Jesienny finał z 12 grudnia, "Fifty Shades of Grayson" (więcej o znaczeniu tytułu później), rozpoczyna się z Eleną uwięzioną w medycznym laboratorium dr Wesa Maxfielda (Rick Cosnett) i uświadomieniem sobie tego, że dawny przyjaciel Damona, Enzo (Michael Malarkey), którego zdradził, w rzeczywistości żyje.

W rozmowie z nami producent wykonawcza Caroline Dris zapowiada jesienny finał i omawia trudną sytuację Eleny, chwiejną przyszłość Damona i Eleny oraz połączenie Katherine i Stefana.

Co jest nadrzędnym tematem piątego sezonu, który pomógł ukształtować historie?

Wiedzieliśmy, że to będzie sezon Eleny umawiającej się z Damonem i co to znaczy randkować ze złym chłopcem. I jeśli randkujesz z Damonem, to umawiasz się też z całym jego bagażem. Musisz wierzyć w niego i być w stanie osądzić jego historię, aby dalej go kochać. Wiele z tego dla Eleny oznacza bycie w tej szarej strefie: "Czy zmieniam się przez mojego chłopaka czy znajdę sposób, aby wyprowadzić go z tego?" Szara strefa jest tym czym staramy się zająć tematycznie. Chcieliśmy skupić się na historii Damona i pogłębić jego historię w serialu. Dlatego wprowadziliśmy Augustine. To również pomogło nam połączyć go ze światem studiów Eleny.

To interesujący sezon, ponieważ zazwyczaj jest jeden wyraźny cel dla Eleny i innych nad którym pracują, ale tym razem, wydaje się być kilka różnych historii, pierwsza z Silasem, a teraz z Augustine.

To było zamierzone. Jesteśmy w piątym sezonie - uczymy się trochę z każdym sezonem - i zeszły rok był sezonem lekarstwa, rok wcześniej był ten kamień księżycowy i poświęcenie. Kiedy odkryliśmy, że rozciągamy to na 22 czy 23 odcinki, mitologia stałą się tak gęsta i pokręcona, że widownia jest jak: "Czekaj, co?!" Więc byliśmy jak dlaczego nie rozłożyć rzeczy na rozdziały, zrobić to trochę jaśniej. To właśnie staramy się robić. Zakończyliśmy sprawę z sobowtórami, z Silasem i Amara, ale podróżnicy nadal się kręcą. Nadal mają plan i nie zajęliśmy się tym jeszcze. Nie mówimy, że rzeczy nie powrócą, te których nie widzieliśmy. Na pewno tak będzie. Ale to jest bardziej o tym, aby te historie miały początek, środek i koniec. Miały zakończenie.

Co było największym wyzwaniem w realizacji tego nowego sposobu podejścia do sezonu? Czy istniała trudność w przejściu z historii sobowtórów do historii Augustine.

Wiedzieliśmy, że w pierwszym odcinku, stworzymy tego tajemniczego wampira Whitmore. Megan zmarła tajemniczo w domu, więc ustawiliśmy tajemnicę. Teraz w dziesiątym odcinku, zaczynamy zagłębiać się w to co Augustine robią i co lekarze Augustine tacy jak Wes dowiedzieli się z tej historii. To wszystko zatoczy pełne koło i zamierzamy odpowiedzieć na te pytania, które zadaliśmy w premierze.

Ostatnio widzieliśmy, że Elena nie była w najlepszej sytuacji, przypięta do medycznego stołu w laboratorium dr Maxfielda. Czego możemy się spodziewać jak jesienny finał się rozpocznie?

Wes wziął to czego dowiedział się od lekarzy Augustine z przeszłości i realizuje swoje własne podejście do tego. On, będąc socjopatycznym naukowcem, nienawidzi wampirów i stara się stworzyć coś co może wykorzystać na Elenie. Czy to się stanie, czy nie, to będzie miało ogromny wpływ na serial od tej pory. To będzie wielki problem dla naszych gości. Tymczasem jej relacja z Damonem wisi w powietrzu trochę, ze względu na to, że właśnie się dowiedziała, że zabił całą rodzinę Whitmore, co jest okropną rzeczą - robił to sam, kiedy byli ze sobą. "Kim jestem randkując z tym gościem? Czy mogę go ocalić?" Elena rzeczywiście dochodzi do - w połączeniu z tym przez co przechodzi w dziesiątym odcinku - zaskakującego wniosku. Sposób w jaki decyduje się ruszyć dalej z Damonem nie będzie tym o czym myślą widzowie.

Czy to powoduje, że Elena kwestionuje swoje własne wybory i decyzję po tym jak dowiaduje się o morderczym szale Damona na Whitmorach?

Myślę, że musi to zrobić. Jeśli unika tego, Wes jest tam, aby przypomnieć jej wszystko co Damon zrobił. Wes uzasadnia dlaczego jest tak przeciwko wampirom i Damon jest dokładnym symbolem tego dlaczego nienawidzi wampirów. Elena ma wiele do przerobienia, ale w tym samym czasie, Elena dowiaduje się o innych sprawach z jej przeszłości, które rzucają nowe światło na to co Augustine robi. Jest rozdarta. Do dlatego odcinek jest zatytułowany "50 twarzy Graysona". Nic w naszym świecie nie jest czarny czy białe, nic nie jest tak proste jak mówienie dobro kontra zło.

Można bezpiecznie powiedzieć, że przyszłość Damona i Eleny na zawsze się zmieni po jesiennym finale?

Dynamika na pewno się zmieni. Idąc dalej, to będzie uderzać na pewne przeszkody od czasu do czasu. Myślę, że widzowie będą zaskoczeni tym co robimy. Myślę, że to jedna z moich ulubionych części serialu.

Jak znaczące jest ujawnienie Enzo pod koniec odcinka z zeszłego tygodnia w próbie Eleny wydostania się z jej sytuacji z Wesem?

Enzo ma świadomość, że był torturowany przez 60 czy 70 lat na tym stole i ostatnią rzecz, którą pamięta o Damonie to fakt, że go zdradził. Kiedy Damon i Enzo stają twarzą w twarz, co jest czymś co widzimy jako wielki moment w odcinku, Enzo ma wyraźny plan z tym czego chce, ale są warstwy w ich relacji. To skomplikowana relacja. To pokaże też interesujące odcienie Damona. Oboje są bardzo dobrzy razem.

Czy Damon aktywnie próbuje odkupić siebie u Aarona za zabicie jego rodziny?

[Śmiech] Chciałbyś myśleć tak dlatego, ponieważ spędzili odcinek razem, że Damon dokonałby trochę wysiłku, aby to zrobić, ale nie sądzę, że to kiedykolwiek wystąpi u niego.

Kolejna para, która powstała to Katherine i Stefan. Kiedy to stało się rzeczywistością?

Wiedzieliśmy od drugiego sezonu kiedy mieli pierwszą ekranową scenę razem, w której została zaprezentowana mu jako czarny charakter, że ich chemia jest fajna. Po prostu mają inny klimat niż Elena i Stefan. Jest element niebezpieczeństwa w tym. Jest intryga. Wiesz, że to strefa zakazu lotów, a to sprawia, że chcesz więcej. To wreszcie czuło się, że to ten moment, ponieważ potrzebowali kogoś i nawet mimo to, że jest czarnym charakterem, ale otworzyła się i pomogła Stefanowi. Mimo, że ma jasny plan, którym jest: "Chcę Stefana", jest coś sympatycznego w niej również. Myślę, że widzowie polubili Katherine jeszcze bardziej w tym sezonie, ponieważ była tak zabawna i omylna. To wreszcie działało w tej chwili. Odcinek będzie o następstwa tego co jeśli prześpisz się z kobietą, która była wrogiem przez 150 lat.

Jak wielkim czynnikiem jest to, że Caroline wie o Katherine i Stefanie?

Cóż Caroline nie ma nawet w tym odcinku, więc to będzie o tym kto wie, a kto nie wie. Ale w 100. odcinku to wychodzi w zaskakujący sposób.

Matt miał historię z podróżnikami wcześniej w tym sezonie, co wydaje się być zakończone. Wspominałaś, że podróżnicy nadal się kręcą, więc może ta historia powróci? I jeśli nie, czego możemy się spodziewać dla Matta?

Cóż, zawsze jest taka możliwość z Mattem, ale teraz to bardziej o nim budującym relację z Nadią. Widzieliśmy to w premierze i zobaczymy ponownie w tym odcinku, a także kolejnym. Mają bardzo, bardzo skomplikowaną relację, gdzie on po prostu ma wielkie serce i jest człowiekiem, a to sprawia w pewien sposób, że jest sympatyczny. Ale ostatecznie, ona ma bardzo jasny plan i jeśli będzie musiała zdradzić go czy zdradzić po drodze, to tak zrobi.