Arek Tobiasz
| 01-03-2014, 16:23:58
Wracając do sierpnia zeszłego roku, ABC ogłosiło swój ambitny plan, aby rozdzielić trzy ze swoich dramatów - "Chirurdzy", "Skandal" i "Dawno, dawno temu" - "długą" przerwą w czasie sezonu telewizyjnego 2013-14. Stacja ma nadzieję, że ten ruch z ramówką wpłynie na polepszenie wyników oglądalności.
"Problem" podziału sezonu starał się rozwiązać jeden z frustrujących powtórek w całym sezonie. Na przykład "Dawno, dawno temu" pokazała sześć powtórek w czasie drugiej połowy drugiego sezonu.
Jak współtwórca Eddy Kitsis wcześniej powiedział: "Adam [Horowitz] i ja, w naszym mieniu, lobbowaliśmy za" dwoma partiami po 11 odcinków, "ponieważ czuliśmy, że w zeszłym roku to zaszkodziło rozpędowi, kiedy ciągle zmieniali ramówkę". Z ukłonem w stronę poprzedniego telewizyjnego domu jego i Horowitza dodał: "Zagubienia mieli tak samo. Nasz serial musi być emitowany w sposób ciągły".
Chociaż wyniki oglądalności emitowanie "Dawno, dawno temu" "bez przerwy" nie dostarczyły jeszcze żadnych znaczących wzrostów (w porównaniu do pierwszych jedenastu odcinków drugiego sezonu), twórczo producenci wykonawczy widzą tylko zwycięstwo, będąc w stanie potraktować rozpoczynającą sezon historię z Nibylandią jak "jeden świetny film".
Jednym z niezaprzeczalnych minusów podziału sezonu przez ABC jest trudność doświadczona w wypełnianiu długiej na miesiąc zimowej przerwy z nawet osobną, porównywalną propozycją. Na przykład zastępstwo za "Skandal", "The Assets", zostało zdjęte z anteny po dwóch nisko oglądanych odcinkach. Tydzień po tym jak szpiegowski dramat został anulowany, szef ABC Paul Lee utrzymywał, że wydłużona zimowa przerwa oferuje "szansę, na spróbowanie czegoś naprawdę interesującego w programowaniu... w sezonie zamiast zrobienia tego w lecie. Więc to są te szczególne eksperymenty, z których jesteśmy zadowoleni".