Arek Tobiasz
| 14-03-2014, 21:39:13
To gorący czerwcowy dzień na zewnątrz planu filmowego "Weroniki Mars", ale prawdziwe ciepło ma miejsce wewnątrz baru Edisona w Los Angeles. Kręcąc scenę na spotkaniu po 10 latach ukończenia szkoły średniej w Neptune, Logan (Jason Dohring) stara przebić się przez tłum. Zatrzymuje się na krótko jak jego oczy na moment zatrzymują się na Weronice po drugiej stronie sali.
Tak, w przypadku jakbyś miał jakieś wątpliwości, Dohring nadal może powalać. I tak, po latach, na pewno istnieje iskrzenie między dawnymi kochankami Veronicą i Loganem, w rzeczywiści możemy to poświadczyć po wizycie na planie filmy latem ubiegłego roku.
"Oboje, oczywiście, ruszyli dalej po swojemu" - mówi Dohring, kiedy ma przerwę w czasie zdjęć. Veronica jest teraz przyszłą wymiatającą nowojorską prawniczka z chłopakiem, a Logan jest w "dobrym miejscu", gdzie znalazł "więcej dyscypliny w swoim życiu". (Chociaż nie jest w pełni dojrzały: Logan - jak również męscy kumple V i jej słodki Piz - mają bójkę na spotkani z powody "pewnego złego traktowania Veronicy, które nie jest dopuszczalne" - zdradza Dohring).
Na początku filmu, dawna para nie rozmawiała ze sobą od dziewięciu lat, "więc to było trudne" - opisuje aktor. "Pomimo jego próby dotarcia do niej, ona nie była bardzo otwarta, siłą rzeczy, ze względu na sposób w jaki sprawy się zakończyły w trzecim sezonie... Mówi: 'To jest to'. To miejsce, gdzie jesteśmy, a potem musimy odbudować to z tego miejsca".
Nadal, nawet po prawie dekadzie ciszy radiowej po ich burzliwym - nie wspominając o denerwująco otwartym - zakończeniu w finale sezonu serialu, "LoVe", jak shipperzy określili parę, jest wciąż żywa i ma się dobrze.
Kiedy Logan dzwoni do swojej byłej potrzebując jej detektywistycznych umiejętności po tym jak został oskarżony o zamordowanie swojej dziewczyny i gwiazdy pop, Veronca przychodzi mu z pomocą i dwójka rozpoczyna tam, gdzie zakończyła - z dowcipnym przekomarzaniem, pełnymi seksu spojrzeniami i wszystkim.
"Kiedy już masz ten typ... związku, myślę, że to zawsze pozostaje" - mówi Dohring. "A kiedy ja nawet spoglądam na Kristen [Bell], po prostu zaczynam czuć w ten sposób".
"Kiedy widzę Kristen, jestem po prostu zakochany w niej jako osobie. Ona jest niesamowita" - dodaje. "Kiedy mam sceny z nią, po prostu kocham z nią pracować, a myślę, że to właśnie przychodzi w czasie momentów Veronicy i Logana".
Więc czy widzowie mogą oczekiwać, że "epiccy" kochankowie znajdą swoją drogę do siebie, romantycznie? "To jest to co wspierający [na Kickstarterze, którzy sfinansowali film] chcą zobaczyć" - odpowiada Dohring. "Nie chciałbym zobaczyć co oni by zrobili, jeśli tak by nie było".
Ale to jest mroczny, złożony świat "Weroniki Mars", więc zaraz dodaje: "[Twórca] Rob [Thomas] nie pisze wszystkiego naprawdę stereotypowo, więc to nie jest tak, że wszystko jest dobrze pod koniec. Ale myślę, że ludzie będą szczęśliwi".
Film "Weronika Mars" trafi do kin 14 marca.