redakcja
| 21-01-2014, 22:43:29
To niestosowne mówić źle o zmarłych, więc spróbujmy pomyśleć o dobrych rzeczach (co potwierdził odcinek w zeszłym tygodniu), które można powiedzieć o niedawno zmarłej Peggy z „Nashville”.
Była ładna. Była prostolinijna. Odkryła… interesujący sposób na wykorzystanie produktów ubocznych od rzeźnika?
Może powinniśmy podążać za lekkim chwaleniem, które sprawia Maddie by jej smutny ojciec poczuł się lepiej: „Była miła.” Tak, to prawda.
Z innych wiadomości: Will nie jest martwy! (Ale też nie jest dobrze.) Juliette jeszcze raz jest pariasem! I nawet obecność Jej Wysokości Kelly Clarkson nie może zatrzymać Scarlett przed zmienieniem się w rozdrażnioną piętnastolatkę. Przejrzyjmy co było w „Będę się wspinać”.
POST-MORTEM PANI BURMISTRZ | Gdy Teddy i Rayna wyglądali na zszokowanych, zapakowane w roek ciało Peggy zostaje usunięte z miejsca zbrodni. (Czy ktokolwiek z nas rzeczywiście myślał, że serial zamierza zamordować Willa? Jest tu za dużo potencjału.) W dalszej części odcinka, Teddy oscyluje pomiędzy rozpaczą – kończy odcinek łkając przy biurku – i obsesją dotyczącą znalezienia prawdziwego powodu tego, że zabójca przyszedł po niego. (Dowiadujemy się, że człowiek, który rzekomo oskarżył Tedda za jego długotrwałe bezrobocie, wkrótce po tym popełnił samobójstwo). Nie zajęło długo burmistrzowi stworzenie teorii, że zabójca nie pracował sam.
Jestem rozdarty tutaj, fani „Nashville”. Wszyscy wiecie, że nie będę tęsknić za Peggy, ale bogowie wiedzą, że cieszę się, że to rozwiązanie dało Ericowi Close więcej mięsa do przeżucia w serialu, ale poziom smutku Teddiego nie wydaje się za mało intensywny jak na relację jaka ich łączyła? Albo czy jestem chamem bez serca który powinien zostawić zrozpaczonego mężczyznę samego?
LUDZIE NIENAWIDZĄCY BĘDĄ NIENAWIDZIEĆ | Grupa religijnych fanatyków śledzi Juliette z miasta do miasta, rozpowiadając okropne rzeczy o jej mamie i krzycząc, że spali się w piekle, itd. Doprowadzili Juliette do wrzenia, ale gdybym był nią, byłbym bardziej wkurzony na jej ochronę: Czy nie ma innego nie tak bliskiego szaleństwu wejścia, którego może użyć? W jednym punkcie, gdy Layla podpisuje autografy dla wściekłego tłumu, Juliette popełnia błąd zaręczając się w mężczyzną, który nazywa Jolene pewnym wrednym określeniem. „Nie ma Boga… który słuchałby takiego wariata jak ty” - mówi. Oh, Juliette, wieloznaczność dopadnie cię w każdej chwili!
Ktoś tworzy zapętlony film z Juliettą mówiącą, “Nie ma Boga,” i wypuszcza go na stronie plotkarskiej. Całkiem szybko, zirytowany tłum poza lokalami jest nawet większy i głośniejszy; jeden z protestujących zbliża się na tyle blisko by ochlapać ją czarną farbą. Pani Barnes wie, że musi coś zrobić, więc pod wpływem sugestii jej nowo przywróconej asystentki/jedynej żeńskiej przyjaciółki Emily, prosi świadka, Laylę, który wszystko słyszała, by powiedziała, że Julietta powiedziała dłuższe zdanie, które w ogóle nie brzmiało jak bluźnierstwo zawarte w tym klipie. Layla chce wiedzieć co z tego będzie miał. „Jeśli to nie dojdzie do skutku, koniec naszą trasą” - odpowiada Julietta– i już wiesz, że ta następna część nawet bardziej boli niż myśl o utracie całej kariery – „i będę ci dłużna”.
Potem Layla ręczy za swoją partnerkę w trasi na konferencji prasowej, ale wydaje się, że to nie zrobiło za wiele dobrego. Wiadomości pokazują nagranie z paleniem jej płyty i Juliette ogląda to sama, płacząc.
