Arek Tobiasz
| 07-12-2013, 20:25:22
"Żywe trupy" (AMC) miał emocjonalne pożegnanie największego moralnego kompasu serialu w czasie niedzielnego szokujące jesiennego finału czwartego sezonu.
W czasie "Too Far Gone", Hershel Greene (Scott Wilson) stał się najnowszą ofiarą Gubernatora po tym jak został wzięty jako zakładnik w nieudanej próbie przejęcia więzienia przez złoczyńcę.
Po wielu próbach przekonania Gubernatora (David Morrissey), że zarówno jego obóz i grupa Ricka (Andrew Lincoln) mogą współegzystować w więzieniu, jednooki bandyta zaczął siekać szyję Hershela kataną Michonne (Danai Gurira) jak jego córki Maggie (Lauren Cohan) i Beth (Emily Kinney) patrzyły z przerażeniem.
Złapaliśmy Wilsona, aby porozmawiać o brutalnym zabójstwie Hershela i szczegółach śmiertelnej kolacji z aktorem, który zabił jego postać.
Jak wyglądały rozmowy, kiedy dowiedziałeś się, że Hershel został zabity?
To było coś co wyczuwałem zanim w ogóle rozmowy miały miejsce - jak w trzecim odcinku czwartego sezonu, z rozmową jaką miał o ryzyku pozostania przy życiu w tym postapokaliptycznym świecie. W piątym odcinku, kiedy miał tak wiele do zrobienia, wiedziałem, że to nie jest dobry znak dla niego. Po tym odcinku [showrunner] Scott Gimple zadzwonił do mnie i powiedział mi, że zostanę wypisany. To trudna pozycja dla niego, ponieważ prawdziwie się troszczy o wszystkich aktorów. To była moja kolej. I wiesz, że to się stanie, że w pewnym momencie nadejdzie ten dzień.
Po ucieczce przed śmiercią w drugim sezonie i przetrwaniu amputacji nogi do stania się głową rady w więzieniu, jak długo myślałeś, że Hershel może przetrwać?
Nie starałem się przewidzieć, że to się stanie. Ernest Dickerson, który nakręcił pierwszy odcinek, w którym byłem, również zabrał moją nogę i ostatecznie zabrał moja głowę. [Śmiech] Jest świetnym reżyserem i miałem dużo zabawy pracując z nim. Przetrwałem mój pierwszy sezon po tym jak [jeszcze showrunner] Glen Mazzara powiedział mi, że zostanę usunięty i potem Scott [Gimple] powiedział mi, że już po mnie. Powiedziałem Scottowi: "Myślę, że popełniasz duży błąd, ale to twoja decyzja i nie zamierzam starać się od tego odwieść". Również wczuwam się w położenie w jakim się znajdował, kiedy powiedział mi, gdzie widzi, że serial zmierza. Nie miałem zbyt wiele do powiedzenia. To było dwa i pół sezonu, które było bardzo zabawne i naprawdę nie przywykłem do pracowania z postacią przez tak długi czas. Zaczynasz czytać kwestie i myśleć, że to może być zbliżający się koniec, a często tak jest.
Co myślisz o wyborze Gubernatora, aby zabić Hershela zamiast Michonne, z którą ma tak brutalną historię?
Może planował zająć się obojgiem z nich. Ale jak przystąpił do tej akcji, to uruchomiło coś nad czym stracił kontrolę dość szybko. Podoba mi się scena z czołgiem jadącym ze wzgórza, samochodami i wojskami z amunicją i Rickiem podchodzącym do płotu z pistoletem na biodrze stawiającym czoła tej całej machinie wojennej. To było jak stary western, jak "High Noon", z strzelaniną na Main Street. David wykonał wspaniałą robotę; im bardziej nikczemny jest, tym mocniejsza jest śmierć Hershela. To cudowne obserwować jak aktor robi coś, na co widzowie nie odpowiadają zbyt dobrze, a David wykonał wspaniałą robotę. Będzie mi brakowało pracy z aktorami, scenarzystami i załogą, która daje tak wiele w serial.
Jaka była twoja reakcja, kiedy usłyszałeś, jak Gubernator brutalnie odcinka głowę Hershelowi?
[Producent wykonawczy i guru od VFX] Greg Nicotero wykonał duplikat głowy dla mnie, więc mam moją głowę w szafie w worku na śmieci. [Śmiech] Jeśli musisz odejść, równie dobrze może to być coś tak traumatycznego jak to. To było zabawne i nie mam czego żałować. Kocham fakt, że dali mi trzeci i piąty odcinek, gdzie Hershel jest bardzo aktywny i działa według tego co powiedział Rickowi w drugim sezonie: znalazł miejsce na człowieczeństwo w tym apokaliptycznym świecie. Ostatecznie, te wypowiedzi się opłaciły. Kiedy patrzył na Ricka [tuż przed jego śmiercią] i miał uśmiech na twarzy, uświadomił sobie, że jest szansa dla ludzi, ponieważ Rick teraz naturalnie mówi to o czym on mówił i wziął do siebie to o czym rozmawiali.
Biorąc pod uwagę jego próby zaczęcia od nowa w tym sezonie i tego, aby wieść spokojne życie, myślisz, że Gubernator dostał to na co zasłużył po zabiciu Hershela?
Na pewno to było uzasadnione; był dość okrutnym psychopatą. Zrobił straszliwe rzeczy i nie zawahał się, kiedy je wykonywał. Powiedziałbym, ze jego upadek jest tak uzasadniony jak każda śmierć w serialu od samego początku.
Jak myślisz, że śmierć Hershela wpłynie na Maggie i Beth?
To będzie interesujące do zobaczenia. Jestem fanem serialu i nadal będę go oglądać. To będzie zabawa dla mnie, aby zobaczyć jak aktorzy dorastają i stają się bardziej postaciami, które grają. To będzie zabawne zobaczyć jak dwie córki Hershela się rozwijają i jak Glenn [Steve Yeun], jego zięć, ewoluuje.
Jak wyglądała twoje śmiertelna kolacja z Davidem Morrisseyem tym razem siedzącym przy stole?
To nie wyglądało tak. To śmiertelna kolacja, ale nadal czuję się tak żywy. To świetne uhonorowanie przez obsadę każdego. Ci, którzy jeszcze żyją mają wdzięczność do tych, którzy odeszli przed nimi, a te kolacje maja oddać im cześć.
Będziesz nadal oglądać "Żywe trupy"?
O tak! Byłem fanem serialu cały czas. Nie oglądałem odcinków aż sezon się zakończył, ale teraz mogę oglądać co tydzień.
Jak twojej 99-letniej matce, która jest fanem serialu, podobał się odcinek?
Widziała go i pewni z jej przyjaciół pytali jak to jest zobaczyć, że jej syn traci głowę. Odpowiedziała: "To nie mój syn, to Hershel!" W trakcie mojej kariery widziała jak powiesili mnie w "In Cold Blood". Jej odpowiedź była wtedy taka sama: "To nie mój syn, to Richard Hickock!"
Co zrobisz w najbliższym czasie?
Teraz wycofuje się i zobaczę co się stanie. Zrobiłem coś kilka tygodni temu, co nie zostało jeszcze ogłoszone.
Co myślisz o śmierci Hershela? Jak myślisz, że jego strata wpłynie na Ricka i grupę? Napisz w komentarzu swoje myśli. "Żywe trupy" powracają 9 lutego.