Arek Tobiasz
| 10-02-2014, 19:58:00
Cóż, myślę, że wszyscy wiemy dlaczego Michonne zaczęła wariować i płakać, kiedy trzymała małą Judith na początku tego sezonu. W sekwencji snu we wczorajszej zimowej premierze "Żywych trupów" widzieliśmy Michonne przed apokalipsą, która ściskała swojego syna w czasie rozmowy z jej "kochankiem" Mikiem i jakimś innym gościem, który może być przyjacielem Mike'a, Terrym (jeśli serial rzeczywiście podążył za historią z komiksów).
Potem w środku snu przemienionego w koszmar, ramiona Mike'a i tego innego gościa nagle znikają, co oznacza, że stały się pozbawionymi rąk i szczęk "zwierzątkami", które widzieliśmy jak Michonne trzyma na łańcuchach, kiedy po raz pierwszy spotkaliśmy ją pod koniec drugiego sezonu. Co to wszystko oznacza? Rozmawialiśmy z kobietą, która gra Michonne, Danai Gurirą, o tym i reszcie emocjonalnej podróży dzierżącej katanę wojowniczki w dzisiejszym odcinku.
Rozpocznijmy od tej surrealistycznej retrospekcji we śnie, którą masz o swoim synu, chłopaku Mike'u i innego gościa, który jak zakładam jest przyjacielem Mike'a, Terrym, jeśli to podąża za komiksami. Czy to właśnie tym ten drugi gość był?
Ummm... Nie wiem, czy mogę powiedzieć.
Widzę! Bardzo ostrożnie panno Guriro! Więc może być więcej o nim później. Cóż, przynajmniej powiedz mi jak to było grać Michonne z przed apokalipsy.
Kocham koncepcję retrospekcji jako snu. To jej podświadomość zmusza ją, aby przetrawiła swój ból, stratę i smutek. Jej świadomy umysł nie pozwolił jej na to, ponieważ ona po prostu to odrzucała, co kłębiło się w niej i sprawiło, że miała tą skorupę, która widzieliśmy na początku, kiedy ją spotkaliśmy. Nie możesz nic z niej wyczytać, a ona nie chce na to pozwolić. Jej podświadomość naprawdę zmuszą ją, aby stawiła czoła jej bólowi i stracie. Dla produkcji, to było naprawdę zabawne. Ekipa od makijażu miała zabawę. Starliśmy się zdecydować jaki kolor paznokci i jaki makijaż powinna mieć. I potem mieliśmy świetną zabawę ze strojami. Każdy miał swoje pomysły i znaleźliśmy jeden, który nam się spodobał. Z włosami miałam pomysł pokarbowania ich. Mieliśmy tak dużo zabawy tworząc to kim Michonne była wcześniej. Nie starała się nosić Gucciego czy Prady. Miała swoją własną energię.
Kto wiedział, że Michonne miała tak silne uczucia odnośnie współczesnej sztuki?
Ona pochodziła z średniej klasy i akademickiej rodziny. Pochodziła z rodziny, gdzie pojawiała się sztuka i literatura. Ale to nie jest coś czym będzie się dzielić.
To dziwna scena, ponieważ ma elementy przeszłości w połączeniu z bardziej niedawnymi wydarzeniami i czas skacze cały czas tam. I to wszystko, oczywiście, to sen, więc to było dużo do przetworzenia dla ciebie jak to grałaś.
Spojrzałam na interpretację znów i już postanowiła co ten sen oznacza i jak będzie wyglądał, a to było właściwe. Jej podświadomość zmusza ją do przetworzenia swojego żal i jeśli tego nie zrobisz, kiedy się obudzisz to twoja podświadomość może zmusić cię do zrobienia tego, kiedy śpisz. Pomysł zapamiętania trzymania jej syna czy posiadania tego kochanego momentu z jej mężczyzną jest czymś czego nie była gotowa przeżyć ponownie w jej świadomości, a ona odcięła się od tego całkowicie. Więc to dlatego trzyma się z dala od Judith. Ale jest pomysł, że zbyt wielka trauma ma miejsce, więc ona musi sobie z tym poradzić lub może po prostu umrzeć.
I potem masz scenę później, gdzie kucasz w rogu i zaczynasz rozmawiać z Mikiem i mówisz: "Znam odpowiedź. Wiem dlaczego". O czym ona tam mówi? Jaka jest odpowiedź? Co sprawia, że postanawia żyć dalej?
Myślę, że to właśnie jest to co zamierza zrobić. Znaleźć ludzi, o których się troszczy. Tak długo jak są ludzie, o których się troszczysz nadal istnieją, to warto żyć dalej dla innych. I zawsze będą inni. Myślałam, że nie będzie miała nikogo po stracie swojego syna i mężczyzny, ale znajduje grupę ludzi, o których głęboko się troszczy. Odnajduje Carla, Rick, Daryla, Hershela. Odnajduje grupę ludzi, którym może siebie znów poświęcić, coś w czym jest dobra. Dobrze chroni ludzi. Kiedy łapię gumę, idzie dalej i chce zająć się Gubernatorem zanim będzie mógł spowodować jakieś kolejne zniszczenia. Wie, że to część jej DNA, część jej siły, aby zaopiekować się Andreą. Wie, że robi to dobrze. Odpowiedź to: musisz troszczyć się o ludzi. Ciągle być część tej społeczności ludzi, ponieważ jeśli tego nie zrobisz, jeśli się będziesz izolować, to zaczną umierać.
Co powiesz o tej scenie, gdzie idziesz z twoimi nowymi zwierzątkami pośród tych innych zombie, patrzysz na tego innego zombie, który jest podobny do ciebie, a ty po prostu wariujesz i zaczynasz wszystkich ciachać w zasięgu wzroku? Co powiesz o tym?
Cóż, co myślisz na ten temat?
Myślę, że to o niej naprawdę wkurzonej i wybór bycia agresywnym w przeciwieństwie do bycia pasywnym.
Dla mnie, to jest walka o jej dusze. Że to nie będę ja i nie mogę być ja. Jeśli nie byłabym wojowniczką od początku, mogłabym być tą kobietą, umierając z krwią na twarzy, nosząc te same ciuchy, które miała na sobie jak uderzyła apokalipsa. Ta część jej, to, że jest wojowniczką, że jest dzika, to zaczęło ją utwardzać, zagłuszać i zaczęła umierać, ponieważ miała dość bólu i traumy, a ta kobieta to wyzwala. Jest jak, dlaczego mam chodzi wokół bandy zombie. To nie jest to kim jestem. To o niej walczącej o siebie, walczącej o swoją wolę. Jest część, gdzie zabiła ich wszystkich pod koniec, a to naprawdę emocjonalne dla niej. Ona pęka, otwiera się, odczuwa to katharsis. Ona wie, że musi trwać dalej i walczyć. Nie może poddać się umrzeć. Nie jest taką osobą i nie chce się stać taką osobą.
Dla mnie, najbardziej niepokojąca częścią tego całego odcinka była odcięta głowa zombie Hershela. Jak trudne to było do nakręcenia i wreszcie zakończenie wielkiego nieszczęścia Hershela?
To było bardzo trudne. Głowa naprawdę patrzyła na mnie. To było bardzo mroczne i traumatyczne. To było bolesne. Nie zamierzała go zostawić. Po prostu zakończyła wszystko. Nie było mowy, aby pozwoliła Hershelowi żyć w taki sposób. Nie mogła tego zrobić. Musiała go znaleźć i zająć się tym, jak zrobiła z Gubernatorem. Więc to było bardzo mroczne i podchodząc do tego, to naprawdę wyglądało jak on. Był moment, gdzie dotykałam tego i był po prostu taki ból, żal. To było naprawdę trudno patrzeć na faceta, który był tak wielki i wspaniały i zobaczyć co się z nim stało.