CLARKSON WYRAŻA SIĘ JASNO | Zwyciężczyni amerykańskiego Idola/ królowa popu/ niesamowita Kelly Clarkson chce nagrać piosenkę Scarlett i Gunnara „Fade into you”. Świetnie, prawda? Z wyjątkiem Scarlett nie może się ogarnąć, na 10 minut przed występeme dla divy.
Więc, gdy niesamowicie popularna piosenkarka prosi duet by przygotowali dla niej kilka piosenek, Scarlett jednak nalega, że nie może po prostu pisać z Gunnarem tak jak wtedy już dłużej. „Myślałam, że mogę sprawić, że to będzie działać, ale nie mogę” - mamrocze. Potem wychodzi. Podczas gdy ktoś obrzydliwie bogaty i sławny, kto chce podzielić się z nią swoimi pieniędzmi i sławą, patrzy na to z niedowierzaniem. „To skomplikowane” - Gunnar mówi z apologetycznym uśmiechem. „To idiotyczne”, myślę i rzucam butem w telewizor.
Wracając do niej, Scarlett krzyczy o tym, że chce uderzyć Gunnara – a Avery mówi, aby zastanowiła się nad absurdalnością tego, co ona mówi. W pół sekundy, Scarlett zwraca się do jej chłopaka i zastanawia się, dlaczego Juliette pojawiła się u nich tak późno, kilka nocy temu. A potem, trzy czwarte sekundy później, zrywają. Kończy odcinek pakując się do autobusu i kierując się do Pittsburgha, gdy Avery dzowni do Juliette – która go unikała – i daje jej do zrozumienia, że może „przyjść w każdej chwili dnia i nocy”.
Tymczasem, w mieszkaniu Gunnara i czasami Willa, Zoey mówi Gunny’emu, że go kocha, a on odpowiada jej jakoś.
WRACAJĄC NA TOR | Will nie został zmiażdżony przez pociąg, ale nie wrócił do domu w ciągu kilku dni; gdy przegapił radiowy wywiad z Laylą, Brent zaczyna się martwić. Facet z Edgehill rozmawia z Gunnarem, który znalazł swojego kolegę na wycieczce pełnej samo-nienawiści w górach. Will jest w złej formie – płacze, nazywa siebie obrzydliwym – ale to nie powstrzymuje Gunnara przez powaleniem go i krzyczeniem na niego za próbę samobójczą. Zmusza Willa by obiecał, że zadzwoni do niego, gdy znów będzie tak źle, a jego współlokator zgadza się. Biedny Will.
Gunnar spędza noc na obozie (myślałem że pojawi się motyw „Brokeback”, ale nic takiego się nie stało), a rano, Will wydaje się być nieco lepszy. Ale gdy tylko wraca do miasta, doświadcza odrobiny przemocy z Brentem, gdy ten mówi, że nie potrzebuje sługusa z wytwórni wiszącego mu na ogonie cały czas. Oof. Zapowiem większe, bardziej pogmatwane załamanie gdzieś w maju, brzmi dobrze, Will?
Rayna i Bucky spędzają większość odcinka próbując uruchomić Highway 65, w tym wydać singiel nowego albumu Ray. Pojawia się Liam – powolne klaśnięcie, kolega, ponieważ, przeszedłeś samego siebie z tym szalikiem tym razem – i mówi tylko: „olać wszystkie badania rynku! Jesteśmy artystami!” Ale Ryana zerka okiem na liczby, które wręczył jej Jeff i zdaje sobie sprawę, że nie ma na tej płycie żadnego hitu… a ponieważ całe jej dotychczasowe życie zależy od tego albumu, od tego że stanie się hitem, musi podjąć decyzję, która będzie miała znaczenie finansowe i artystyczne.
Ale gdzie znaleźć hit? Hmm… czy to nie interesujące, że Deacon jest tekściarzem akurat w tym momencie (i ma problemy robiąc to samemu, cierpiąc i się ciesząc) by przygotować na jego spotkanie z gościem z A&R? Gdy Rayna i Daphne słuchają jak Deacon i Maddie grają duet, który napisali – który jest całkiem ładny – to możesz zobaczyć jak uruchamiają się zębatki w głowie Rayny.
Teraz, twoja kolej. Co sądzisz o tym odcinku? Czy byłeś zaskoczony jak szybko Deacon przemienił się w wielkiego palanta – i to, że Megan była skłonna usłyszeć co mówił po tym? Czy zwiastuny Juliete, która zemdlała w łóżku w kolejnym tygodniu cię martwią? Napisz w komentarzu!