Arek Tobiasz
| 26-03-2014, 01:15:50
Dla faceta, który był po prostu brutalnie zastrzelony i zabity w sadzie mniej niż 24 godziny temu, Josh Charles wyglądał na całkiem zadowolonego i, cóż, żywego, kiedy zatrzymał się w "Late Show with David Letterman" w poniedziałek, aby porozmawiać o śmierci jego postaci, Willa w "Żonie idealnej".
"Musiałem zostać zabity, aby dostać się do twojego programu" - Charles zażartował u Lettermana w czasie jego występu, który został pokazany w poniedziałkowy wieczór.
"To jedna z największych ról dla mnie w całej mojej karierze, ale pod koniec roku, mój kontrakt się kończył, a ja po prostu byłem gotowy ruszyć dalej" - powiedział nominowany do Emmy aktor o swojej decyzji, aby opuścić dramat w tym sezonie. Charles był wdzięczny, że otrzymał "właściwe pożegnanie dla postaci" i podziękował widzom za ich wsparcie w następstwie szokującego odejścia Willa.
"Byłem bardzo poruszony tym" - powiedział. "Chcę tylko powiedzieć fanom, że, wiesz, naprawdę doceniam wszystkie te komentarze... To znaczy wiele. Też się angażuje w te postacie w serialach telewizyjnych, więc wszystko będzie w porządku!"