Arek Tobiasz
| 22-08-2012, 01:10:13
Zapraszamy na 924 odcinek "M jak Miłość" - pierwszy po wakacyjnej przerwie - w którym Joanna wróci z Janem z USA. Prosto z lotniska, oboje pojadą do domu Kozłowskiego. A tam będzie na nich czekać… Liberadzka!
- Mamo? Co tu robisz? - Asia od razu się zaniepokoi. - Mówiłam ci, że spotkamy się wieczorem…
A Laura pośle córce chłodne spojrzenie:
- Wieczorem może być za późno.
- Znowu chcesz to wałkować? Teraz, tutaj? Przy Janku? Ja już naprawdę nie mam ochoty o tym rozmawiać…
- Wcale nie zamierzam rozmawiać z tobą. Ty nie masz bladego pojęcia, co się dzieje. Ale tobie powiem, co myślę! - Liberadzka, pełna determinacji, odwróci się do Jana. - Z góry to wszystko ukartowałeś! Nie mogłeś znieść tego, że Asia cię zostawiła i chciałeś się na niej zemścić!
A po chwili, załamana, znów spojrzy na córkę:
- Naprawdę nie widzisz, że ten człowiek prowadzi z tobą grę? I za wszelką cenę chce rozbić twoje małżeństwo?!
- No cóż… Każdy sądzi według siebie - w głosie Kozłowskiego pojawi się chłód. - Z tego, co pamiętam, sama do niedawna nie przepadałaś za Pawełkiem… A teraz taka nagła zmiana frontu? Paweł zaczął spłacać twoje karciane długi?
Mężczyzna pośle Liberadzkiej kpiący uśmiech… A Laura - zamiast odpowiedzi - wymierzy Janowi siarczysty policzek!
- Mamo! Co ty wyprawiasz?! Zwariowałaś?!