Tak, ukochany mówiący pies, który spotkał się ze śmiercią w odcinku z 24 listopada pojawi się z powrotem w animowanej komedii stacji Fox, w odcinku z 15 grudnia. (Stacja odmawia komentarza). Jak dokładnie Brian - któremu głosu użycza twórca serialu Seth MacFarlane - ponownie zacznie stąpać po ziemi, nie jest znane, ale na pewno będzie nadal grał swoją rolę w serialu. (W odcinku przewidzianym na kolejną jesień, na przykład, staje się zachwycony zapaloną biegaczką, w tej roli Maya Rudolph).

Dla tych, którzy przegapili odcinek z 24 listopada, Brian otrzymał właściwy pogrzeb po przejechaniu go przez samochód. Stewie, który zniszczył swój wehikuł czasu, nie był w stanie zdobyć kondensatora tytanu, aby zbudować kolejne urządzenie, co uniemożliwiło mu zmienienie biegu wydarzeń tego pamiętnego dnia.

I Griffinowie rozpoczęli proces ruszania dalej przez zyskanie nowego psa, Vinny'ego (głosu użyczył Tony Sirico). "Myśleliśmy, że to może być świetny sposób, aby wstrząsnąć sprawami" - mówi producent wykonawczy Steve Callaghan o decyzji rozstania się z Brianem. "Tak szybko jak ten pomysł się pojawił, zaczęliśmy rozmawiać o tym o czym może być kilka kolejnych odcinków i byliśmy bardzo podekscytowani sposobem w jaki ta zmiana wpłynie na dynamikę rodziny i postaci".

To na pewno wywołało zmartwienie fanów, którzy przystąpili do akcji. Petycja, która wzywa do przywrócenia Briana została już podpisana przez ponad 125 tysięcy ludzi. Wielu innych, oczywiście, wyczuło chwyt, jak to nie miało większego sensu, aby zabić jedną z najbardziej popularnych postaci w serialu. Oficjalny opis odcinka z 15 grudnia, zatytułowany "Christmas Guy", otwiera drzwi na powrót Briana, stwierdzając, że "Stewie obmyśla genialny plan, aby uzyskać jedną i jedyną rzecz, którą chce na święta", a Brian znajduje się w spisie postaci. Jaki cud świąt Bożego Narodzenia przychodzi do Spooner Street? Ten prezent zostanie otwarty za ponad tydzień.