Czy Booth i Brennan mogą ufać starym przyjaciołom w "Kościach"?


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 10-03-2014, 14:49:09


Czy Booth i Brennan mogą ufać starym przyjaciołom w

W poniedziałkowych "Kościach", Booth zostanie zmuszony do kwestionowania uczciwości swojego dawnego brata broni.


W czasie odcinka Booth( David Boreanaz) i Brennan (Emily Deschanel) badają morderstwo kobiety, co wydaje się wskazywać, że uważany za zmarłego afgański terrorysta wciąż żyje. Jak sie okazuje, ofiarą było rzeczywiście źródło CIA dla Danny'ego Becka (powracający gościnnie Freddie Prinze Jr.), jednego z kumpli Bootha z jego czasów w służbach specjalnych. I chociaż komunikacja FBI-CIA nigdy nie była szczególnie silna, Danny pogarsza sytuację ukrywając ważne informacje z Boothem w trakcie dochodzenia.

"To naprawdę miły kawałek postaci dla Bootha" - mówi producent wykonawczy Stephen Nathan. "Chcieliśmy zbadać czym ta przyjaźń jest naprawdę odkąd jedna osoba w biznesie powstrzymuje sekrety przed inną. Jak to wpływa na przyjaźń?"

Odpowiedź: nie szczególnie dobrze. "Kiedy Booth jest pod naciskiem, a jego moralny kodeks i etyka stają pod znakiem zapytania, przechodzi przez te testy" - mówi Prinze. "Nie jest skłonny do pewnych poświęceń; on po prostu zamierza zrobić właściwą rzecz. Kiedy mierzysz się z kimś o kogo się troszczysz, gdzie nagle uświadamiasz sobie on nie ma tego samego moralnego kodeksu, jest konflikt. Oni dochodzą do tego, a zobaczysz czy ich przyjaźń zrobi kolejny podstęp".

Zwłaszcza, gdy Booth odkrywa szokujące dowody, które sugerują Danny może być mordercą. Tylko w tym momencie Danny wreszcie przyznaje się do swoich błędów i szuka pomocy u Bootha, aby naprawić jego bałagan. "Jest część niego, która oczekuje, że Booth zrozumie, ale jest też inna część, która wie, że Booth postępuje według podręczników" - mówi Prinze. "Jeśli to nie byłby ktoś komu Danny ufał i miał z nim historię, nie wystawiłby siebie samego tutaj tak. Jak ktoś ocalił twój tyłek, czy jak ktoś ocalił ich tyłki... to nigdy nie znika. To po prostu jest tak mocne jak w chwili, kiedy to się wydarzyło. Więc to wielka sprawa dla nich".

Chociaż odcinek ponownie wzmocni silny kodeks moralny Bootha, to również rozpoczyna ostatni etap sezonu, który przetestuje ten kodeks na nowe sposoby. "Booth jest facetem, który jest bardzo uczciwy, bardzo bezkompromisowy, a ja nie sądzę, że to się kiedykolwiek zmieni" - mówi Nathan. "Ale to co robimy, to umieszczenie go przed sytuacją, która jest przeciwieństwem. Wszystko - praca Bootha, relacja Bootha z Brennan i kierunek życia Bootha i Brennan - zostanie podważone pod koniec tego sezonu".

Ta podróż, która może zawierać ewentualny awans dla Bootha w FBI, ostatecznie staje się skomplikowana, kiedy Booth jest zmuszony pomóc Brennan zamknąć sprawę Zabójcy Ducha raz na zawsze. "To jest coś, co przytłacza Brennan, a zaangażowanie Bootha z Brennan sprawia, że jego zaangażowanie w rozwiązanie tej sprawy staje się jeszcze bardziej intensywne niż normalnie by było" - mówi Nathan. "W związku z tym, odkrywają coś co wydaje się być spiskiem sięgającym tak daleko, o wiele dalej niż Zabójca Duch. Co chcieliśmy zrobić, ponieważ mamy do czynienia z seryjnymi mordercami stosunkowo regularnie w serialu, to obrać ten inny kierunek i stworzyć tą króliczą nogę, do której wpadają do wiele bardziej nikczemnego i konspiracyjnego niż kiedykolwiek dotąd".

Ale Nathan ponownie podkreśla, że bez względu na to jakie zmagania są przed Boothem i Brennan, stawią im czoła jako para. "Booth i Brennan są solidni" - mówi. "Bez względu jakie napięcie, konflikt, niebezpieczeństwo czy trudność ich czeka, zamierzają pokonać to wspólnie. Mogą mieć bardzo wielkie trudności w radzeniu sobie z rzeczami i rozwiązywaniem problemów między nimi... ale dowodem silnej pary jest to, że przechodzą przez to. To nie są wzloty i upadki, to nie jest niebezpieczne. To przeżycie, to jest to jak wzrosną po tym. Ludzie zostaną zmienieni przez to co się wydarzyło pod koniec dziewiątego sezonu i co nastąpi na początku dziesiątego sezonu. Ale serial jaki wszyscy znamy nadal trwa; to po prostu trwa dalej w inny sposób".

I chociaż serial został przedłużony o sezon, który wiele osób spekuluje, że będzie ostatnim, Nathan nadal nie patrzy w kierunku końca. "Nie mamy mentalności ostatniej prostej przed metą" - mówi. "Postrzegamy to jako maraton. A nawet jeśli serial zakończy się w dziesiątym sezonie, musimy podejść do tego jak do ciągłego procesu. Jesteśmy w środku życia postaci, więc jeśli opowiemy koniec tego, będziemy w stanie to zakończyć. Ale... będziemy bardziej niż gotowi, aby kontynuować serial przez jedenasty, dwunasty i trzynasty sezon. Czy tak się stanie czy nie, to będziemy gotowi, aby to kontynuować".
 



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja 
Seriale: Kości 

Zobacz również: