Arek Tobiasz
| 26-03-2014, 18:23:04
Śledczy stwierdzili, że śmiertelny wypadek samochodowy Paula Walkera w listopadzie został spowodowany przez nadmierną prędkość, a nie problemy mechaniczne.
Porsche Carrera GT, którym gwiazda "Szybkich i wściekłych" oraz jego przyjaciel Roger Rodas podróżowali jechało między 130 a 150 km/h, kiedy ograniczenie było do 70 km/h w czasie wypadku zgodnie z wyliczeniami specjalistów rekonstruujących wypadek. Inżynierowie nie znaleźli żadnych problemów w systemach elektrycznych samochodu, hamulcach, przepustnicy, układzie paliwowym i kierowniczym.
Rodas stracił kontrolę nad pojazdem na podmiejskiej ulicy i uderzył w latarnię. Obaj mężczyźni zginęli na miejscu.
Walker był w środku zdjęć do filmu "Szybcy i wściekli 7" w czasie jego śmierci. Produkcja została wstrzymana na kilka miesięcy, ale ostatnio została wznowiona. Postać Walkera, Brian zostanie nadal umieszczona w filmie, z wykorzystaniem grafiki komputerowej i dublerów do nowych scen.