Gdy rozpoczyna się godzina, Rick i Kate starają się spędzić ostatni dzień wolny poprzez angażowanie się w, cóż, to co robią pary. Ten plan jednakże zostaje zakłócony przez telefon od Gatesa, proszącego Kate by przyszła na dwunastkę, szybko - i sama.

Na posterunku, kapitan Fowler z narkotykowego wyjaśnia jak złapali Elenę Markov, podrzędnego kuriera pracującego dla rosnącego w siłę narkotykowego lorda znanego jako Lazarus, którego już obserwowali. Niestety, Elena jest teraz w szpitalu po próbie samobójczej, ale nowojorska policja chce, aby miała swoje kolejne spotkanie – a Beckett przyjmie jej tożsamość. Kate się zgadza, myśląc, że jest to zajęcie na zwykłe kilka godzin, ale jeszcze w drodze na spotkanie zostaje porwana, wrzucona do vana i wywieziona do oddalonej lokalizacji.

Porywacz Kate, Harden, mówi, że Lazarus jest zainteresowany daniem Elenie stałej pozycji w organizacji. Kate zgadza się, z zastrzeżeniem, że spotka się twarzą w twarz z jej pracodawcą. Gdy Harden i jego przełożony, Jones, wyszli by to przemyśleć – zamiast prosić Elenę by poczekała w strzeżonym korytarzu, to wygodnie została zostawiona Beckett bez nadzoru w pobliżu telefonu – Kate szybko zadzwoniła do dwunastki, ale jej połączenie nie mogło zostać wyśledzone.

W międzyczasie, Beckett znajduje trochę czasu by napisać, list typu „Gdybyśmy się więcej nie zobaczyli…” do Ricka, dowodząc, że ich relacja jest najlepszą rzeczą jaka jej się kiedykolwiek przydarzyła i że on jest „niesamowitym facetem”, podpisując liścik, „Zawsze” – a potem ukrywa to z nadzieją, że nigdy nie zostanie odnalezione.

Kate powiedziano, że Lazarus zaakceptował jej warunki, jeśli zgodzi się na: zajęcie się jakimś prawnikiem na przedmieściach. Zdając sobie sprawę, że Elena była w zasadzie zabójcą, Kate podejmuje się zabójstwa, dzięki szybkiemu przemyśleniu/zainscenizowaniu miejsca zbrodni z pomocą jej celu. (Dobrze, że przyda się sok z buraków Franka Ryana!) Tymczasem na dwunastce, Rick boi się o losy Kate, teraz gdy wiedzą, że stara się odnaleźć w roli płatnego zabójcy. Javi uspokaja, że Kate jest „cholernie dobrym gliną, więc nie przekreślajcie jej tak szybko”.

Gdy Kate spotyka się z Lazarusem, jest natychmiast ugotowana – ponieważ mężczyzna po drugiej stronie stołu to Vulcan Simmons, waszyngtoński król narkotyków, którego podejrzewała o zamordowanie jej matki w trzecim sezonie. Gdy Kate, pomimo pewnych taktyk związanych z torturami, odmawia ujawnienia tego co chcą wiedzieć, Vulcan przekonuje Hardena do zamordowania jej w lasach – z wyjątkiem tego, że Elena pojawia się idealnie na czas, by zabić Hardena i uratować życie Beckett. („Wysłał mnie, ponieważ był ci dłużny. Chciał żebyś żyła.”) Ale kim jest „on”? „Lazarus”.

Po powrocie na 12 posterunek, gdy Gates i Fowler raportują, że nie ma dowodów by oskarżyć Vulcana, Kate zwraca się do czującego się bezsilnym Ricka: „Kochanie, nie byłam sama… Jedyna rzecz, która pozwoliła mi przez to przejść to myśl o tobie… Byłeś ze mną cały czas”.

Ale kto miał te wszystkie dziesiątki milionów pchane do jakiegoś tajnego funduszu? Okazało się, że Senator Bracken alias prawdziwy „Lazarus” jest na szczycie tego narkotykowego łańcucha i wykorzystywał zyski zdobyte w nieuczciwy sposób, aby mieć fundusze na swoją wojnę – z okiem na Biały Dom. Ale odkąd Kate raz uratowała życie zabójcy swojej matki, on zwrócił jej przysługę – w ten sposób oczyścił sprawy między nimi. „Więc”, Kate zauważyła z nutą strachu, „następnym razem gdy się spotamy…”

Choć Stana Katic, gdy rozmawiałem z nią w zeszłym tygodniu, nie wiedziała kiedy ten wątek Brackena zostanie znów podniesiony – „Sama przepytywałam producentów by dowiedzieć się, dokąd zmierzają” - powiedziała – jedno jest pewne: „Podnieśli stawkę” - potwierdziła. „Zbudowaliśmy postać Brackena, mówiąc o nim jak o śpiącym smoku, który został zbudzony, a ta historia go znów mitologizuje”. Jako aspirujący prezydent Stanów Zjednoczonych, „Jego status jest teraz na innym poziomie, co oznacza, że stawka jest wyższa niż kiedykolwiek. A więc trzymanie Beckett na postronku jest ważniejsze niż kiedykolwiek” - zauważa Katic. „Jest większym zagrożeniem niż była w przeszłości”.

Co myślisz o odcinku „In the Belly of the Beast”?