W przeciwieństwie do innych seriali o superbohaterach, Reilly tajemniczo i delikatnie sarkastycznie zdradzał, że taniec wokół włączenia popularnych nazw, "To wszystko klasyczne postacie z Batmana, z młodym Brucem Waynem, Pingwinem, Człowiekiem Zagadką i w jaki sposób się stali... Jakie wydarzenia doprowadziły kogoś do stania się Kobietą Kot... wszystko z czym Gotham balansuje na krawędzi".

Zapytany o wytłumaczenie obecności Bruce'a Wayne'a - postać w zasadzie była dotychczas nietykalna przez takie seriale jak "Smallville" czy "Arrow" - Reilly wyjaśnił: "Zrobimy historię z młodym Brucem Waynem od dziecka", od około 12 lat do czasu, do którego może doprowadzić finał serialu, w którym "przywdziewa pelerynkę".

Reilly wyjaśnił małej grupie dziennikarzy, że po swojej prezentacji, że Fox zapłacił "bardzo zdrową opłatę licencyjną", aby zabezpieczyć "wszystkie zasadnicze prawa Batmana dla całej franczyzy". Dodał: "To nie jest jakiś dodatkowy towarzyszący serial. To jest franczyza o Batmanie, która tylko wzbogaca ją [w chronologii]".

Wcześniej zostało tylko potwierdzone, że "Gotham", które napisze Bruno Heller z "Mentalisty" będący również producentem wykonawczym, będzie badać "historie początków komisarza Jamesa Gordona i złoczyńców, którzy uczynili Gotham sławnym".

"Przeczytałem scenariusz" - dodał Reilly - "i to jest naprawdę dobre. To będzie czymś więcej niz opera mydlana, która ma nieco większą niż życie jakość".

Pokój scenarzystów rozpocznie pracę nad "Gotham" w lutym.