Arek Tobiasz
| 27-02-2014, 17:19:15
Kiedy pozostawiliśmy Starling City, Sara powróciła i obecnie znajduje się w ramiona byłego kochanka Olivera Queena bez koszulki. Ale z Royem nadal doświadczającym swoich problemów z wściekłością, Składem Samobójców czekającym za rogiem, i mroczną chmurą jaką jest Ligia Zabójców, która zawsze wisi nad głowami każdego, co dalej dla zespołu "Strzały"? Co byś powiedział na kolejnego złoczyńcę?
Tak, w tym tygodniu poznamy Clock Kinga, którego gra Robert Knepper, a który jakoś hakuje system Felicity, a zatem staje się pierwszym prawdziwym wrogiem dla naszej ulubionej blondynki. I co z wściekłością Roya? To może być łatwe dla Roya (i Thei!), aby pójść bardzo mroczną ścieżką. Złapaliśmy, oddzielnie, Kneppera i Haynersa, aby zapowiedzieli co dalej z ich postaciami:
Clock King
Najpierw Clock King (Knepper) znajduje się na radarze Zespołu Strzały po obrabowaniu banku. Ale postać może nie być tak przewidywalna jak możesz się spodziewać. "Chcieliśmy uczynić to tak współczesnym jak to tylko możliwe" - powiedział Knepper. "Myślę, że jest tylko na jednym poziomie robienia czegoś, rabowania banku, ponieważ chce pieniędzy i to jest bardzo egoistyczne, a on rzeczywiście robi to dla swojej siostry, która jest dotknięta straszną chorobą".
Ale co ważniejsze, największym osiągnięciem Clock Kinga będzie zbicie z tropu Felicity. "On jest na pewno wrogiem Felicity. On naprawdę dostaje się do umysłów ludzi, więc z wszelkich złoczyńców, którzy mogą to zrobić, to musi być ktoś naprawdę genialny. Nie musi to być koniecznie ktoś kto nosi cztery zegarki na ręce, ale to nie boli. [Śmiech] To nie boli, aby być na czasie" - zażartował Knepper.
Wojna intelektualna na bok, Knepper również zapowiedział "wielką kulminację" z udziałem starcia między Kanarkiem a mężczyzną z czterema zegarkami. Według Kneppera, jego postać jest czymś więcej niż tylko intelektualnym zagrożeniem. "Jest intelektualny, ale nadal jest bardzo, bardzo silną postacią. Pewne z obrazków, jak gość, który grał to w serialu o Batmanie, to trochę bardziej eleganckie, a on nie jest po prostu taki. On ma trochę Johna Malkovicha w sobie. Jest kimś, z kim nie chcesz zadzierać, ponieważ nie tylko może cię przewyższyć intelektualnie, ale prawdopodobnie ma coś pod tą skórzanką kurtką".
Co do ewentualnego powrotu Clock Kinga po wczorajszym odcinku, Knepper wie tak wiele jak my. "Nie wiem, gdzie będą chcieli z tym pójść, jeśli to po prostu mogło być jednorazowe. Może jeśli się im spodobam, sprowadzą mnie znów".
Roy Harper
Zmieniając strony, może Roy Harper stanie się jeszcze kolejnym złoczyńcą w Starling City? Wierzcie lub nie, Colton Haynes myśli, że jest taka możliwość. "Roy teraz zaczyna być naprawdę wkurzony na Olivera, ponieważ Oliver obiecał mu, że będzie częścią jego zespołu od razu, a on spotkał Felicity i Diggle'a, ale nadal jest po prostu jakiegoś rodzaju resztkami" - powiedział Haynes. "Staje się naprawdę sfrustrowany na Olivera i ma ten wielki moment wybuchu i to jest po prostu jak: 'To nie jest to co mi obiecałeś', a, w nadchodzących odcinkach, staje do walki z kilkoma ludźmi bliskimi Strzale i to sprawia, że przewartościowuje swoje myślenie o dodaniu Roya do zespołu".
Ale czy Oliverowi się to podoba czy nie, on podzielił się swoją tajemnicą z Royem, co czyni Roya jedną z najbardziej potężnych osób w serialu. "Roy jest bardzo, bardzo potężny, ponieważ wiedza jest siłą, więc teraz myślę, że Roy będzie ewentualnie wykorzystywał to przeciwko niemu" - zdradza Haynes. "Właśnie przeczytałem osiemnasty odcinek, a Roy ma możliwość przejścia na mroczną stronę, ale również bierze skutek tego wszystkiego co się dzieje z Theą w tym samym czasie, wiec Thea może dołączyć do swojego ojca w tym niebezpieczeństwie. Ale jeśli Strzała nie dopuści Roya, Roy zamierza wykorzystać swoją moc przeciwko niemu i uda się na mroczną stronę".
Jak Haynes to widzi, Roy ma kilka opcji: "Może stać się Arsneałem, który jest czarnym charakterem lub może stać się Czerwoną Strzałą lub Speedym, który jest jego pomocnikiem, co jest czymś o czym będziemy mówić wiele w osiemnastym odcinku".
I jeśli chodzi o decyzje Roya wpływające na Theę, Haynes myśli, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że para stanie się mroczna razem... lub, być może bardziej prawdopodobne, się rozstanie. "To wygląda jakby Roy i Thea podążający mroczną ścieżką mogli mieć miejsce. Ona idąca bardzo głęboko w dół wydaje się być interesująca. Ale to jest telewizji, a ja gram nastolatka, więc jestem pewien, że spróbują nas rozerwać. Nigdy nie wiadomo".
Zabawny fakt: Roy został wycięty z ostatniego odcinka, "Heir to the Demon". Według Coltona, nakręcił "niesamowitą scenę z Nyssą". I po prostu nie możemy się doczekać na usunięte sceny z tego sezonu.