Arek Tobiasz
| 14-12-2013, 17:45:42
Nadal jest jeszcze krew do rozlania, to na pewno. Ale "Mob City" (TNT) jest dalekie od post-apokaliptycznych okolic "Żywych trupów" jak tylko mógł to zrobić Jon Bernthal.
Adaptacja dawnego szefa "Żywych trupów" Franka Darabonta uznanej książki "L.A. Noir: The Struggle for the Soul of America’s Most Seductive City", której emisja obecnie trwa, obsadziła również innego człowieka z "Walking Dead", Jeffreya DeMunna, jak również takie osoby jak Neal McDonough ("Justified"), Milo Ventimiglia ("Heroes"), Alexa Davalos ("Reunion"), Gregory Itzin ("24"), Robert Knepper ("Prison Break"), Jeremy Luke ("Don Jon") i filmowy aktor Ed Burns (grający Benjamina “Bugsy” Siegela).
Bernthal jest na czele narracji jako Joe Teague, detektyw policji uwikłany w szarą strefę między postępującym właściwie szefem policji Williamem H. Parkerem (McDonough) i podejrzanymi ludźmi jak gangster Mickey Cohen (Luke). DeMunn dopełnia szeregi policji Los Angeles, kiedy Ventimiglia i Knepper pomagają Cohenowi i Bugsy'emu (Burns).
Tutaj Bernthal ujawnia dlaczego zaangażowanie Darabonta ułatwiło jego podróż do Los Angeles z lat 40.
Właśnie obejrzałem pierwsze dwie godziny "Mob City" i to jest świetna sprawa. Nie ma po prostu niczego podobnego w telewizji teraz.
Dziękuje bardzo za to, stary. Doceniam, że tak mówisz.
Czy to jest jedna z rzeczy, która przyciągnęła cię do projektu, że to było tak różne?
Słuchaj, będę z tobą szczery. Kręciłem "Żywe trupy" i po tym jak Frank [Darabont] odszedł pozostaliśmy w bardzo bliskim kontakcie. On jakby dzwonił do mnie, aby upewnić, że nadal jest plan, aby uśmiercić mnie pod koniec drugiego sezonu - "Słuchaj, kolego, piszę coś dla ciebie, więc pozostań dostępny" - i to było naprawdę wszystko co musiałem usłyszeć. Podążę za nim gdziekolwiek. I potem, kiedy przeczytałem scenariusz po raz pierwszy, byłem naprawdę, naprawdę podekscytowany. Frank jest zafascynowany przez długą formę w telewizyjnym formacie. I to jest coś co robił w "Żywych trupach", będąc prawdziwym miłośnikiem gatunku zombie-horroru i sprowadzając to do telewizji za pośrednictwem świetnego opowiadania i postaci, a to jest to co robi z filmami noir. On jest niewiarygodnym pasjonatem tego, a ja mam nadzieję, że widownia telewizyjna również będzie.
Jak ty jako aktor zanurzyłeś się w sprawiedliwość formatu noir? Czy zagłębiłeś się w starych filmach czy tak wiele narodziło się z dotyku Franka jako reżysera?
Musiałem się sam dokształcić dość szybko, a wiele z tego pochodziło od Franka. Dał mi wiele filmów do obejrzenia, przeczytałem wiele [Raymonda] Chandlera i naprawdę zagłębiłem się w Phillipa Marlowe'a. I również zająłem się [Jamesem] Elroyem i nie czytałem tak wiele wcześniej. Jedną z naprawdę fajnych rzeczy jeśli chodzi o serial i o film noir... naprawdę nie powinieneś wiedzieć dlaczego postać robi to co robi. Tak często w telewizji teraz, musimy karmić łyżeczką widownię: "Tak, mam zamiar zrobić kilka złych rzeczy, ale to dlatego, że robię złe rzeczy", a to jest pewnego rodzaju zupełne przeciwieństwo. Musisz zgadywać. To o wiele wolniej się rozwija, a tajemnica jakoś sama się ujawnia jak serial idzie naprzód. To świat, który otwiera się i robi coraz większy, i większy, i większy, i bardziej i bardziej niebezpieczny, jak serial postępuje.
