Lady Sif łączy siły z „Agents of SHIELD”, żeby schwytać Lorelei


karoll   karoll | 13-03-2014, 02:14:05


Lady Sif łączy siły z „Agents of SHIELD”, żeby schwytać Lorelei

Lady Sif przybywa do Midgardu!

Jaimie Alexander zadebiutowała we wtorek na planie Agentów, kiedy jej postać z „Thora” – Lady Sif próbuje złapać czarny charakter z Asgardu Lorelei (Elena Satine), uwodzicielkę, która pojawiła się na zakończenie zeszłotygodniowego odcinka.


Żeby wypełnić swoją misję, Sif połączy siły z Agentami, a nawet poczuje więź z jednym z nich. Rozmawialiśmy z Jaimie Alexander o tym, jak doszło do jej gościnnego występu w serialu, o rywalizacji między Sif i Lorelei oraz o znaczeniu pojawienia się Sif dla Coulsona (Clark Gregg) i jego sekretu.

Jak powstał pomysł na ten crossover?

Jaimie Alexander: Podziękowania należą się Clarkowi Greggowi. Spotkaliśmy się na przyjęciu dwa tygodnie przed tym, jak dostałam propozycję zagrania w „Agents of SHIELD”. Zapytał mnie, czy – jak to ujął – hipotetycznie byłabym zainteresowana czymś na kształt crossoveru. Powiedziałam: „Pewnie. To byłaby świetna zabawa, jestem za”. I oczywiście po dwóch tygodniach zadzwonił telefon. Powiedziałam „Clark już mnie namawiał”. Ale wcale nie trzeba było mnie namawiać.

Jaki rodzaj relacji łączy Sif i Lorelei?

Są jak yin i yang. Lorelei jest całkowicie samolubna a Sif jest całkowicie bezinteresowna. Są kompletnie różne. Sif wie, jak niebezpieczna jest Lorelei i co mogłaby zrobić z Ziemią. Została wysłana z misją złapania Lorelei i dostarczenia jej do Asgardu. Kiedy pojawia się na Ziemi wie, że jest na obcym terytorium. Szanując to, zgłasza do Tarczy po pomoc w schwytaniu i odesłaniu Lorelei.

Jak drużyna reaguje na Lady Sif?

Jest to zupełnie nowa sytuacja, zarówno dla Sif, jak i dla agentów. Pojawia się ktoś z obcego świata i musisz z nim współpracować. Coś takiego nie zdarza się często. Na początku myślą, że ona jest zagrożeniem. Chodzi wszędzie z mieczem i tarczą, jest wyszkolonym wojownikiem, ale dzięki poręczeniu ze strony Agenta Coulsona, drużyna ją akceptuje. Tak samo byłoby, gdyby oni pojawili się w Asgardzie. Jeśli Thor (Chris Hemsworth) powie, że są w porządku, to są w porządku. Więc jeśli Agent Coulson powie, że gość z Asgardu jest w porządku, to jest w porządku. Agent Coulson jest Thorem w „Agents of SHIELD”. Na pewno spodoba mu się to określenie.

Thor myśli, że Agent Coulson nie żyje, co stawia Lady Sif w ciekawej sytuacji. Czy będzie musiała zachować prawdę w sekrecie?

Mogę powiedzieć tylko tyle, że wszystko jest wyjaśnione w odcinku.

Sif pojawia się niedługo po tym, jak Coulson odkrył prawdę o swoim ocaleniu. Czy będzie szukał u niej odpowiedzi?

Wszystkie te kwestie są wyjaśnione w odcinku, ale nie mogę powiedzieć, co z tego wyniknie. Ale wiedzcie, że ten odcinek przyniesie wam nieco satysfakcji.

Lorelei posiada moce przekonywania i okazuje się, że Agent Ward (Brutt Dalton) pada ofiarą jej zaklęcia. Do czego będzie musiała posunąć się drużyna, żeby go ocalić?

Nie mogę powiedzieć, że on rzeczywiście jest ofiarą jej zaklęcia czy nie, bo to wszystko jest iluzją, jeśli można tak powiedzieć. Ale rzeczywiście Lorelei manipuluje kilkoma mężczyznami w tym odcinku. To się rozprzestrzenia. W związku z tym, że Sif, która osobiście nienawidzi Lorelei, przybyła na Ziemię, razem z Ągentami zrobi wszystko, żeby ją powstrzymać i złapać. To igra z psychiką wielu bohaterów, w tym Sif.

Jak to jest, zmierzyć się z swoim wrogiem na zupełnie obcej planecie?

Sif zdecydowanie nie jest w swoim żywiole, ale liczy się tylko to, że musi złapać Lorelei. Porażka nie wchodzi w grę. Wzięła tę misję na siebie. To nie był Volstagg (Ray Stevenson), to nie był Fandral (Zachary Levi), to nie był Hugon (Tadanobu Asano), tylko Sif. Ta misja jest osobista zarówno dla niej, jak dla Króla (Anthony Hopkins).

Czy jest możliwość, że zobaczymy jeszcze Sif?

Wszystko jest możliwe. Jeśli będzie dobry powód, żeby wróciła, chętnie to zobaczę. Poprosiła o pomoc i byłoby miło, gdyby mogła się odwdzięczyć. Jeśli „Agents of SHIELD” będą potrzebować pomocy, mogą liczyć na Sif.

Co było najlepsze w odgrywaniu tej roli na małym ekranie?

Samo to, że mogliśmy zgłębić tę postać i dowiedzieć się o Sif czegoś więcej. Są pewne rzeczy, które podczas budowania postaci wzięłam z komiksów, na przykład manieryzm. Ale chciałabym wiedzieć więcej o Sif, jaka jest i jak wygląda jej codzienne życie? Z pewnością zobaczycie silną, pełną współczucia stronę Sif oraz podobieństwo między nią a Melindą May (Ming-Na Wen), co było zabawną rzeczą do zgłębienia. Jest tez mnóstwo podobieństw między Asgardczykami na Agentami Tarczy. Podobna dynamika. Sif mogłaby być porównana z Melindą May i odwrotnie.

Powstaje między nimi więź?

Zdecydowanie tak. Poza tym jeśli pracujesz z pewną grupą ludzi przez pewien czas, poznajesz te osoby z każdej strony i dowiadujesz się rzeczy, których się nie spodziewasz. Będziecie mogli zobaczyć to w tym odcinku.

Skoro mówimy o poznawaniu Sif, wszyscy chcieliby zobaczyć więcej akcji między Thorem i Sif. Czy myślisz, że zobaczymy coś takiego w trzecim filmie o Thorze?

O trzeciej produkcji wiem tylko tyle, że został zaangażowany pisarz. Celowo nic nam nie mówią, żebyśmy nie paplali. I słusznie, mnie nie powinni nic mówić, bo pewnie puściłabym parę i od razu zobaczyłabym na piersi czerwoną kropkę i w oddali snajpera najętego przez Marvel. Oczywiście chciałabym, żeby więcej się działo między nimi. Nakręciliśmy kilka takich scen, ale nie pojawiły się w filmie, ze względu na scenariusz, połączenia z innymi produkcjami i oczywiście czas trwania filmu. Ale każdy uznałby, że to byłaby świetna rzecz do kontynuacji.

Serial „Agents of Shield” jest emitowany we wtorki przez stację ABC.

Podoba wam się pomysł spotkania Agentów z Lady Sif?



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Agenci TARCZY 

Zobacz również: