Jared Padalecki o wielkim rozpadzie Sama i Deana w "Nie z tego świata" i coś o spinoffie


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 20-01-2014, 16:23:37


Jared Padalecki o wielkim rozpadzie Sama i Deana w

Bracia Winchester są z dala od siebie, a to może zająć trochę czasu zanim się znów zjednoczą.

W następstwie rozdzielenia Deana i Sama w ostatni wtorek w "Nie z tego świata", Jared Padalecki przypuszcza, że "to będzie musiało być coś wielkiego", aby zlikwidować przepaść między nimi.


"Radzą sobie z tym jak można się spodziewać po nich" - powiedział Padalecki o konflikcie. "Sam jest nieco introwertyczny, a Dean idzie dalej. Sam jest bardziej typem faceta, który myśli o czymś i mówi: 'Cóż, wiesz, przez to właśnie nawaliłeś i dlatego jestem wkurzony'... To miła dychotomia, aby złapać kamerę i, miejmy nadzieję, że Jensen [Ackles] i ja będziemy mieli szansę wykonać dobrą robotę z tym".

Tymczasem Sam będzie miał do czynienia z pozostałymi efektami tego, że Gadreel przejął jego ciało. "To bardziej emocjonalne niż dosłowne i fizyczne, ale na pewno będzie jeszcze czuł siniaki" - przyznaje Padalecki.

Przyszłość relacji Deana i Sama może być ponura, ale perspektywy serialu pozostają jasne: Nie tylko "Nie z tego świata" zostanie przedłużone o dziesiąty sezon, ale jest też rozwijany spinoff umiejscowiony w Chicago o łowcach i potworach.

"Myślę, że to świetne" - zachwyca się Padalecki. "Dwudziesty odcinek Nie z tego świata będzie uruchamiał ten nowym serial, a sadzę, że to jest niesamowite".

"Widzieliśmy inne seriale w naszej stacji, które były w stanie odnieść sukces ze spinoffami" - kontynuuje. "Myślę, że to fajna historia do opowiedzenia. Fani Nie z tego świata przemówili i powiedzieli, że nie ma nas 100 milionów, ale ci z nas, którzy oglądają serial są tak oddani i chcą usłyszeć więcej historii i przeczytać więcej fan fiction i być częścią tego świata. Więc myślę, że to jest świetne. Wszystko to sprawia ich szczęśliwymi".
 



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja Spinoffy 
Seriale: Nie z tego świata 

Zobacz również: