Stana Katic zapowiada najmroczniejszy odcinek "Castle" i głęboko romantyczny moment


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 03-03-2014, 17:22:17


Stana Katic zapowiada najmroczniejszy odcinek

W poniedziałkowym odcinku "Castle", Beckett zostaje nagle wezwana na pomoc do wydziału narkotykowego nowojorskiej policji w pozornie prostym celu, mając udawać mało ważnego narkotykowego kuriera dla dużo większych ryb. Ale kiedy sprawy nie idą tak jak planowano, wystarczy powiedzieć, że nie wróci do domu na kolację z Rickiem, tak jak obiecała.


Stana Katic dzieli się z nami zapowiedzią tego co nazywa najmroczniejszym odcinkiem "Castle", a także tym, który oferuje "bardzo specjalny" wgląd w umysł przyszłej panny młodej Kate. Również aktorka wyjawia myśli na temat niedawnej rozmowy od serca Kate i Alexis i czy naprawdę zmierzamy w kierunku wesela. (Uwaga: Łagodne, tematyczne spoilery zostają poruszone).

"In the Belly of the Beast" jest dość mocnym odejściem od tego co zwykle jest w serialu. Czy wiedziałaś, że coś takiego się zbliża?

Były małe zapowiedzi tego co się zbliża, po prostu zamierzali zrobić coś co będzie nieco bardziej intensywne dla mojej postaci, że to obciążenie, które zamierzają dać stanie się również trochę ciężkie.

I jaka była twoja reakcja jak już rzeczywiście przeszłaś przez scenariusz?

Byłam zadowolona... Serial zawsze leży gdzieś między komedią a dramatem, a będąc tam to jest najbardziej mroczne na co serial może sobie pozwolić, to było niezwykłe, aby zrobić ten taniec z pewnymi osobami z głównej grupy, jak Rob Bowman, który jest jednym z naszych producentów wykonawczych, ale również stałym reżyserem i jednym z głównych elementów montowaniu odcinków. I pracować ze scenariuszem Andrew [W. Marlowe], który oczywiście jest twórcą i producentem wykonawczym, wraz z Davidem Amannem, który jest jednym z naszych producentów wykonawczych i współpracownikiem Andrew... To po prostu bardzo fajne.

Efekt końcowy jest bardzo klimatyczny. Jak, jeśli powiedziałabyś mi, że to ma coś z niemieckiego kina, uwierzyłbym ci niemal.

[Śmiech] To Rob. To była szansa, aby pracować z kimś kto jest podekscytowany filmami i kocha reżyserię, a Bowman zawsze popycha siebie i całą załogę, kochamy to. Jesteśmy inspirowani pracując z nim. Nie ma nic lepszego niż tańczyć w kręceniu z kimś kto jest gotów pójść na całość, a on na pewno jest jedną z takich twórczych osób.

Aby było jasne, choć mówimy żartobliwie o "hardkorowej Beckett", to nie jest o tym, że zaciekle, wiesz, walczy wręcz czy pistolety dymią. To inny rodzaj intensywności jaki się jej przydarza.

Tak jest, prawda. Ona znajduje się w trudnej sytuacji na wiele sposobów. Zaczyna odcinek myśląc, że to pomoże innej gałęzi organów ścigania przez to, że pójdzie pod przykrywką, a to ma być zrobione w ciągu kilku godzin i potem powinna wrócić do domu. A to staje się o wiele mroczniejsze, bardzo szybko. Mamy pewnych naprawdę wspaniałych gościnnych aktorów. Kenny Johnson ("The Shield") jest fenomenalny; ja świetnie się bawiłam pracując z nim. Dostarczał mi coś fizycznego cały czas... Czuło się jakby każdy kto był zaangażowany był jak: "To jedyne swego rodzaju doświadczenie, więc pójdźmy na całość".

Jedną z rzeczy, o które sam siebie pytałem jak to oglądałem było: Czy myślisz, że Beckett z pierwszego sezonu mogła w to wejść? Czy by to wytrzymała?

Nie ma mowy. Myślę, że może miała wytrzymałość fizyczną, aby przejść przez część z tego, ale - i to część jej ewolucji na przestrzeni ostatnich sześciu lat - w pewnym momencie stała się mniej reaktywna, mniej emocjonalna. Wyzwalacze nie są już takie same. Stała się bardziej groźniejsza, ponieważ jest w stanie pomieścić te emocje i patrzeć na sprawy trochę bardziej obiektywnie. Oczywiście, jest punkt przełomowy w tym odcinku z [spoiler]. Ale wiesz co? Ona goni śmierć bez względu na to, więc zamierza walczyć do ostatniego tchu.

Co wydawało mi się interesujące jest to, że chociaż Rick i Kate byli fizycznie rozdzieleni na dobry kawałek czasu w odcinku, ten epizod ma prawdopodobnie jedno lub dwa najgłębsze romantycznie momenty dla niej. Na przykład, myślę o liście, który Kate pisała... Zgadzasz się?

Tak. Zgadzam. Zgadzam. To znaczy, nic nie jest lepsze dla historii miłosnych niż zmierzenie się ze swoją nieśmiertelnością, prawda? Nic nie daje lepszych scen seksu niż zmierzenie się ze swoją własną śmiertelnością. [Śmiech]

List jest w szczególności miły, ponieważ mogli po prostu bardzo łatwo to pominąć. Ale fakt, że pokazali jak siada i pisze go... był bardzo potężny.

Myślę też tak, ponieważ nie zawsze mamy szansę, aby spojrzeć na wewnętrzny monolog Beckett. Castle ma swoją mamę, a także czasami córkę... są szanse dla niego, aby mieć jakiś wewnętrzny monolog. W pewnym momencie mieliśmy psychologa Beckett, ale naprawdę nie mamy tego w tym momencie. Kate i Rick jako teraz wykorzystują siebie, aby wyrazić swoje wewnętrzne monologi, a zrobili to w naprawdę słodki sposób z wykorzystaniem pewnych rzeczy ze związku, aby spojrzeć na nasze życie i to co się stało w kilku ostatnich odcinkach, ale nigdy nie mieliśmy chwili, aby zrozumieć głębie tego uczucia - zwłaszcza u Kate, która wierzę, że jest złożona i zdolna do ekstremalnie głębokich emocji. Mówi to w jednym z wcześniejszych sezonów: "Nie, nie jestem typem zrobić i zakończyć", więc przywiązując się do kogoś takiego jak Rick oznacza, że jest w tym cała. Posiadanie szansy, aby wyrazić to na ekranie przez ten wewnętrzny monolog i list było naprawdę wyjątkowe.

Patrząc wstecz na sezon do tej pory: Jak cieszy cię granie tych małych kawałków planowania wesele, patrzenia jak przyszłość postaci powoli się krystalizuje?

Bardzo. Cieszę się tym, ale to również pokazuje inny element naszego związku, słodycz. I myślę, że wiele osób może utożsamić się z tym przez co przechodzimy w czasie planowania ślubu. Ponadto, to wychodzi poza cały proceduralny element naszej historii, więc to miłe działać na innego rodzaju terenie. Castle, oczywiście, jest w trybie opowiadania cały czas, ale Beckett musi być nieco bardziej w punkcie, kiedy pracuje. Więc to pozwala nam zobaczyć drugą stronę tego związku, w domu lub kiedy są poza kampusem.

Kate wydaje się mieć suknię ślubną, a ona i Rick wydają się mieć wybraną "ich piosenkę", ale niektórzy fani myślą, że to może być zmyłka - że jeśli i kiedy ten wielki dzień nadejdzie, może byc inna sukienka i niekoniecznie to będzie ta piosenka. Czy myslisz, że Johanna może zostawić prezent?

Czy to nie byłoby piękne? Co jeśli Jim pojawiłby się z pudełkiem... Może!

Wcześniej powiedziałaś, że Kate i Alexis jakoś określą, że ich relacja nie musi być koniecznie obowiązkowa. Niemniej jednak, cieszyliśmy się tym jak się zbliżyły w ostatnim odcinku?

Wiesz, nie sądzę: "Och, to musi zostać ujęte". Ale widzę dlaczego scenarzyści pomyśleli, że to może być coś, czemu trzeba się przyjrzeć. I mogę dostrzec dlaczego widzowie prawdopodobnie czuli, że to powinno zostać zbadane. Zawsze czuję, że Alexis to dorosła kobieta i ma niesamowitą mamę, którą spotkaliśmy tak wiele razy, więc relacja Kate z nią zawsze będzie po prostu pełna szacunku i zrozumienia, ponieważ Alexis jest kobietą numer jeden z życiu Castle. To jego córka, a ona ma wyjątkowe miejsce, więc to nie ma znaczenia co wydarzy się w życiu, dzieci są najpierw. Kate, będąc rodzajem postaci jaką jest, ma silny szacunek dla tego rodzaju rodzinnej dynamiki i nigdy nie chce się w to wtrącać. Jeśli może być przyjacielem, jeśli może zaoferować inną perspektywę czasami, po prostu jak każdy przyjaciel by zrobił, myślę, że to świetne - i to może jest rola jaką może pełnić w tej relacji, po prostu być gremium doradczym, być kumplem. Tak jak po prostu Lanie jest dla Kate, wiesz?

I zanim skończymy, muszę o to zapytać: Jakie powiedziałabyś, że są teraz szansę, że wesele naprawdę będzie miało miejsce w tym sezonie? Mimo wszystko, przenieśli swój termin już na "wiosnę"...

Nie wiem... Ale myślę, że to się wydarzy. Musi!
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Castle 

Zobacz również: