Clare Bowen z "Nashville": Scarlett "zbliża się do końca swoich sił"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 05-02-2014, 19:00:40


Clare Bowen z

Scarlett O'Connor (Clare Bowen) zasmakuje po raz pierwszy sławy w "Nashville" (ABC), ale czy presja okaże się zbyt wielka? W zeszłym tygodniu widzieliśmy jak aspirująca piosenkarka/pisarka tekstów zwróciła się do tabletek, aby jej twórcze soki nadal płynęły.


"Myślę, że zbliża się do końca swojej wytrzymałości, naprawdę" - mówi Bowen. "Nie spodziewała się niczego z tego w ogóle... Ona nie miała żadnych wielkich pomysłów o byciu piosenkarką. Po prostu tworzyła rzeczy. Więc ta cała sprawa, to wielki rollercoaster dla niej".

I oczywiście, to tylko jej życie zawodowe. Osobiście, Scarlett zmaga się ze zdradą jej byłego chłopaka Gunnara (Sam Palladio) i najlepszej przyjaciółki Zoey (Chaley Rose), i została przyłapana na ciągłym wracaniu do jej innego byłego, Avery'ego (Jonathan Jackson).

"Była traktowana jak wycieraczka przez wielu ludzi, a ona na to pozwalała, ponieważ szanowała ich i kochała... Mam nadzieję, że ona odpuści sobie tą konieczność zadowalania ludzi" - mówi Bowen. "To jest coś przez co również przeszłam. Ostatecznie, ktoś łamię cię i jesteś jak: 'Och... Dobra'. A to nie jest samolubna rzecz. To instynkt samozachowawczy, tak myślę".

Ale czy Scarlett będzie żałować jej ostatniego samozachowawczego aktu - jej odmowa napisania kolejnych piosenek dla Kelly Clarkson z Gunnarem? Bowen nie wydaje się tak, i mówi, że wspiera decyzję jej postaci. "Nie chce pisać już z Gunnarem, i szczerze mówiąc, ja też bym nie chciała" - mówi Bowen. "To jej moment szacunku dla samej siebie... Myślę, że to było naprawdę mocne dla niej powiedzieć: 'Przepraszam, nie mogę'... Jeśli jesteś w stanie, gdzie jesteś bardzo smutna i coś cię rani, często to tworzy psychiczną blokadę. Więc to dlatego Scarlett mówi: 'Nie dostaniesz już więcej tych pięknych miłosnych piosenek, ponieważ on mnie już nie kocha'. Nie mogę udawać tego".

Jednak Bowen waha się, kiedy zostaje zapytana czy przyjaźń Scarlett i Zoe jest do naprawienia. "Nie chciałabym zrobić tego mojej najlepszej przyjaciółce. Bardzo mi przykro, ale to jest straszne" - mówi Bowen. "Nie wiem co się stanie z tą dwójką. Ona życzy sobie, aby mogła wrócić i wszystko byłoby w porządku, ale tak nie jest. To bardzo jasne, że tak nie jest, a nie możesz się zmusić, aby tak było... Ale w tym samym czasie, Scarlett jest bardzo wyrozumiałą istotą. Właśnie w tej chwili, nie chce rozmawiać z Zoey".

Chociaż Avery i Juliette (Hayden Panettiere) wydają się przenosić ich przyjaźń na kolejny poziom, Bowen - która jest wdzięczna za odkupienie postaci Avery'ego, "ponieważ Jonathan Jackson jest absolutną perełką" - mówi, że to za wcześnie, aby powiedzieć czy jego rozstanie z Scarltett jest stałe. "Nie możesz powiedzieć co się wydarzy w życiu" - sugeruje. "Oglądałeś jak postać Avery'ego się rozwijała w znacznie bardziej równą, stabilną, przyjazną osobę, która jest nieco szczęśliwsza dla innych ludzi teraz. I to jest chłopak, w którym się zakochała... To po prostu jak, o kurka, to jest ten chłopak, w którym się zakochałam wiele lat temu. Wrócił. Ponieważ zniknął na długi czas".

Bowen kontynuuje: "To trudna sprawa. Scarlett zmieniła całe swoje życie dla Avery'ego. Spotkali się na studiach. Myślała, że go poślubi. Był tym niesamowitym twórczym muzykiem i piękną osobą. Kiedy udał się do Nashville... to go zmieniło. I Scarlett rozpaczliwie starała się trzymać tej osoby, którą kochała tak bardzo. Myślę, że wszyscy tam byliśmy, patrząc jak ktoś się zmienia. To trudne".

Może Scarlett powinna być sama na chwilę? "To jest to co myślę" - mówi Bowen. "Więc zobaczymy".
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Nashville 

Zobacz również: