Arek Tobiasz
| 22-12-2013, 16:30:50
Jest prawdopodobieństwo, że nie będziesz w szoku po tym co się stało w świątecznym odcinku "Głowy rodziny", który zobaczyliśmy w poprzednim tygodniu. (Nie tylko wszystkie oznaki były wokoło, oni po prostu napisali to wielkimi, pogrubionymi, neonowymi literami!) Ale prawdopodobnie będziesz również zadowolony z tego co się dzieje i nie będziesz narzekać (za bardzo). Więc bez zbędnych ceregieli...
WESOŁEGO RĄBANIA | Odrywając się od świątecznych programów emitowanych non-stop (jak "Home Alone With Competent Robbers" czy "The Year Without a Santa Claus or Sex"), Griffinowie udają się do centrum handlowego na coroczny świąteczny kiermasz, który, ku ich przerażeniu, został jak się dowiadują odwołany. Uświadamiając sobie, że to ojciec Lois, Carter, jest odpowiedzialny za zmianę okresu Świąt Bożego Narodzenia, Peter wyrusza na misję, aby przywrócić ducha Bożego Narodzenia u Scrooge'a poprzez zabranie go, aby doświadczył takich świątecznych tradycji jak picie za dużo ajerkoniaku i poczucia winy po masturbacji. Ale okazuje się, że wszystko co Peter musi naprawdę zrobić, aby zmienić zdanie Grincha to powiedzieć mu, że ludzie zakładają, że odwołał imprezę, ponieważ jest Żydem. "I to z tego wyniknęło?!" - pyta Carter. I w związku z tym, impreza powraca. Pamiętaj, Stewie nadal nie jest szczęśliwy.
ŚWIĘTY MIKOŁAJ | Na kolanach Mikołaja, Stewie załamuje się i wyznaje, ż to co naprawdę chcę na święta to z powrotem Briana. "I też chciałbym rower" - dodaje. To jest niemożliwe (ta część z Brianem, nie rowerem), a Vinny stara się zastąpić swojego poprzednika zajmując się polityką i pisząc książkę ("Wish It, Want It, Ya Blew It"), Kiedy te taktyki nie zadowalając Stewiego, kundel eskortuje młodzieńca do sklepu z zabawkami, aby go rozproszyć. Ale dwójka dostaje więcej niż się spodziewali - i więcej niż Stewie mógłby się spodziewać - kiedy dostrzega znajomą twarz: swoją własną! Pamiętasz to, w przeszłości, że podróżował do przyszłości, aby wziąć gadżet, który wie, że jest w tym plecaku drugiego Stewiego to część z wehikułu czasu. Może wykorzystać to, aby się cofnąć i ocalić Briana!
PIES ODCHODZI | Choć Stewie zwraca uwagę na to, że jeśli ocali Briana, Griffinowie prawdopodobnie nie będą mieli innego psa, co oznacz, że nigdy nawet nie spotka Vinniego, pies zachowuje się dzielnie. "Jestem najlepszym przyjacielem człowieka" - upiera się - "nie najlepszym przyjacielem jakiegoś głupiego dziecka". I przez to Stewie cofa się w czasie, aby ocalić swojego przyjaciela. (Obecny Stewie potem znika, pozostawiając Stewiego z przeszłości, który uderza Briana kijem hokejowym w krocze). W dniu Bożego Narodzenia, Briana dziękuje Stewiemu za danie mu najlepszego prezentu ze wszystkich, a Stewie odpowiada: "Czy jesteśmy w ciąży?" I nagle, wszystko jest w porządku ze światem po raz kolejny. Lub przynajmniej tak w porządku jak rzeczy mogą byc w tym serialu, który ma taką radość z bycia tak złym.
Jak szef serialu Seth MacFarlane powiedział na Twitterze, wyjaśniając sztuczkę z psem:
A więc to tyle z naszej ciepłej świątecznej lekcji: Nigdy nie bierze tych, których kochasz za gwarant, mogą zniknąć w mgnieniu okaz. To znaczy, naprawdę nie sądziliście, że zabiliśmy Briana, prawda? Jezu, musielibyśmy być mocno po------eni. Ach i hej... dzięki za tak wielką troskę o psiego Griffina.
Dobra, twoja kolej. Co myślisz o odcinku? Cieszysz się, że Brian wrócił? A może przewidziałeś chwyt z śmiercią i naprawdę cię to nie obchodziło? Osobiście, skoda mi Vinniego. On trochę zyskał u mnie, ten gość. Tak czy inaczej, napisz komentarz.