"To bardzo ekscytująca okazja, tak myślę, dla fanów, aby pożegnać się z dwójką ukochanych postaci" - mówi Yeoman o tym odcinku. "To bardzo dynamiczny odcinek. Myślę, że nasz serial przekroczył granicę... To bardzo różne od tego co zrobiliśmy".

Yeoman dodaje: "Uronię małą łzę w niedzielę żegnając się z moim długoletnim kumplem Waynem Rigsbym".

Ale zakończenie dla Rigsby'ego i Van Pelt będzie szczęśliwe? Pod koniec ostatniego odcinka Van Pelt została porwana przez nieznaną osobę, która obiera sobie za cel dawnych agentów CBI. "Cały odcinek staje się napakowanym akcją dążeniem Rigsby'ego, aby dosłownie ocalić życie swojej żony" - zdradza Yeoman. "Stawka nie mogła być wyższa dla mojej postaci".

Yeoman mówi, że odcinek pokaże widzom inną stronę Rigsby'ego. "To bardzo ekscytujący odcinek dla nas" - mówi. "Jest wiele zwrotów akcji, a jest trochę hardkorowej strony Rigsby'ego. Kto by wiedział?"

wiadomość o odejściu aktorów po raz pierwszy pojawiła się w sierpniu zeszłego roku, a Righetti potwierdziła odejście w listopadzie. Aktorka od tego czasu otrzymała gościnną rolę w "Chicago Fire" i jego spinoffie "Chicago PD". kiedy Yeoman będzie rozwijał swoje własne projekty.