Jest rozmowa na początku serialu o białych kapeluszach, czarnych kapeluszach, szarych kapeluszach... Jak szary możesz powiedzieć, że jest kapelusz Joe?
Powiedziałbym, że jest dość szary, stary. Jest całkiem szary. I to naprawdę nie jest konieczne opisywania jego moralności czy poczucia dobra i zła, ale świata w jakim żyje. Jest bardzo zagubioną osobą, gościem, który bardzo mocno czai się w cieniu, facet, który obserwuje z daleka. Pozostaje z tyłu pokoju. Powód dlaczego jest taki zostaje ujawniony w czasie trwania serialu. Frank jest miłośnikiem retrospekcji i bawienia się z czasem, a wszystkie urządzenia jakie wykorzystał w "Skazanych na Shawshank" i "Żywych trupach", zamierza wykorzystać w tym.
Jaka jest twoja ulubiona dynamika w serialu do grania? Między Joe i...?
O, człowieku, jest wiele rzeczy, które lubię, ale jak muszę powiedzieć, Alexa Davalos jest po prostu niewiarygodną, niesamowitą aktorką. Myślę, że naprawdę opanuje świat jak nurza. To była taka prawdziwa radość pracować z nią, ale mogę powiedzieć naprawdę to samo o wielu osobach w serialu. Robert Knepper jest po prostu niesamowity, Jeremy Luke, Ed Burns, Milo [Ventimiglia]... Oczywiście Jeff DeMunn jest jedną z moich ulubionych istot ludzkich na całej planecie, Neal McDonough... Nie ma dosłownie pojedynczego słabego ogniwa.
Wspomniałeś Jeffreya DeMunna - czy kiedykolwiek popatrzyliście na siebie w całej scenie i pomyśleliście: "Jesteśmy tak daleko od zombie".
Myślę, że to było dziwniejsze dla załogi niż dla nas. [Śmiech] Jest wielu fanów "Żywych trupów" pracujących w "Mob City". Nam, w garniturach i krawatach, mówiącym do siebie wydaje się to bardzo dziwne, ale Jeff jest zawodowcem. Rozpoczęliśmy tak gdzie zakończyliśmy, z nowym projektem i nowym światem, a my zanurzamy się w nim w 100 procentach.
Co z tego okresu czasu podobało ci się najbardziej? Jaką jedną rzecz z tego okresu przeniósłbyś do obecnych czasów?
Słuchaj stary, jest tak wiele tego. Muzyka, ubrania... to wszystko jest świetne, ale dla mnie jest coś naprawdę, naprawdę ciekawego w miejscu, czasie i ustawieniu tego serialu. Ro znaczy masz do czynienia z tym dzikim, dzikim, dzikim miastem, gdzie jest prawdziwe bezprawie, gdzie ci ludzie są produktami depresji, II wojny światowej. Są to zahartowani ludzie, którzy żyją pełnią życia, ponieważ wszyscy stracili ludzi i wiedzą jak cenne jest życie. To mówiąc, oni są w szalonym, szalonym świecie Los Angeles w latach 40., gdzie wszystko jest możliwe i jest glamour i blichtr. Więc to interesujące grać tą postać, która trochę ubolewa nad tym wszystkim. Jest bardzo brutalnie realistyczny, ale z pewnego powodu jest ciągnięty do tego miasta... Kiedy przeczytasz historię miasta, to jest fascynujące, tak przesiąknięte korupcją, tajemnicą i skandalem, a to jest naprawdę to o czym ten serial jest. Jak serial się rozpoczyna z tymi drobnymi ludźmi w historii Los Angeles, to rośnie, rośnie i rośnie.
I możesz swobodnie powiedzieć czy zobaczymy jak Joe walczy przeciwko Bugsy'emu Siegelowi?
Nie mam możliwości, aby to powiedzieć, przepraszam.
Wszystko to mówiąc, co byś powiedział o podróży Joe w tych sześciu odcinkach?
Nie mogę powiedzieć za dużo, ale to dość bardzo, bardzo niebezpieczna jazda. To mogę powiedzieć.