Arek Tobiasz
| 24-12-2013, 22:57:41
Przybycie Barry'ego Allena (Grant Gustin) do Starling City nie tylko ułatwiło wprowadzenie Flash w "Arrow". To również wzbudziło nowe uczucia u Olivera (Stephen Amell) do swojej koleżanki Felicity (Emily Bett Rickards). Fani musieli długo czekać, aby ta pracująca relacja rozwinęła się w coś więcej, ale czy oni naprawdę zrobią kolejny krok?
"Oliver nie jest pewien co czuje" - mówi producent wykonawczy Andrew Kreisberg. "On wie, że czuje coś do niej, ale nie potrafi tego zdefiniować. Jest zaskoczony w jesiennym finale, kiedy Dig [David Ramsey] wskazuje, że to co czuje teraz może zostać rzeczywiście określone jako zazdrość. Dla Felicity, ona nie chce Olivera w ten sposób, ponieważ odkrywa, że jest nieosiągalny, a w ten sposób on jest nieosiągalny zwłaszcza po tym... jak powiedział, że chyba lepiej by było jakby nie był z kimś o kogo się troszczy. Kiedy ona naprawdę lubi Barry'ego, myślę, że chyba jeszcze bardziej się w to angażuje, ponieważ teraz jest kimś, kto jest dostępny".
Sprzeczne uczucia Felicity dla Barry'ego w rzeczywistości wywołają więcej kłopotów dla Zespołu Strzały, kiedy dramat CW powróci w styczniu. "Następstwa dziewiątego odcinka przenoszą się na kilka kolejnych odcinków w miarę jak relacja Olivera i Felicity jest zaangażowana" - kontynuuje Kreisberg. "Barry miał ogromny wpływ dla nich i to będzie trwać dalej".
Zagorzali fani komiksów obawiający się, że początkująca relacja Olivera z Felicity może stać na drodze końcowej gry, gdzie Oliver ostatecznie poślubia Laurel (Katie Cassidy). Ale nie da się zaprzeczyć o chemii pomiędzy Oliverem i Felicity, nawet jeśli to po prostu relacja w stylu Lany Land na drodze do ostatecznej miłości Supernaman, Lois Lane. Czy myślisz, że Oliver i Felicity powinni być razem?
"Arrow" powraca w środę, 15 stycznia.