Arek Tobiasz
| 17-01-2014, 00:41:04
Russell Johnson, najlepiej znany z grania "Profesora" w "Gilligan’s Island", zmarł w wieku 89 lat.
Johnson, który pojawiał się gościnnie w dziesiątakach seriali od "Dynastii" przez "The Jeffersons" do "Roseanne", grał Rya Hinkley "Gilligan" w latach 1964-1967 i kilku kolejnych telewizyjnych filmach. Jego kariera rozpoczęła się w latach 50. w filmach takich jak "It Came From Outer Space", "Attack of the Crab Monsters" i "Johnny Dark". Wcześniej przed graniem "Profesora" również występował w krótko emitowanym telewizyjnym westernie "Black Saddle" i pojawił się w dwóch odcinkach "Twilight Zone".
Wiadomość o śmierci Johnsona pojawiła się na stronie na Facebooku jego koleżanki Dawn Wells, która grała Mary Ann i poinformowała, że odszedł w hospicjum otoczony żoną i dwójką dzieci.
My 2 favorite people are now gone. The Professor past away this morning. My heart is broken. http://t.co/32afNb9wrW
— Dawn Wells (@therealmaryann) styczeń 16, 2014