W czasie gdy czekamy na finał piątego sezonu "True Blood" Stephen Moyer jest gotów spojrzeć wstecz. I kto może go winić? To lato było szczególnie urozmaicone dla jego alter ego, Billa Comptona. W przeciągu zaledwie kilku tygodni został przekształcony z romantycznego rycerza, który był gotów na prawdziwą śmierć za utraconą miłość Sookie (prawdziwa żona Moyera, Anna Paquin) w fanatyka religijnego, który posuwa się do wykorzystywania własnego potomstwa, Jessici. Nic dziwnego, że kiedy aktor myśli o tym wszystkim, (często) się uśmiecha: droga jest po prostu taka jaką lubi - wyboista i ekscytująca!

Czy masz dużo zabawy grając Złego Billa jak się wydaje?

Mówisz, że jest zły i powiedziałbym, że on myśli, że robi dobrze. Przypuszczam jednak, że dyktatorzy zawsze myślą, że robią dobrze. [Śmiech] On się zagubił i znalazł coś co mógł chwycić i myśli, że to właściwa droga, aby nią kroczyć naprzód... Kiedy grasz postać musisz zapytać siebie: "Czy mogę zrozumieć co się tutaj dzieje? Czy to jest autentyczne?" I jeśli możesz znaleźć sposób, aby kroczyć po tej linie autentyczności, to możesz zagrać ten takt - możesz natknąć się na kogoś innego jako zło. Ale było kilka rzeczy, które były trudne do zagrania, a jednym z nich była ta z Deborah Ann [Woll].

Chciałem zapytać jak to było, kiedy uderzyłeś ją przez pokój w zeszłotygodniowym odcinku?

Kocham relację Billa i Jessici. Tam jest prawdziwa miłość. Kiedy Sookie odwróciła się plecami do Billa w trzecim i czwartym sezonie, to był jedyny czuły związek jaki mu pozostał. A więc to było naprawdę trudna scena do zagrania. Ale nie zrobiła tego czego Bill od niej żądał, aby to zrobiła. Tak więc raz jeszcze, to była autentyczna reakcja.

Kiedy przeczytałeś to w scenariuszu, czy miałeś chwilę, że pomyślałeś: "Um, czy muszę to zrobić?"

Tak, wszyscy mamy takie chwile. Były momenty, że Alex [Skarsgard] i kilka innych osób kwestionowała ten rok, aby tylko się upewnić, że przyczyną tego co wydarzyło się w pokoju scenarzystów pracuje w naszych głowach. Musisz tylko się upewnić, że robisz to z właściwych powodów. Oczywiście ja to kwestionowałem. Deborah i ja uwielbiamy ze sobą pracować i chciałem się upewnić, że to jest ta właściwa droga. Scena w dziesiątym odcinku, w której Bill stara się wyjaśnić jej, że on przeczytał tę książkę i ona spowodowała rzeczywistą przemianą - to było również trudne. To była bardzo trudna scena, ponieważ widzimy Billego prawdziwie wierzącego, a ja pamiętam, że miałem rozmowę z Alexem o tym. A on powiedział: "Co myślisz? Wszystko z tym w porządku?" A ja powiedziałem: Myślę, że tak". Bill ma przekonanie, że to co robi jest słuszne. Czy to jest w porządku czy nie, nie dowiemy się do końca. Ale on zachowuje się jak każdy, który jest w kulcie. On jest ofiarą. To pranie mózgu. Ale wracając to pierwszego pytsania, czy zabawnie jest to grać? O tak.

Wygląda jakbyś to lubił.

Było kilka naprawdę przyjemnych rzeczy. Jak się w to angażujesz, to jest tak: "Dobra, Deborah Ann czas na latanie po pokoju!" [Śmiech] To jak: "Czy możemy owinąć nasze głowy wokół tego? Tak! Dobra, to do ch***** zróbmy to!" I wtedy w tym momencie jest pytanie: "Którą ręką mam cię uderzyć Deb? Chcesz latać przez swoje prawe ramie? Chcesz lecieć przez lewe ramię? Chcesz szurać po podłodze? Chcesz lecieć w powietrzu?" [Śmiech] Kiedy to robisz, jest tak samo zabawnie, jak w każej innej części serialu.

Bill i Sookie nie mieli praktycznie kontaktu w tym sezonie. Jak było?

Kiedy jestem w pracy, Anna jest w domu. A kiedy ja jestem w domu, ona jest w pracy. I tak było przez kilka lat. Prawdę mówiąc, nie bardzo rozmawiamy o tym. Tak długo jak nadal się kochamy, to tak naprawdę nie musimy o tym dyskutować.

Odwracając sytuację, Bill i Eric spędzili dużo czasu razem.

Cała ta podróż Billa i Erica była naprawdę, naprawdę zabawną rzeczą do zagrania. Ja i Alex jesteśmy blisko, więc fajnie było nie musieć warczeć na siebie i rzeczywiście być w stanie się śmiać.

Czy przypominasz sobie kiedykolwiek bycie zaszytym na jednym planie jak masz z siedzibą Zwierzchnictwa w tym sezonie?

To ciekawe, że to powiedziałeś. Mamy dużą powierzchnię w siedzibie Zwierzchnictwa, który jest masywnym elektrycznym kompleksem poza Los Angeles. Ale rzadko tam jesteśmy. Wnętrze siedziby to głównie miejsce, w którym kręcimy. W związku z tym, prawie wszystkie główne wampiry w tym sezonie mają zdjęcia w ciągu dnia; nie mamy zdjęć w nocy. [Śmiech] Jesteśmy w domu o 7 lub 8 na wieczór, co nie jest normą. I wszystkie inne postacie biegają w ciemności. Jeśli możesz myśleć o czasie, kiedy ja i Alex byliśmy w ciemności w tym sezonie - na zewnątrz - to było to prawdopodobnie w okolicach odcinka drugiego lub trzeciego. I piąty odcinek, kiedy idziemy do nawiedzonego dworu Scooby-Doo. Na szczęście plan zdjęciowy Zwierzchnictwa jest bardzo duży.

Finał piątego sezonu "Czystej krwi" zobaczysz w niedzielę na HBO.