udowodniło, że powyższe słowa są prawdziwe, finał pierwszego sezonu dramatu Starz o piratach z pewnością całym sercem pokazał tą ponurą wizję świata.
Po sezonie zwrotów akcji, rozmowach o pirackiej biurokracji i pościgach, finał pokazuje jak kapitan Flint (Toby Stephens) i jego załoga Walrusa wreszcie żeglują w kierunku wypełnionego skarbami hiszpańskiego galeona, Urca de Lima. Ale nawet chociaż Flint był wzmocniony pamięcią Johna Silvera (Luke Arnold) co do grafika Urcy w połączeniu z własnym rekonesansem Flinta, mężczyźni nie znajdują statku. Zamiast tego muszą stawiać czoła hiszpańskiemu statkowi wojennemu, na potyczkę z którym ani Walrus ani Ragner nie byli przygotowani.
Ale to nie powstrzymało kapitana Flinta, który przystąpił do planowania pułapki na statek wojenny, ponieważ był przekonany, że to eskorta Urcy. Jednak, po przysięgnięciu w przedostatnim odcinku, aby rozstać się z Flintem po przejęciu Urcy, pan Gates (Mark Ryan) nakreślił linię na przysłowiowym piasku i błaga Flinta, aby porzucił swoją obsesję. Kiedy Flint nie ustąpił, Gates podjął się planu przejęcia Rangera i popłynięcia do domu, co zmusiło Flinta do zrobienia czegoś nie do pomyślenia: Dusił Gatesa zanim przekręcił jego kark zabijając go.
"Zostałem postrzelony, dźgnięty, spadłem z urwiska i wypatroszony przez Freddy'ego Kruegera" - mówi Ryan ze śmiechem, porównując swoje ostatnie ekranowe śmierci z poprzednich roli. "To bardzo osobiste, aby rzeczywiście udusić kogoś i zabić swojego najlepszego przyjaciela. Jest coś niemal demonicznego i obłąkanego w tym, co pokazuje absolutną obsesję Flinta z jego celem stworzenia narodu piratów".
Chociaż Ryan mówił, że zawsze wiedział, że Gates nie przeżyje pierwszego sezonu, nie wiedział dokładnie kiedy czy jak jego postać spotka śmierć. (Ryan mówi, że Stephens była tak emocjonalnie zaangażowany w czasie sceny śmierci, że prawie pozbawił Ryana powietrza i zamroczył go, a oczu popłynęły łzy). Ale to nie powstrzymało go od cieszenia się podróżą. "Gates był inną postacią dla mnie jakoś" - mówi. "Część tej postaci było jak wchodzenie w parę dobrze znoszonych butów. To było łatwe wślizgnąć się w jego skórę i wygodnie się ją nosiło. Podobało mi się granie postaci, ale najlepszy hołd z okazji odejścia jakiejkolwiek postaci jest przez świętowanie udanego zakończenia długiej podróży. Więc nie będą go opłakiwać.
Ani nie żałuje wyborów jaki Gates podjął, a które doprowadziły do jego śmierci. Ryan mówi, że Gates został zmuszony do zajęcia stanowiska przeciwko Flintowie, po "starcie" Billego Bonesa (Tom Hopper), który wypadł za burtę w tajemniczych okolicznościach, które związane były z Flintem. "Prowadzenie ludzi do szponów śmierci nie jest rzeczą, z którą radzimy sobie łatwo" - mówi. "Gates czuł ciężar istnień mężczyzn, którzy okazali się gonić coś co teraz jest jakimś szalonym marzeniem. Również los Billego nie jest znany i jest niejawny, ale oczywiście dla Gatesa, to po prostu zbyt wiele, że Billy zniknął w głębinach oceanu. Nie może pominąć faktu że jego najlepszy przyjaciel Flint jest, w jego głowie, odpowiedzialny za śmierć Billego Bonesa, którego uważał za syna".
Ryan również zauważa, że ze względu na to, że Gates widział do czego Flint jest zdolny, wiedział, że śmierć była zawsze możliwością i, w pewnym sensie, zapraszał do tego. "Myślę, że to dlatego dał Dufresne list" - mówi. "Dufresne chce wykonać wolę załogi: Jak będą mieli pieniądze, zamierzają zabić Flinta. Straci załogę... Więc, chce się wydostać w jeden czy inny sposób. Wie, że jest martwym człowiekiem. W jego własnym umyśle, porządkuje swój własny biznes".
I mimo, że Gates nie został rzeczywiście zabrany przez morze, Ryan mówi, że nagła i szokująca śmierć z pewnością dowodzi prawdziwość jednej z ostatnich mów Gatesa. "To było jak przemowa o oceanie" - mówi. "'W tym życiu nie ma spuścizny, prawda? Żadnych pomników. Żadnej historii. Tylko woda'. To pasujący hołd dla pana Gatesa. Wyobrażam sobie, że to będzie jego dziedzictwo. Ostatnia mowa o duchowym powiązaniu piratów z oceanem. Wszyscy skończą w tej otchłani".
Ale część z nich żyje, aby walczyć innego dnia. Chociaż Dufresne (Jannes Eiselen) i jego sojusznicy próbują zdetronizować Flinta jako kapitana po tym jak śmierć Gatesa zostanie odkryta, Flint otrzymuje ułaskawienie, kiedy rozpoczyna się bitwa ze statkiem wojennym. (Lub przynajmniej do czasu jak armaty wyrzucają Flinta za burtę). Jednak, kiedy Flint budzi się na plaży, uświadamia sobie przyczynę tego dlaczego ocaleni członkowie Wlarusa (w tym Dufresne i Silver) jeszcze go nie zabili: Urca jest prawdziwa, ale nigdy nie dotarła do portu, ponieważ została zniszczona w czasie sztormu, a jej złoto znalazło się na plaży.
Więc jaki jest kolejny ruch Flinta? Czy urok skarbu pomoże mu przekonać do siebie załogę po raz kolejny czy jego życie jest policzone? Plus: Co się stanie z Nassau teraz, kiedy Charles Vane (Zach McGowan) wrócił i wydaje się sprzymierzyć z Guthrie (Hannah New)? Złapaliśmy twórców i producentów wykonawczych Jonathan Steinberg i Robert Levine, aby porozmawiać o finale i dowiedzieć się co dalej.
Dlaczego Gates musiał zginąć? Czy to coś co zaplanowaliście od początku?
Jonathan Steinberg: To wielka chwila i moment, który budowaliśmy przez cały sezon bardzo świadomie. Myślę, że chcieliśmy zrozumieć głębokość zaangażowania Flinta wobec tego planu i to go napędza tak, że po prostu nie pozwala mu odpuścić... pomimo faktu, że jest w pełni świadomy, że to go niszczy. Myślę, że strata najlepszego przyjaciela, może jedynego przyjaciela... czuje się jak emocjonalny sposób opowiedzenia tej historii.
Wydaje się mieć natychmiastowy żal przez to co zrobił.
Steinberg: To było ważne, że rozumiesz w chwili po, że jest w pełni świadomy żniwa jakie to na nim zbiera i strasznych rzeczy, które każe mu robić. To miejsce, gdzie chcemy, aby serial żył. Czasami nie ma dobrej odpowiedzi i wiele z tego jest o tym jak oceniasz to po fakcie.
Mark Ryan powiedział nam, że Gates wyraźnie myśli, że Flint zabił Billego. Jeśli Gates myśli, że Flint był zdolny zabić Billego, nie powinien uważać bardziej?
Steinberg: Są dwa sposoby patrzenia na to. Jeden jest taki, że czuje, że to jest jego najlepszy przyjaciel i pomysł, że mógłby zrobić to co zrobi jest prawie nie do pomyślenia. Inny jest taki, że Gates osiągnął punkt, w którym jego dwa oświadczenia misji są teraz w zupełnym konflikcie, że szuka sposobu, aby się z tego wydostać. Jego odpowiedzialnością jest chronienie załogi i jego osobista wierności i powinowactwo z Flintem stawiają go w miejscu, gdzie nie możesz już radzić sobie z tymi dwiema sprawami. Więc to jest trochę jak wołanie o pomoc, aby skonfrontować się z Flintem w ten sposób. To coś czym gramy w drugim sezonie: Co było jego intencją w tej chwili? Czy myślał, że wyjdzie z tego pokoju po konfrontacji z Flintem czy to był jego sposób, aby wydostać się z tego? Mam nadzieję, że to coś co będzie się trzymać obu interpretacji.
Silver odkrywa co Flint zrobił. Dlaczego stara się mu pomóc, szczególnie odkąd nie miał żadnej pewności, że Flint go zatrzyma w pobliżu?
Steinberg: W tym momencie chce pieniędzy, a żywy Flint daje mu o wiele większa szansę na dostanie swojego udziału w hiszpańskim łupie niż martwy Flint. Tak się składa, ze w tej chwili własne interesy Silvera i interesy Flinta w utrzymaniu kontroli współgrają ze sobą.
Robert Levine: Myślę, że jest tam trochę sympatii, jednak. On ma jakąś świadomość, że Flint jest jakoś podzieloną osobą. Silver stara się uniknął uwikłania, które Flint ma z tego powodu, aby uniknąć konieczności dokonywania trudnych wyborów odnośnie ludzi. W tym momencie, na pewno jest zrozumienie.
Z punktu widzenia Flinta, Silver może być jedynym sojusznikiem jaki mu pozostał.
Steinberg: To serial o Flincie i Silverze. To o początku, ewolucji i ostatecznie tragicznym końcu ich relacji. W niektórych aspektach, ten cały sezon był po to, aby umieścić ich w tym miejscu, w którym się znajdują, ze sobą, są swoimi jedynymi sojusznikami. Drugi sezon jest o budowaniu tego sojuszu i pogłębianiu go.
Przechodząc do Nassau, jaka jest przyszłość relacji między Vane i Eleanor Guthrie?
Levine: W jego halucynacjach, ona jest głosem tej rzeczy, która jest w nim, a która napędza go potrzebie wykazania się w tym świecie, co jest znaczące.
Steinberg: Są to dwie osoby w bardzo intensywnym połączeniu, które tylko pozwala im istnieć w dwóch stanach, który jest albo niezwykle towarzyski albo są gotowi zabić siebie. Mają trudny czas w znalezieniu komfortowego miejsca w tej relacji. Miejmy nadzieję, że zaczniesz mieć poczucie, że zmierzają z powrotem do siebie w taki sposób. Są przeciwnikami politycznymi, ale ponieważ są równi sobie władzą, zaczynają czuć pociąg do siebie.
I co powinniśmy zrobić z tą rozmową między Eleanor i Max (Jessica Parker Kennedy)? Czy Max dała zawoalowaną groźbę?
Steinberg: Max czuje jakby jej akcje rosły i jej władza zaczynała się umacniać. Rozstanie z Eleanor na początku sezonu nie jest czymś o czym zapomniała, to stało się definiującym momentem dla niej. Zaczęła uświadamiać sobie, że w tum miejscu każdy działa dla siebie. Spędziła wiele czasu obserwując jak Eleanor odnosi sukcesy w tej grze i teraz ona też chce w to grać. Intencją nich stojących na tym moście między tymi dwoma budynkami było pokazanie, że stworzyła siebie trochę na obraz Eleanor, ale w mroczniejszym tonie.
Finałowe ujęcie okazało, że, pomimo okropnych rzeczy jakie Flint zrobił, miał rację co do Ucry. Jaki jest jego kolejny krok?
Steinberg: To trochę jak sprawdzian. To prawie niemożliwe puzzle do rozwiązania. Został ujawniony przed załogą, więc wiedzą co zrobił. Wyraźnie umieścili go na wylocie, a on patrzy na to złoto, za które poświęcił wszystko i to wygląda na całkiem dobrze strzeżone przez o wiele więcej gości niż on. Tak, puzzlami drugiego sezonu jest to jak facet zajmie sie tym, biorąc pod uwagę to co już ustaliliśmy, że nie może odpuścić? Drugi sezon jest szansą dla nas, aby jakoś przetestować to kim jest. Zacznie być świadomy faktu, że zachowuje się jak potwór. To coś nad czym zmaga się przez cały drugi sezon. Czy jestem nim?
Czasami potwory są najlepszymi przywódcami.
Steinberg: Dokładnie. Zaczyna czuć się trochę jak czarny charakter tej opowieści. Jest świadomy tego i mu się to nie podoba. Jest facetem, który chce zrobić właściwą rzecz i jakoś kończy w tych sytuacjach, gdzie jedyny sposób, aby kontynuować robienie właściwych rzeczy jest zrobienie złej rzeczy. Więc to jest o tym jak ktoś w tym świecie może dowodzić i żniwo jakie zbiera, zwłaszcza dla kogoś kto nie chce podejmować tego rodzaju moralnych kompromisów.
I wreszcie, możesz powiedzieć nam czy Billy nadal żyje?
Steinberg: Jest w książce, więc... [Śmiech] Myślę, że pytanie czy żyje czy jest martwy może nie być właściwym pytanie. Są losy gorsze niż śmierć. Co było ciekawe dla nas to nie zaskoczenie czy on jest żywy czy martwy. Biorąc pod uwagę to przez co przeszedł i co ujawnimy, że przeszedł, kim jest teraz i co to zrobiło z nim? Jest czynnikiem w tej historii w dalszej części, miejmy nadzieję w zaskakujący sposób.
Co myślisz o finale?