Arek Tobiasz
| 25-02-2014, 23:57:32
Rebekah i Klaus z "The Originals" przejdą przez piekło.
Pod koniec ostatniego odcinka, Klaus (Joseph Morgan) i Rebekah (Claire Holt) zostali zabrani przez nową grupę czarownic, które chciały na nich wykonać swoją zemstę. Od pierwszej minuty wtorkowego odcinka dwójka będzie w tragicznych okolicznościach, rozdzielona i torturowana. Co na pewno nie jest czymś dla osób o słabym sercu.
"Odcinek jest prawdopodobnie najbardziej przerażającym odcinkiem 'The Originals' jaki zobaczyliśmy do tej pory" - mówi Morgan. "Podskakiwałem na moim siedzeniu kilka razy i wiedziałem co się święci. Radzę nie pokazywać odcinka młodym dzieciom. To bardzo przerażające".
Jak Morgan wyjaśnia, atak czarownic na rodzinę Pierwotnych i reperkusje, które rozgrywają się w ciągu najbliższych trzech odcinków "prowadzi do przerażającego wniosku". Ale przed tym, dwójka - z pomocą czarownic, rzecz jasna - będzie rozdarta przez ukrywany przez dekady sekret jaki mają Rebekah i Marcel (Charles Michael Davis). Jeśli Klaus dowie się, że jego siostra i najlepszy przyjaciel stali za sprowadzeniem ich ojca do Nowego Orleanu - wydarzenie, które ostatecznie sprawiło, że Klaus i spółka uciekła - może "zawsze i na zawsze" zniszczyć ich relację?
"Chodzi o to, że co to znaczy 'na dobre' jeśli jesteś nieśmiertelny?" - mówi Morgan. "ale jest ogromna zdrada i to nie jest coś co można wybaczyć, ale nie wiem czy Klaus byłby usatysfakcjonowany umieszczeniem sztyletu w Rebekah na wieki". Dodając te wszystkie ciosy w plecy, które Klaus już dostał, to tylko zintensyfikuje jego brak zaufania do kogokolwiek. "On już jest bardzo nieufny i podejrzliwy odnośnie ludzi, którzy są mu wierni, a to tylko potwierdzi, że miał rację co do całej tej podejrzliwości" - mówi Morgan. "Jego doświadczenia pokazały mu, aby nie ufać nikomu poza sobą samym, więc to jest potwierdzenie tego, a on odkryje, że to jest trudne, aby się sprzymierzyć z kimkolwiek... Nie wiem czy jest coś co może to cofnąć".
Z alienacją Klausa, nic dziwnego, że będzie wkrótce zagłębiać się w wilkołaczą stronę swojej rodziny, historia, która było ledwie muśnięta w serialu do tej pory. "Klaus będzie stopniowo wykazywał większe zainteresowanie drugą stroną swojej rodziny" - mówi Morgan. "Był przede wszystkim wampirem, ale wiesz, że jego nazwisko to Mikaelson, co oznacza syn Mikaela, którym nie jest. Więc to będzie naprawdę interesujące. Jak Hayley decyduje jak chce mieć z nim dziecko i kogo chce, aby był wokół niej i ją chronił, to będzie interesujące, aby zobaczyć gdzie znajduje się między tymi dwoma światami. Jest po części wilkołakiem choć ta część była zaniedbana przez ostatnie tysiąc lat".
Poza latami walki z czarownicami, stawianiu czoła zdradzie swojego rodzeństwa i dzieckiem w drodze, bezpiecznie można powiedzieć, że miłość jest daleko w głowie Klausa. Ale dla fanów, którzy chcą, aby był razem z Caroline (Candice Accola) z "Pamiętników wampirów", Morgan dementuje szanse na spotkanie - przynajmniej na jakiś czas - ale dzieli swoje osobiste przemyślenia na temat niezwykle wyczekiwanego spiknięcia, które miało miejsce wcześniej w tym sezonie.
"Kiedy Julie [Plec] rozmawiała ze mną, aby Klaus pojawił się w 100. odcinku [Pamiętników wampirów] i powiedzieli jak zakończą tą historię, pomyślałem, że to dobry pomysł" - wyjaśnia Morgan. "Wiedziałem, że była wielka rzesza fanów jeśli chodzi o te postacie, a to było ważne, aby jakoś rozwiązać to relację do pewnego stopnia, ale również wyjaśnić, że Klaus istnieje teraz w Nowym Orleanie, walczy o władzę z dzieckiem, które ma się narodzić, a Caroline radzi sobie z bardziej młodzieńczymi problemami na studiach, więc te dwie postacie są coraz dalej i dalej od siebie. Więc kiedy pomyślałem, że to był odpowiedni czas, aby mieli ten stosunek, to będzie poprzedzone warunkiem, że to będzie pożegnanie. To dało wszystkim to czego chcieli najbardziej i tego czego chcieli najmniej za jednym zamachem, ale na pewno to musiało się stać, ponieważ to by pozostało nierozwiązane na zawsze. Myślę, że Klaus jest słownym człowiekiem i nie wróci już do Mystic Falls, ale oni musieli mieć do połączenie zanim tak się stało".