Streszczenie "Żywych trupów": Ślady ich łez


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 24-03-2014, 19:09:01


Streszczenie

W "Us", przedostatnim odcinku tego sezonu "Żywych trupów", nie tylko mieliśmy z trudem wygrany moment szczęścia (zwłaszcza po traumie z poprzedniego tygodnia), również mieliśmy nasze pierwsze spojrzenie Terminus. Jaki widok?


SŁODKO | Choć tylko krótko widzieliśmy Ricka, Michonne i Carla w drodze do Terminus, mieli się świetnie. (W porównaniu do innych problemów, które możesz mieć w tym serialu - i jeden z trójki wydaje się mieć przed sobą kolejny tydzień - niedobór wody pitnej jest niczym, mimo wszystko!) Michonne i Carl śmieją się i wykorzystują ich ostatni batonik jako nagrodę w konkursie "Kto może dłużej utrzymać równowagę na torach kolejowych?", a nawet dostajemy uśmiech Ricka. Właśnie tak świetnie sobie radzą.

ŻYCIE ZBIRA | Z drugiej strony, Daryl... cóż, ma się znacznie mniej dobrze. Po tym jak ma na pieńku z chuliganem o imieniu Len odnośnie królika, do którego oboje strzelili w tym samym czasie (biedny królik), szef chuliganów Joe wyjaśnia, że, jak jeden z nich mówi, "Przejmuję", cokolwiek przejęli jest ich. Odkąd Daryl nie znał tej zasady, zamiast karać go, Joe zachowuje się jak król Salomon z królikiem i dzieli go na pół między nowym w grupie i Lenem. Mimo tego pokazu mądrości (?), Daryl wydaje się być niechętny, aby uznać siebie za oficjalną część grupy. "Nie ma żadnych nas" - warczy do Joe. Ale, odkąd Daryl ich nie opuścił - "to wydaje sie jakbyśmy byli my" - odpowiada Joe. Później niezadowolony ze swojej połowy królika, Len wrabia Daryla w kradzież. Niestety dla spiskującego, Joe widział jak podkłada martwe zwierzę (jego połowę, w każdym razie) do torby Daryla, więc zleca, aby kłamca został pobity na miazgę. Śmiertelnie, jak się okazuje. Znajdując ciało rano, Daryl zastanawia się czy przykryć Lena kawałkiem szmaty, ale - może przypominając sobie sposób w jaki palant sugerował, że był załamany, że stracił bardzo młodą dziewczynę - postanawia tego nie robić. Ponownie w drodze, gang właśnie mija papierek po batoniku Carla jak Joe mówi Darylowi, że jeden z nich został niedawno uduszony przez obcego, którego znaleźli w opuszczonym domu - Rick!

ODDZIELNE DROGI | W pobliżu, Gelnn i Tara oddzielają się od Abrahama, Rosity i Eugena przed tym co Abraham dość słusznie nazywa "długim, mrocznym tunelem pełnym ożywionych trupów". Nie ma mowy, aby zamierzał ryzykować bezpieczeństwo Eugena tam, kiedy po prostu mogą przejść OBOK niebezpiecznej pułapki. To zajmie im dodatkowy dzień, na pewno. Ale to będzie bezpieczniejsze. Więc to czas na pożegnanie. Lub raczej, każdy się żegna poza Eugenem. Zamiast pożegnania Sheldon Cooper "Żywych trupów" mówi: "Jesteś naprawdę seksowna, Tara". Na co odpowiada niezręcznie: "Tak, lubię dziewczyny". w środku Glenn i Tara natrafiają na okropną scenę - fach zawalił się na całą masę szwendaczy, tworząc zakurzony, okropny kawałek żyjącej (lub przynajmniej nie całkowicie martwej) sztuki. Przedzierając się przez to - i natrafiając na jeszcze WIĘKSZĄ grupę szwendaczy - noga Tary zostaje uwięziona między kamieniami. Jak krzyczy na Glenna, aby ją zostawił, on odmawia. I kiedy po prostu to wszystko wygląda ponuro dla dwójki...

PRZECIWKO WSZELKIM PRZECIWNOŚCIOM | ... reflektory oświetlają tunel, a strzały się rozlegają. To Maggie! Ona, Bob i Sasha najwyraźniej spotkali się z Abrahamem, Rositą i Eugenem (który sprytnie pokierował nieświadomą Rositę, aby pojechała do drugiej strony tunelu, kiedy Abraham ucinał sobie drzemkę) w sam raz na ratunek. Jak możesz oczekiwać, Glenn i Maggie rzucili się ku sobie jakby się nie widzieli od wieków. Zamiast przedstawić Tary jako członka grupy, który zaatakował więzienie w wyniku czego został zabity ojciec Maggie, Glenn mówi, że spotkali się po drodze. Miejscu, w którym Abraham chce się znaleźć już. Eugene nie chce udać się jednak do Waszyngtonu. Odkąd nie mają już dłużej wojskowego samochodu do ochrony, chce udać się najpierw do Terminus. I odkąd Abraham zawsze słucha Eugene, dostaje to czego chce. Też szybko. Kolejnego dnia przybywają do ziemi obiecanej. Sam budynek jest jednak dość nijaki. Ale wewnątrz jego bram, jest spokój i cisza, rośliny doniczkowe i miła pani o imieniu Mary, która wygląda jakby była gotowa na pewne grillowanie. Innymi słowy, to wygląda zbyt pięknie, aby mogło być prawdziwe.

Dobra, twoja kolej. Co myślisz o odcinku? Czy bałeś się po tym ja Maggie powiedziała Glennowi, że nie będzie już potrzebował jej zdjęcia - i spaliła je! - że zginie? Napisz w komentarzu!
 



Kategorie: Spoilery Streszczenia odcinków Telewizja 
Seriale: Żywe trupy 

Zobacz również: