Arek Tobiasz
| 08-02-2014, 00:13:56
Jeśli jest coś czego fani "Pamiętników wampirów" i "The Originals" się dowiedzieli w czasie serialu to, że śmierć nie zawsze oznacza pożegnanie.
Chyba, że najwyraźniej nazywasz się Sophie Deveraux.
Tak, jeśli można wierzyć producent wykonawczej Julie Plec, widzieliśmy po raz ostatni Daniellę Pinedę jako biedną czarownicę, która dzisiaj została brutalnie zabita przez swoją własną siostrzenicę w następstwie zmartwychwstania tej drugiej. "Myślę, że w tym konkretnym przypadku, czarownicy wykonały swoją zemstę na niewierzącej" - mówi Plec. "Nie sądzę, że jest zbyt duża nadzieje na jej odzyskanie, biorąc pod uwagę to, że często potrzebujesz interwencji czarownicy, aby mieć drugą szansę na życie. Więc myślę, że to może być koniec dla panny Sophie".
Rozwój, mówi Plec, nie był czymś co scenarzyści planowali od początku w historii Żniw. Ale jak określili, że muszą być "dość straszne, ohydne konsekwencje" za starania Sophie, aby powstrzymać wydarzenie, postanowili, że śmierć była "ostateczną konsekwencją".
Szczerze mówiąc, uwierzymy w to, kiedy zobaczymy - czy, raczej, nie zobaczymy jej po raz kolejny. "Ona po prostu nie miała - kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione - odpowiedniej wiary, nawet w siebie jako przywódczynię, przeprowadzając to" - mówi.
Co do kolejnych kilku odcinków, Plec zdradziła rzeczy, które nadchodzą. Czytaj dalej, aby się dowiedzieć o tych najważniejszych:
Kolejny odcinek będzie szalony.
"To nowe dla nas; coś czego nigdy nie robiliśmy wcześniej" - mówi Plec. "Udajemy się poza Dzielnicę i umieszczamy Rebekah i Klausa w pewnej pułapce w strasznym, okropnym, pokręconym sanatorium z ich dawnych dni. I Genevieve, w zasadzie, zajmuje się nimi jak wykonuje swój plan zemsty". Fani również dowiedzą się dlaczego zemsta Genevieve jest zwłaszcza wycelowana w Rebekah i "co dokładnie zamierza zrobić, aby Rebekah cierpiała tak bardzo jak to możliwe". Tymczasem Elijah będzie miał za zadanie uratować swoje rodzeństwo, ale najpierw będzie miał poczucie winy, że wybrał to, aby pomóc najpierw Hayley. "Myślę, że będzie wina z tym związana; będzie związany z tym wstyd" - mówi Plec o jego decyzji. "Jest związana z tym logika, oczywiście - kiedy masz wątpliwości, ratujesz dziecko. Ale to na pewno napędza go bardzo mocno, aby uratować rodzeństwo w kolejnym odcinku i postarać się zjednoczyć rodzinę nawet w ramach ataku".
Widziałeś tylko początek gniewu czarownic.
"Ten cały rozdział na pewno pokazał nam, że wskrzeszone czarownice mają misję i to jest osobiste" - mówi Plec. "Są tak bliskie sukcesu, aby rozdzielić tą rodzinę jak kiedykolwiek do tej pory widzieliśmy, a wynik tego co czarownice robią naszej rodzinie Pierwotnych będzie miał konsekwencje dla ich dynamiki".
Zobaczysz Jacksona ponownie... prawdopodobnie.
Chociaż nie będzie kolejnej pełni księżyca przez kilka odcinków, "to jest nasz pierwszy smak Półksiężycowych Wilków" - mówi Plec. "Przy odrobinie szczęścia i terminów i jak wszystkie te rzeczy zadziałają na naszą korzyść, będziemy w stanie mieć fajną historię z nimi". Wilkołaki stają się szczególnie widoczne, mówi Plec, w okolicach siedemnastego odcinka, który, "na pewno sprowadza wilkołaki nieco bardziej w centrum uwagi jak inne nadprzyrodzone frakcje starają się dowiedzieć w jaki sposób ze sobą żyć w dzielnicy. Nagle wilkołaki również będą miały znaczenie" - zdradza.
Druga połowa sezonu pokaże akcje... i dziecko!
"Powiedziałabym, że druga połowa sezonu" - mówi Plec - "to konsekwencje... zakłócenia żniw przede wszystkim - zemsty, którą chcą wykonać te czarownice, w wyniku czego rozpadnie się rodzina Pierwotnych, a następnie odbudowa zarówno rodziny jak i miasta w następstwie tego co czarownice zrobiły i kurzu, który po tym opadnie. I oczywiście, nadchodzi dziecko".
Nie spodziewaj się Caroline w Dzielnicy... prawdopodobnie.
Klaus złożył obietnicę, że nie powróci do Mystic Falls, ale to nie oznacza, że Caroline nie może zawitać do Nowego Orleanu, prawda? "Caroline wyraziła się bardzo jasno, że ma inne plany. Ma pewne sprawy, z którymi musi sobie poradzić, on ma pewne sprawy, z którymi musi sobie poradzić, więc plan, gdzie się spotykają nie wydaje się bardzo realistyczny" - mówi Plec. To mówiąc, "to nie znaczy, że w życiu nie ma szans na to".
Będzie kolejny odcinek z retrospekcjami.
"Jest cała historia o tym co się wydarzyło w 1919 roku" - mówi Plec. "W kolejnym odcinku na pewno mamy mały smak Nowego Orleanu pod koniec epidemii grypy w 1919 roku. Potem w odcinku po tym, naprawdę zagłębiamy się w to co wydarzyło się w tym czasie. Zobaczymy czy Mikael otrzymuje wiadomość o kimś kto szuka go we Francuskiej Dzielnicy".