Przysięga Hipokratesa i więzi z mafią nie wydają się być dobrą mieszanką i to jest to, z czego dokładnie czepie nadchodzący serial Fox'a "The Mob Doctor". W nadchodzącym dramacie, w którym "rodzina Sopranos" wchodzi na "Ostry Dyżur", chirurg z Chicago Grace Devlin (Jordana Spiro) zostaje zmuszona do korzystania ze swoich unikalnych umiejętności, aby spłacić dług jaki jej brat zaciągnął u miejscowego szefa mafii (William Forsythe). Bez zdradzania zbyt wiele, można bezpiecznie powiedzieć, że będą śrubokręty umieszczane w głowach i niebezpieczne wyścigi konne. I to właśnie są noce Grace! Podczas swojej dziennej pracy, Grace pracuje u boku swojego chłopaka Bretta Robinsona, granego przez Zacha Gilforda. Aktor "Friday Night Lights" powiedział czego możemy się spodziewać, kiedy mafia przenika na Ostry Dyżur.

Widzowie przyzwyczajeni do piany z ich lekarzami (patrz "Chirurdzy"!) znajdą swoje napięcie w innych miejscach niż sypialnia w "The Mob Doctor", mówi Gilford. Relacja między Grace i Brettem jest "faktycznie mniej dramatyczna, najbardziej normalnym związkiem tego rodzaju w telewizji" - zauważa. "Z wszystkich rzeczy o wysokiej stawce, które dzieją się w jej życiu, ta część związana z jej związkiem oferuje jakąś normalność w jej życiu, na którą może liczyć i dzięki której może uciec od szaleństwa".

Co wcale nie oznacza, że Brett nie zanurzy swoich placów w obszarach moralnie szarych teraz i kolejny raz. "W późniejszych odcinkach, wychodzi poza ramy, ponieważ czuje, że to co najlepsze dla pacjenta, nie mieści się dokładnie w protokole, ale on chce to zrobić". Choć ten rodzaj moralnej elastyczności jest czymś co łączy kochanków, kiedy chodzi o zdrowie ich pacjentów, to jak zachowa się Brett kiedy odkryje podwójne życie Grace? Gilford pozostaje głuchy na to pytanie, ale przyznaje: "Oczywiście ona nie jest kompletnie przygotowana na to" - na tematy obejmujące jej przypadki medyczne poza pracą i pojawienie się kolejny raz byłego chłopaka (James Carpinello), który wydaje się kolidować z nowym facetem Grace.

Chociaż fanom Gilforda jako Matta Saracena może być ciężko, aby zobaczyć podobieństwo między szpitalem Chicago a Dillon, Tx., boiskiem do meczu, Gilford mówi, że może znajdą kilka podobieństw w nowym projekcie. "Bierzemy nasze scenariusze i podchodzimy do nich bardzo, aby wypadły wiarygodnie, a nie tak jak w telenoweli" - zauważa. "Myślę, że to będzie podobne do Friday Night Lights - poczujesz autentyczność"

Premierę "The Mob Doctor" zobaczymy 17 września.