Dylan O'Brien o braterskiej chwili Stilesa z Scottem i "szalonym" finale "Nastoletniego wilkołaka"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 18-02-2014, 02:00:07


Dylan O'Brien o braterskiej chwili Stilesa z Scottem i

Stiles nie jest sobą w tych dniach w "Nastoletnim wilkołaku", ale ty też byłbyś jakbyś został opętany przez złośliwego i złego japońskiego ducha.

I po epickim ujawnieniu tego opętania w zeszłym tygodniu, słyszymy, że sanie się tylko gorzej dla grupy z Beacon Hills zanim stanie się lepiej. W rozmowie poniżej, Dylan O’Brien zapowiada horror, który nadejdzie i mówi o przerażającym (i nieco przyjacielskim) odcinku z zeszłego tygodnia.


Musimy zacząć od rozmowy o odcinku w zeszłym tygodniu. Powiedz mi o kręceniu tej sceny w szpitalu między Scottem i Stilesem, która była, szczerze mówiąc, jedną z najcichszych momentów odcinka i nadal jest moją ulubioną w odcinku.

Tyler [Posey] i ja zawsze jesteśmy podekscytowani kiedy dostajemy takie sceny. Myślę, że to są sceny, którym poświęcamy większą uwagę, ponieważ, jak sądzę, one również trafiają do nas. One ekscytują widownie i to są sceny, które również ekscytują nas. To prawie trochę stresujące, ponieważ czujesz małą presję, aby zagrać to ładnie. Ale kiedy jesteś tutaj i robisz to, myślę, że wiele mojej aktualnej relacji z Tylerem przekłada się na ekran, ponieważ naprawdę jesteśmy blisko w prawdziwym życiu. Robimy to razem od czterech lat, a serial jest naprawdę bliski naszemu sercu, wiesz? Zawsze będzie. Ale to wszystko jest bardzo osobiste dla nas, a to wszystko jest prawdziwe, jak sądzę, w pewnym sensie.

Jak zabawne jest granie złego Stilesa?

To było niesamowite. To zawsze jedna z tych rzeczy, o które się martwisz, jak sądzę. Miałem zabawę robiąc to zawsze i to było super dla mnie jako aktora. To było naprawdę fajne odkrywanie tej nowej postaci i ta cała inna istota, którą gram to taka zupełna przeciwność tego co już zrobiłem w serialu. Po pierwsze, tak naprawdę nie wiem co robię. Również nie wiedziałem do końca jaka będzie ta sytuacja z postacią. Dostajemy odcinki tydzień po tygodniu, a ja jakoś dochodziłem do siebie trochę. Ale to jest to co kocham w serialu. Uważam, że to wyzwanie dla mnie jako aktora, aby zawsze dostosować się do tego co zostało stworzone dla twojej postaci na stronie. Więc jest na pewno wiele rzeczy w tym sezonie, na pewno, których nigdy wcześniej nie robiłem lub kiedykolwiek próbowałem.

Widzieliśmy kilku aktorów - zwłaszcza w telewizji w ostatnich kilku latach - którzy mieli dwie role w jednym serialu w tym samym czasie. Kiedy przygotowywałeś się do grania Złego Stilesa, był jakiś serial czy film, gdzie szukałeś inspiracji czy pomysłów?

Zabawne jest to, że nie. Nigdy. Nigdy nie myślałem o tym zanim zacząłem to robić i myślę, że w czasie całego kręcenie sezonu, naprawdę nie myślałem o tym... Są zawsze te role Jekyll/Hyde w filmach i takie rzeczy. Myślę, że może powinienem zrobić jakiś rekonesans przed tym. Nie wiem. Zawsze boję się kopiowania tego co ludzie zrobili. Więc może staram się zachowywać jak ignorant, jakim tylko mogę być. Ponieważ czuję, że uzyskam najbardziej czysty występ w ten sposób.

Więc zapowiedz co dalej. Słyszałem, że stanie się o wiele gorzej zanim będzie lepiej, jak zwykle w "Nastoletnim wilkołaku".

Cóż, to co widzieliśmy teraz to Nogitsune i jak wiele władzy ma to nad Stilesem. Myślę, że w czasie kilku kolejnych odcinków zobaczymy, że to staje się bardziej czynnikiem i bardziej, jak, stała rzecz czy niebezpieczeństwo, że to stanie się stałą rzeczą. Nogitsune karmi się wszystkim przez Stilesa. I im silniejsze to się staje, to tym większą kontrolę ma nad nim, w zasadzie. Więc robi się mroczniej. I oczywiście jest cała druga strona spektrum - zobaczymy Stilesa w każdym odcinku. Zobaczymy jak zmaga się z nierozumienie tego; najwyraźniej nie ma kontroli nad tym. On jest świadomy tego. I zobaczysz jak Nogitsune staje się silniejsze. Więc to po prostu staje się naprawdę mroczne i szalone... To staje się istnym szaleństwem, w zasadzie.

Jak szybko każdy inny dowie się prawdy o tym co się dzieje?

Myślę, że to w tym momencie to dość dziwne dla nich. Myślę, że to tak zabawne oglądać jak każdy czuje się, jak sądzę, w porządku z tym. [Śmiech] Oni po prostu nie wierzą, że to się dzieje. Ale naprawdę myślę, że kolejny odcinek jest o tym jak przyjaciele Stilesa - Scott i każdy - widzą co się dzieje z ich przyjacielem.

Powiedz co możesz o finale. To oczywiście nadal będzie budowane aż do czegoś wielkiego.

To znaczy, myślę, że za każdym razem jak osoba przechodzi przez coś takiego - myślę, że w prawdziwym życiu to nigdy się nie wydarzy [śmiech] - myślę, że dowiesz się wiele i rozwiniesz się mocno. Myślę, że sezon uczyni Stilesa silniejszym. I ta cała sprawa z opętaniem przez Nogitsune może jakoś go wzmocni w ludzki sposób. Przetrwał wiele. I finał w zasadzie sprawi, że będzie musiał stawić czoła sobie samemu, wreszcie. Cały sezon dla niego to walka z sobą samym - sobą będącym, oczywiście, duchem. To będzie w zasadzie jeden albo drugi. Więc finał jest szalony, ponieważ albo umrze albo Nogitsune umrze i nikt nie wie jak zabić Nogitsune. Więc robi się dziwnie.
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Nastoletni wilkołak 

Zobacz również: