Arek Tobiasz
| 17-02-2014, 15:53:35
CW znalazło jeszcze jedną historię, aby pokazać seksownego faceta bez koszulki. "Star-Crossed", które zadebiutuje w poniedziałek, opowie znajomą historię zakazanej miłości z dodanym haczykiem - kosmitami! - w jakimś romansie sci-fi.
"Nie sądzę, że kiedykolwiek widzieliśmy historię Romeo i Julii opowiedzianą z perspektywy młodej międzyplanetarnej mieszanej pary w przyszłości, więc to same w sobie jest wyjątkowe" - mówi Matt Lanter, który gra kosmitę Romana. "To jest również historia, która, oczywiście jest sci-fi, trochę wykracza poza rzeczywistość ale w tym samym czasie, hej, to może się wydarzyć... Nie mówią, że kosmici wylądują wkrótce na Ziemi, ale nigdy nie wiadomo. To historia, która mogłaby w istocie mieć miejsce i jak sobie z tym poradzimy?"
Wróćmy do 6-letniego Romana, który jest wśród rasy istot pozaziemskich znanych jako Atrianie, którzy opuścili swoją umierającą planetę. Niestety, ich ucieczka na Ziemię rodzi podejrzliwość i strach. Roman znajduje zaskakującego sojusznika w Emery (Aimee Teegarden), ludzkim dziecku, które stara się go ukryć i dbać o niego. Ale jak ich kryjówka zostaje odkryta, a Roman zostaje schwytany, Emery wierzy, że Roman został zabity. Tak jest dopóki nie wpada na niego w czasie jej pierwszego dnia w szkole średniej dekadę później. Oczy się spotykają, iskry lecą, itd.
"Jest pewien aspekt przeznaczenia w tym, ale myślę, że również jest poczucie pragnienia tajemniczości i nieznajomości. To jest coś bardzo seksownego w tym" - mówi Teegarden o powiązaniu Emery i Romana. "Myślę, że ona również wczuwa się w to, że on czuje się jak outsider. Przez cały sezon, naprawdę stara się, aby czuł się mile widziany".
Kiedy "Star-Crossed" zawiera nieunikniony trójkąt miłosny i licealny dramat, serial jest najlepszy, kiedy zanurza się w polityczne historie. Umiejscowiony 10 lat po ich przybyciu na Ziemię, Atrianie zostali umieszczeni w obozach internowania i nie posiadają wielu podstawowych praw obywatelskich. Ale po raz pierwszy od ich przybycia, rząd uchwalił program testowy, w którym siedmiu nastoletnich Atrianów będzie mogło uczęszczać do ludzkiej szkoły średniej. Niestety, uprzedzenia po obu stronach powstrzymują to, aby integracja potoczyła się gładko.
Jak na serial, który zajmuje się prawami obywatelskimi, "Star-Crossed" jest denerwująco biały jeśli chodzi o obsadę, ale mimo to serial radzi sobie z politycznym aspektem dość dobrze. To jest szczególnie prawdziwe, jeśli chodzi o odkrywanie złożoności kultury Atrianów. "Jest wiele walki o władzę, a to naprawdę, naprawdę jest bardzo szczegółowe i bardzo interesujące" - mówi Lanter. "Zobaczysz jak wewnętrzne sprawy mają miejsce w kulturze Atrian wewnątrz sektora, walka o władzę ma tam miejsce, ale potem również masz ten cały zewnętrzny świat z Romanem walczący, aby być z osobą, którą kocha, z osobą, z którą jest powiązany i tym jak sprawić, aby to wszystko zadziałało".
W przeciwieństwie do swoich rówieśników, Emery ma otwarty umysł jeśli chodzi o Atrianów i nieświadomie odkrywa, że stała się reprezentantem integracji". "Emery naprawia sprawy. Stara się pojawić, naprawić rzeczy i zawsze stara się wspierać słabszego i ratować oraz chronić ludzi. Nie boi się mówić o tym co czuje. I myślę, że to jest coś z czym każdy może się utożsamiać" - mówi Teegarden.
"Star-Crossed" - zadebiutuje w poniedziałek.