Shawn Ashmore z "The Following" o definitywnym końcu Mike'a Westona


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 04-03-2014, 02:01:18


Shawn Ashmore z

Mike Weston staje się Ryanem Hardym w "The Following".

"Mike został przepuszczony przez maszynkę do mięsa" - mówi Shawn Ashmore. "Był torturowany emocjonalnie i psychicznie. Teraz zobaczymy co to robi z tym facetem. Druga połowa sezonu właśnie to pokaże".


W kolejnym odcinku, złowieszczo zatytułowanym "Sacrifice", umieszcza siostrzenicę Ryana, Max w niebezpiecznej sytuacji życia lub śmierci w rękach przebiegłej Lily Gray. I pod koniec odcinka, tragiczna ofiara umieszcza jedną z kluczowych postaci w nieprzewidywalnej pozycji.

Ashmore zapowiada napakowany akcją poniedziałkowy odcinek, mówi o możliwym romansie Mike'a i Max oraz wskazuje to co nadejdzie.

Mike Weston już spadał w dół, tam gdzie Ryan Hardy był w pierwszym sezonie. Jak Mike dostanie się do tego miejsca?

Mike w pierwszym sezonie był świeżym agentem, który patrzył na Ryana i był podekscytowany tym, że znajduje się w sprawie. Nie doświadczył przemocy i straty takiej jak Ryan, więc był ten podział między tą dwójką co do ich doświadczenia, tego przez co przeszli ich nastawienia do sprawy. Jak sezon postępuje, widzieliśmy jak życie Mike'a zostało prawie przejęte, musiał zabijać ludzi, widział jak ludzie, których kochał umierają; wielką historią dla Mike'a było stanie się odbiciem podróży, gdzie staje się tym kim stał się przez pracę nad tą sprawą, a drugi sezon nie jest wyjątkiem jeśli o to chodzi. Kolejny odcinek jest definitywnym końcem, który sprawia, że Mike, w mojej głowie, staje się pełnym odbiciem Ryana. Ci faceci nie mogą być bardziej podobni jak przez ich ból, przez to co zrobili, przez ich cele i pomysły na zemstę.

Czy Mike będzie potrafił poradzić sobie z tym wszystkim?

Nie wiem czy ktokolwiek może poradzić sobie z tym. W siódmym odcinku, widzieliśmy jak Mike odszedł po tym jak prawie zabił Luke'a, ponieważ zdał sobie sprawę, że jest na krawędzi. Wiedział to. Jest pomysł, że po pierwszym sezonie - naprawdę nie mówiliśmy o tym koniecznie, to nie ta scena - była dyskusja, którą mieliśmy twórczo z [producentami wykonawczymi] Kevinem Williamsonem i Marcosem Siegą o tym, że Mike ma zespół stresu pourazowego po utracie swojej partnerki i po odcinku "Fight Club", gdzie w zasadzie został umieszczony w śpiączce. To było jego odblokowanie i uświadomienie sobie, że uczucia, które ma są prawdziwe - i wszyscy zaczynają również to widzieć. Stara się powiedzieć Ryanowi, że musi zostawić tę sprawę, że musi iść do domu i odpocząć - a potem Max zostaje porwana i to umieszcza go znów w sprawie. Nie wiem czy może sobie z tym poradzić, ale wiem, że jest to tego zdolny. Jest bardzo samoświadomy w tym sensie; po prostu nie sądzę, że obchodzi go to czy popełnia te zbrodnie, jeśli uważa to za uzasadnione.

Widzowie widzieli połączenie między Mikiem i siostrzenicą Ryana, Max. Gdzie to zmierza?

Myślę, że na pewno jest pewne przyciąganie między Max i Mikiem. To naprawdę zaczyna się od ich bliskości z Ryanem. Oboje troszczą się o Ryana Hardy'ego i to umieszcza ich razem. Myślę, że Mike podszedł do Max w zły sposób za pierwszym razem, kiedy się pojawił w jej biurze i był jak: "Musisz to zrobić, musisz to zrobić". Ale po tym pierwszym spotkaniu, Max uświadamia obie jak bardzo Mike troszczy się o Ryana i to, że starał się po prostu chronić go w dziwny sposób. Im więcej mają interakcji, tam jest chemia. To znaczy, nie ma zainteresowania od pierwszego wejrzenia - kiedy są wokół siebie jest przyciąganie. To mówiąc, nie sądzę, że będziemy oglądać jak te postacie idą na randkę czy coś takiego - to nie jest świat w którym żyjemy w serialu. Mamy morderstwa, chaos i tortury, więc jaka ich relacja będzie to się okaże. To dobre dla tych postaci, że są nieco podobne do siebie i mają z kim porozmawiać. Będziemy musieli zobaczyć, gdzie to zmierza. To rozbija pewne rzeczy, fajnie jest mieć tu.

Czuję jakby tego potrzebowali.

W zeszłym roku była wielka historia miłosna między Ryanem i Claire, a także miedzy Joe i Claire. Masz tych dwóch mężczyzn rywalizujących o tą kobietę. To potężna miłosna historia i to coś czego nie mamy w tym roku, więc może widzowie naprawdę chcą zobaczyć coś z tej miłości potencjalnie między Mikiem i Max.

Jakie jest prawdopodobieństwo, że Ryan, Mike i inni rzeczywiście zdobędą jakieś punkty w ich niekończącej się sadze obalania Joe Carrolla i jego wyznawców?

Rzeczy zmienią się w zasadniczy sposób dla Joe. Co ciekawego jest w tym sezonie, a widzieliśmy to w szóstym odcinku, że Joe nie ma kontroli i jest pokora w nim - uświadamia sobie, że jest okropnym pisarzem, zdaje sobie sprawę, że to co zrobił był porażką. Idzie do swojej pierwotnej natury, którą jest śmierć, aby być zimnokrwistym mordercą. Widzisz Joe Carrolla, który nie jest tak integralny jak był w zeszłym sezonie, a to jest interesujące i trwa dalej w siódmym odcinku i dalej. To kierunek jaki obiera sezon. Wciąż próbujemy go znaleźć - jest bardzo zaradny i Lily tez taka jest. Nasza uwaga jest podzielona, a Mike jest bardziej skupiony na Lily, a Ryan jest bardziej skupiony na Joe, ale ostatecznie zmierzają w tym samym kierunku.
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: The Following 

Zobacz również: