Arek Tobiasz
| 21-01-2014, 18:51:00
Zanim nawet NBC ustaliło datę premiery dramatu sci-fi "Believe", od J.J. Abramsa i Alfonso Cuarona, dwóch showrunnerów już odeszło.
"Believe", teraz rządzone przez reżysera Jonasa Pate'a, koncentruje sie na Bo (Johnny Sequoyah), młodej dziewczynie, która jest w posiadaniu wielkich mocy, a także mężczyzny uwolnionego z więzienia (McLaughlin z "Savages"), aby ją chronił przed tymi, którzy chcą ją schwytać.
Abrams poruszył bardzo nagłaśniane zmiany w niedzielę na Television Critics Association, odrzucając wszelkie spekulacji, że zespół twórczy stojący za "Believe" nie jest po tej samej stronie. Poprzednimi showrunnerami byli Dave Erickson i Mark Friedman.
"Czuje jakby to nie była wymierna rzecz" - powiedział Abrams, dodając, że serial jest "ciągłością po tym niezwykłym odcinku pilotowym" i "nie zauważymy tego".
"Prawda odnośnie robienia telewizyjnego serialu, to że jest publiczny i każdy wie, że serial tam jest, więc będziesz miał nowe pomysły, które nie za bardzo działają czy dość dobrze pasują, wydaje się, że to jest problem" - powiedział Abrams. "Prawda jest taka, że to kreatywność i to jest proces, a my jesteśmy bardzo szczęśliwi, że jesteśmy w sytuacji teraz, gdzie mamy taką inspirującą sytuację".
Werbowanie Pate'a, który nie był scenarzystą w serialu zanim został wybrany na stanowisko showrunnera, było innym podejściem, a Abrams był dyplomatyczny w swoim wyjaśnieniu dlaczego pojawił się spoza pokoju scenarzystów.
"Kto może to zrobić - każdy kto wykaże zdolność i chęć zrobienia tego - jest tym, który to robi" - powiedział Abrams. "To nie jest szablonowy serial, gdzie znasz dokładnie osobę, która robiła tego typu serial - to nie jest typowy procedural, serial policyjny - to bardzo wyjątkowa rzecz. Myślę, że to znalezienie właściwego twórczego głosu, który był najsilniejszy, najbardziej oddany i wyraźnie wykwalifikowany w zrobieniu tego. To było jasne, że mieliśmy to w rodzinie, a na szczęście Jonas wkroczył i był w stanie i chciał podjąć się tego niezwykłego zadania".
To co Pate powiedział, to że jego doświadczenie do tej pory jako reżyser i showrunner było pozytywne. (Wyreżyserował drugi odcinek). "To było miłe. Zawsze byliśmy zaangażowani w historie od początku" - powiedział Pate.
Dla widzów martwiących się, że "Believe" skończy w taki sposób jak "Fringe", zaczynając się bardziej jak procedural zanim stanie się zserializowany jak było w przypadku tego serialu, producenci powiedzieli, że to będzie miało zarówno element procedurala z nową sprawą każdego tygodnia jak również mitologiczne elementy.
Co do tego jak Abrams i Cuaron, który otrzymał nominację do Oscara za epicki film "Gravity", połączyli siły, Abrams podzielił się małą historią.
"Ponad 20 lat temu, spotkałem Alfonso Cuarona i chciałem pracować z nim rozpaczliwie od samego początku. Byłem wielkim fanem filmów jakie stworzył" - powiedział Abrams. "To się nie stało aż Alfonso - przez jakiś magiczny moment, kiedy zadzwonił mówiąc: 'Mam pomysł na serial telewizyjny' - i kiedy przedstawił mi pomysł, czułem, że widzę to w telewizji. To była szansa, która była zbyt wielka i ekscytująca, aby z niej zrezygnować".
"Believe" zadebiutuje 16 marca.