Arek Tobiasz
| 13-03-2014, 19:54:12
To zajęło trochę czasu, ale kiedyś radosna chirurg dziecięca Arizona Robbins (Jessica Capshaw) z "Chirurgów" powstała z popiołów po katastrofie samolotu. Z nowym poczuciem pewności siebie po utracie nogi, Arizona zaczęła akceptować siebie w całości, nawet jeśli stracił część siebie.
Część tego rozwoju Arizony prawie zakończyła jej małżeństwo z Callie (Sara Ramirez), ale ona wyszła z tego gotową, aby ruszyć dalej ze swoim życiem i nawet przekonała swoją żonę, aby przeniosły się do nowego domu, aby para naprawdę miała świeży start po jej niewierności z dr Boswell (Hilarie Burton).
Ale determinacja Arizona zostanie sprawdzona w czasie czwartkowego odcinka, kiedy zostaje uderzona przez łóżko, co prowadzi do zniszczenia jej protezy nogi. "Ona ma straszny, okropny, nie dobry, bardzo zły dzień" - mówi Capshaw na planie dramatu medycznego ABC. "Pomysł stojący za tym odcinkiem był taki, aby wyjaśnić sprawę jej nogi. To część jej, ale to będzie niewypowiedziana część tego teraz. Teraz po prostu akceptujemy ją za to kim jest. Ale to bardzo mocno o: Jak przechodzisz przez naprawdę zły dzień, kiedy masz protezę i co jeśli coś się stanie protezie? Co robisz? Jak pozostaniesz chirurgiem? Jak zamierzasz pozostać w związku?"
Jednak Arizona będzie miała bardzo różną reakcję na ten dzień niż możesz się spodziewać. "Gdyby miała ten dzień rok temu, siedziałaby na podłodze w łazience znów w swoich własnych sikach" - mówi Capshaw. "To by wystarczyło, aby po prostu ją pokonać. Myślę, że chodzi o to, że ma ten naprawdę, naprawdę zły dzień, a ona czuje, że jest w porządku. To jest po prostu zły dzień, a nie coś co umieszcza ją na kolanach".
Dzień pokrywa się z poznaniem kto stoi za nową zasadą w Grey Sloan, gdzie przełożeni nie mogą umawiać się ze swoimi podwładnymi. Okazuje się, że to była Leah (Tessa Ferrer), która wniosła skargę po nagłym zakończeniu ich romansu, kiedy Arizona wróciła do Callie. "Dzięki Bogu, że ta zasada nie rozpoczęła się 10 lat temu" - mówi Capshaw z uśmiechem. "Nie mielibyśmy par, a serial by nie istniał".
"Zawsze wydawało mi się, że ta relacja miała służyć temu jakby Arizona myślała, że to już kompletny koniec, że Callie ją zostawiła" - mówi Capshaw. "Jeśli wrócisz do historii Chirurgów, Arizona była na pewno trochę rozwiązłą dziewczyną. Więc wróciła do tych sposobów i miała tą relację z Leah. Starała się przez cały czas powiedzieć, że to nie było nic więcej. Kiedy wróciła do Callie, co nie sadzę, że myślała, że nadchodzi, zrobił się bałagan. Nie sądzę, że jest coś niezasadnego w skardze Leah, ale myślę, że następstwa będą ciągle nadchodzić. To było złe, że tak się stało, ale teraz to krzywdzi ludzi".
Choć to kolejna przeszkoda na drodze Callie i Arizony, Capshaw wierzy, ze para dołoży wszelkich starań, aby odbudować swój związek Po tym jak Arizona się konfrontuje z Callie i jej potrzebą ciągłego naprawiania swojej żony, duet szybko uznał, że kupienie nowego domu może potencjalnie być plastrem, który ostatecznie może nie rozwiązać ich problemów. "Myślę, że starają się być w porządku" - mówi. "Gdzie się znajdują to miejsce, gdzie ciągle chodzą jak na szpilkach wokół siebie. Nie wiem jak wiele plastrów możesz założyć. To nie wydaje się, że Arizona wróciła do terapii, a ja nie myślę, że one chodzą na terapię".
Kiedy fani byli bardzo głośni w kwestii krótkiego rozstania Callie i Arizony, Capshaw kwestionuje ich motywację stojącą za tym czy naprawdę chcą zobaczyć znów razem dynamiczny duet. "Czy Callie i Arizona patrzą na siebie w sposób w jaki chciałbyś? Czy chcesz, aby byli razem, ponieważ stali się tą parą, której chcesz, aby się udało? Czy chcesz, aby byli razem, ponieważ naprawdę czujesz, że, ostatecznie, zasługują na siebie i postępowali właściwie względem siebie?"
Oczywiście, każdy fan będzie miał inną odpowiedź na to, ale Capshaw odkryła, że to fascynujące jak mocno ci oddani fani zareagowali na tę historię. "To jest tak śmieszne, co niektórzy ludzie piszą do [producent wykonawczej] Shodny Rhimes jakby była jakąś makiaweliczną, złowrogą, pokręconą osobą za komputerem, która tylko knuje jak zniszczyć ludziom życie" - mówi Capshaw. "Stara się stworzyć historię, dramat i coś co sprawia, że myślisz, czujesz i się troszczysz. Jeśli nie robiłaby tego, nie byłaby w tym miejscu teraz, a nikt nie troszczyłby się o żadną z tych postaci".
To nie powinno dziwić zatem, że Rhimes nie zamiotła niewierności Arizony pod dywan, pomimo pewnych ostrych reakcji na historię. "To nie wydarzyła się taka mała rzecz" - mówi Capshaw. "Arizona z pewnością nie chciała tego zrobić. Pamiętaj, nigdy nie starała się tego ukryć czy być dwulicową w tej sprawie. Z dnia na dzień nie przemieniła się w czarny charakter. Po prostu zrobiła naprawdę coś złego".
"Teraz, bez zdrady wiszącej nad jej głową, pewnie będziesz prawdopodobnie bardziej skłonny zrozumiesz dlaczego, jeśli jesteś całym człowiekiem w jeden minucie i potem tracisz fizycznie część sienie na zawsze, to może być nieco trudne do życia z tym" - kontynuuje Capshaw - "i dlaczego nie chcesz, aby ktoś próbował ciągle naprawić ciebie i przypominać ci, że kiedyś miałeś coś czego już nie ma, a także wracania ciągle do tego, w przeciwieństwie do kochania po prostu ciebie za to kim jesteś teraz. To ostatecznie prawda, którą musisz przyjąć pod koniec takiego wydarzenia: Jesteś całą osobą bez tej części, której technicznie brakuje".
Zobacz klip z wypadku Arizony, który Capshaw przyznaje, że ją rozśmieszył. "chodzi o to, że jesteś w szoku i zdziwiony, że ona po prostu została potrącona przez szpitalne łóżko, a muszę powiedzieć, że to jest dość zabawne" - mówi Capshaw. "Widzisz tego kaskadera, który się przewraca w powietrzu i jesteś jak: 'Poważnie? Łóżko mi to zrobiło?!'"