Arek Tobiasz
| 12-01-2014, 01:58:51
To jest dziwne: Nie było tak wiele filmów i seriali telewizyjnych o amerykańskiej wojnie o niepodległość.
Showrunner "Turn" Craig Silverstein ("Nikita") wskazał to w czasie wywiadu i moja pierwsza myśl była taka, że musi się mylić.
Potem wyzwał mnie, abym wymienił więcej niż pół tuzina tytułów. Nie było ich tak wiele w porównaniu z biblioteką filmów i seriali, które pokazywały każdy aspekt wojny secesyjnej, II wojny światowej i wojny w Wietnamie. Wojna, która przyczyniła się do powstania Stanów Zjednoczonych zaskakującą miała małą uwagę w popkulturze - przynajmniej do nie dawna, kiedy Czerwone Płaszcze zaczęły pojawia się w takich tytułach jak "Assassins Creed III" i serial stacji Fox "Sleepy Hollow" (teraz wszyscy wiemy jacy żołnierze z Hesji są).
Z "Turn" Silverstein ma na celu nie tylko dramatyzować z mniej niż zrozumiałą wojną, ale również opowiedzenie historii wojny o niepodległość inaczej niż to jest wbijane do głów w szkole.
"to co się mówi w szkole to, że to była bardzo mocno opowieść jak Dawid kontra Goliat, że walczyliśmy z Brytyjczykami o naszą wolność" - mówi Silverstein. "W rzeczywistości to była wojna między sąsiadami, to była wojna od domu do domu... było wielu ludzi żyjący tutaj, którzy wierzyli, że są brytyjskimi poddanymi, a to powstanie było przestępczym ruchem, który musi zostać zdławiony i jeśli amerykańska przyczyna rzeczywiście by to osiągnęła, to doprowadziłoby to do chaosu. Nie było nic wcześniej przed tym co sugerowałoby, że to się uda. Byli ludzie podzieleni w domach. To nie było tak jakbyśmy odpierali inwazje obcej siły, to było bardziej jak rozwód".
W serialu Jamie Bell gra farmera kapusty, który staje się szpiegiem dla generała Jerzego Waszyngtona (wyraźny awans w karierze). Historia jest oparta na książce "Washington’s Spies: The Story of America’s First Spy Ring". Pseudonimy, tajemnicze skrytki, czarne budżety i inne szpiegowskie metody zostały odkryte w czasie tego okresu prób i błędów, wskazuje Silverstein.
"Byłem zaskoczony, kiedy odkryłem, że to opowieść o fundamentach współczesnego handlu i szpiegostwa" - powiedział Silverstein o książce. "Pomysł szpiegowania nie został naprawdę stworzony do tego momentu. Szpiedzy byli zwiadowcami, którzy czołgali się po wzgórzu i dosłownie szpiegowali to co na dole. Pomysł, że ktoś przebywa za liniami wroga i udaje, że jest kimś innym była pomysłem wojny o niepodległość samym w sobie... to była haniebna rzecz i nie fajna. Byli dumni z tego co udało im się osiągnąć, ale nie byli dumni ze sposobu w jaki to osiągnęli, więc historia została zakopana do czasu lat 30. XX wieku, aż znaleźli te listy".
W czasie prezentacji serialu na panelu w Pasadenie w sobotę, Silverstein dodał, że - w przeciwieństwie do wielu innych głośnych dramatów, które uruchamiają wielkie idee i udają się do nikąd - jest mnóstwo prawdziwej historii do zbadania w kilku potencjalnych sezonach. "Jest 10 odcinków, w tym odcinek pilotowy [w pierwszym sezonie] i jest osiem lat wojny" - powiedział. "Co widzisz w pierwszym sezonie do stworzenie Culper Ring. Potem są te wszystkie ich przygody i misje oraz niesamowite napięcie z Benedictem Arnoldem, który dzisiaj nadal jest najwyższej notowanym kretem w historii".
"Turn" zadebiutuje 6 kwietnia.