Zaczynając od momentu, na którym ostatnio skończyliśmy, Oliver niemal zaniemówił – i prywatnie wrząc – widząc Slade nie tylko żywego i w Starling City, ale w jego własnym domu, pod pozorem bycia darczyńcą kampanii na burmistrza Moiry. Podczas pobytu Slade, który się przedłużył gdy przekonuje Theę do zaproponowania wycieczki po rezydencji i jej licznych zabytkach, gość sprytnie drwi z Olivera z odniesieniami do ich wspólnej, traumatycznej przeszłości – włączając tragiczną śmierć Shado, którą Slade kochał. W jednym momencie Oliver rusza by go zabić (za pomocą szpikulca do lodu), ale jego super mocny stary wróg zatrzymał atak, mówiąc: „Jeszcze nie teraz dzieciaku”.

Oliver dyskretnie dzwoni do Felicity, która umieszcza rozmowę na głośnik, tak by reszta Zespołu Strzała mogła to słyszeć – a Sara natychmiast rozpoznaje dystyngowany głos Slade’a, ostrzegając pozostałych, że ten koleś zabije Olivera i całą jego rodzinę. Wkraczając do akcji, Sara i Roy mimochodem „niszczą” zgromadzenie Queenów – z czego ta pierwsza obdarza Slade’a groźnym spojrzeniem, a ten drugi dzieli „szczególnie mocny uścisk dłoni” z Panem Wilsonem. Oliver prawie ośmiela się mówiąc do Slade’a: „Więc.. co chciałbyś teraz zrobić?”, a oni zgadzają się, aby to odłożyć. Diggle jest umiejscowiony na zewnątrz z „największą bronią” jaką ma, gotowy by wykonać śmiertelny strzał jak tylko Slade wyjdzie – ale zanim będzie mógł to zrobić, jeden z popleczników Slade’a nokautuje przyszłego snajpera. „Pięć lat temu obiecałem ci coś… cóż, jestem tu by to wypełnić” - Slade ostrzega Olivera zanim przyspieszy swoim luzackim frajersko skrzydlatym sportowym autem.

Ale co dało powód by powiedzieć nikczemną „obietnicę”?

We wspomnieniach – które wypełniają większość intensywnej i zatrzymującej dech w piersiach godziny – Oliver, Slade i Sara starają się przejąć frachtowiec dowodzony przez dr Ivo (którego później zobaczymy jak dzieli się smutną konwersacją radiową z jego dawno nie widzianą żoną Jessicą). Ale najpierw, niszczą – za zgodą Slade – pozostałe Mirakuru, tak by wpadły w złe, gorsze ręce. Potem używają ogniska by wyciągnąć niektórych ludzi Ivo na brzeg, gdzie Oliver zostanie niezwłocznie/umyślnie przechwycony. Raz wprowadzony na pokład i potraktowany „serum prawdy” przez Ivo, Oliver „wyznał” lokalizację swoich przyjaciół: są na frachtowcu.

Gdy ludzie Ivo gramolą się (a Sara/Slade lądują na pokładzie porzuconego frachtowca), Oliver ucieka i dołącza do bijatyki, gdzie Slade – w masce Deathstroke – robi mielonkę z wielu podczas gdy Sara uwalnia pozostałych więźniów (włączając w to wyrazistego wielebnego Flynna i jego zwierzę szczura, Abrahama…) Gdy Oliver dopada Ivo, musi zdecydować czy zabić niezbyt dobrego doktora z zimną krwią czy zaryzykować, że wygada Slade’owi okoliczności otaczające śmierć Shado. Ups, za późno – Slade stał za Oliverem cały czas. A teraz jest bardzo wkurzony

Dziko kołyszący się frachtowiec pozwolił Oliverowi uciec, ale właśnie jak on, Sara, wielebny i więzień Bratva mieli skoczyć i wrócić na wyspę, Slade pociągnął Olivera i zaczął rzucać nim jak szmacianą lalką. Oliver zakończył w jednej z klatek, gdzie zdał sobie sprawę, że Slade zgarnął resztki Mirakuru, a skrzynia, którą spalili była pusta. Wielki plan gościa dla „brata”, który go zdradził? „Nie możesz umrzeć, dopóki nie poznasz całkowitej desperacji” - mamrocze Slade: „A poznasz. Obiecuję”.

Gdy odcinek się kończy, widzimy, że Slade rozstawia kamery w całym domu Queenów… które monitoruje swoim jednym dobrym okiem i jednym całkiem pustym oczodołem.

Czy „The Promise” było wszystkim czego oczekiwałeś? Czy to był, może, ostatecznie odcinek komiksowej akcji przeniesiony do telewizji? I czy Ivo może być tatą Felicity…?