James Avery z "Bajer w Bel-Air" zmarł w wieku 65 lat


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 02-01-2014, 01:28:22


James Avery z

James Avery z "Bajer w Bel-Air" zmarł w Sylwestra, CNN potwierdziła. Doświadczony aktor miał 65 lat.


Telewizyjny syn Avery'ego, Alfonso Ribeiro (aka kuzyn Carlton z serialu), ogłosił smutną wiadomość na Twitterze dzisiaj rano.


Riberio również podzielił się wiadomością i swoimi myślani za pośrednictwem strony na Faceboku:

 

Świat stracił prawdziwie wyjątkowego człowieka. Jestem bardzo zasmucony potwierdzając, że James Avery nie żyje. Chociaż grał mojego ojca w telewizji, był wspaniałą postacią ojca dla mnie w życiu. Będzie mi go bardzo mocno brakowało.

Publicysta Avery'ego powiedział The Associated Press, że aktor zmarł w wyniku komplikacji operacji na otwartym sercu.

Oprócz jego roli jako sędzia Philip Banks w "Bajer w Bel-Air" i podkładania głosu pod Shreddera w serialu "Wojownicze żółwie Ninja" z końca lat 80./początku lat 90., ostatnie telewizyjne role Avery'ego obejmują odcinki "Chirurgów", "Harry’s Law" oraz krótko emitowany sitcom Sherri Shepherd, a także powracał jako patolog dr Crippen w "The Closer".
 



Kategorie: Aktorzy Telewizja 


Zobacz również: