Pierwsze spojrzenie: M. Night Shyamalan o telewizyjnym debiucie z "Wayward Pines"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 12-01-2014, 02:44:35


Pierwsze spojrzenie: M. Night Shyamalan o telewizyjnym debiucie z

Kiedy agent specjalny Ethan Burke (Matt Dillon) znajduje się w Wayward Pines, w Idaho, to wygląda na spokojne, sielankowe miasteczko. Ale biorąc pod uwagę, że M. Night Shyamalan jest producentem wykonawczym tego 10-odcinkowego miniserialu stacji Fox - stworzonego przez Chada Hosge'a na podstawie książki Blake'a Croucha, w którym występują Melissa Leo, Terrance Howard i Juliette Lewis - możesz nie być zaskoczony odkryciem, że nie wszystko jest takie jakie się wydaje. Zapytaliśmy Shyamalana, aby powiedział nam trochę więcej o tym co się dzieje w "Wayward Pines".


O jego inspiracji: "Kiedy czytałem scenariusz Chada [Hodge'a] od razu pomyślałem: Boże, wiem jak to zrobić" - powiedział. "To uderzyło mnie jak miało klimat Miasteczka Twin Peaks. Osiągnięciem Davida Lyncha w tym serialu - zwłaszcza w odcinku pilotowym - był jakieś bardzo śmiałe filmowanie. To jest tego rodzaju rzecz, gdzie masz te dziwne skrajne występy, które są nadal donośne. On balansował na tej linii w sposób w jaki tylko on potrafił. Więc kiedy przeczytałem Wayward Pines, odkryłem tą samą mieszanką humoru, którą marzyłem, aby zrobić".

O pracy z Mattem Dillonem: "To jest ikona! Jest po prostu jednym z tych facetów - jak Travolta - którzy, kiedy wchodzą, rozmawiają i ruszają się, wszystko co robią, to jest kultowe. Kiedy powiedział 10 ludziom, że będę robił tą rzecz z Mattem Dillonem, ośmiu z nich było jak: 'Super!' a potem dwójka z nim po prostu straciła głowę. Byli szaleni" - mówi Shyamalan. "Matt robi prostą męską rzecz. Jest bardzo zabawny".

O reżyserowaniu scenariusza od kogoś innego: Kiedy Shyamalyn zazwyczaj pracuje ze swoim własnym scenariuszem, kiedy reżyseruje, przy odcinku pilotowym "Wayward", pracował z scenariuszem Hodge'a. "To był pierwszy raz i, jak można się domyślać, nie jestem tak wylewny" - powiedział ze śmiechem. "Nie mów Chadowi, że to powiedziałem!"

O robieniu telewizji po raz pierwszy: "Wszyscy powiedzieli mi, że spodoba mi się sposób w jaki się tutaj pracuje, jak to jest oparte na postaciach i mroczniejsze w tonie" - powiedział. "Było to przesunięcie w kierunku rzeczy, które kocham: atmosfera i postacie, które nie są czarne i białe. Nierozwiązane, nieokreślone rzeczy. Z tego samego powodu lubię mniejsze filmy. To dowód, że opierając się na postaciach i tonie tworzy się rezonujące rzeczy".
 



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja Nowe seriale 
Seriale: Wayward Pines 

Zobacz również: