"Myślę, że Bonnie jest trochę twardsza. Ma trochę grubszą skórę niż Margaret" - powiedziała Janney. "Na pewno myślę, że Margaret jest... młodsza, nie młodsza jeśli chodzi o wiek, młoda i naiwna w swoim emocjonalnym życiu. Kobieta w latach 50., gdzie jest tak wiele nieodkrytych rzeczy w Margaret. Nie osiągnęła swoje pełnego potencjału w czymkolwiek, ponieważ była powstrzymywana przez obyczaje tamtych czasu i swojego męża, braku uczciwości tam i w tym co się dzieje. Czuję, że jest po prostu kobietą, która miała klapki na oczach i nie znała świata".

W "Mistrzach seksu" Margaret Scully przeszła długą drogę od pierwszego czasu jak ją widzieliśmy jako naiwną żonę rektora, ale ona nadal musi się wiele nauczyć, kiedy chodzi o seksualność i, dokładniej, seksualność swojego męża. Kiedy ostatnio widzieliśmy Margaret, nadal zmagała się z wyznaniem swojego męża, Bartona Scully'ego (Beau Bridges) o tym, że wynajął alfonsa do pozyskania dla niego prostytutek, objawienie, które wyjaśnia dlaczego Barton już dłużej nie pożąda jej seksualnie. To, w połączeniu z zakończeniem jej krótkiego romansu, doprowadziło Margaret do wniosku, że powinni się rozwieść. "Nasze małżeństwo jest zepsute. I jeśli nie chcesz, żebym poszła z tym na dno... Musisz pozwolić mi odejść" - powiedziała swojemu mężowi.

Niestety wyznanie Bartona było kłamstwem, aby przykryć jeszcze większe kłamstwo: Jest gejem i był widziany z męską prostytutką regularnie. To nie jest prawda, którą Margaret może w ogóle sobie wyobrazić, a co dopiero go o to podejrzewać. "Nie sądzę, że Margaret ma jakieś pojęcie, że to jest jeszcze w sferze możliwości" - mówi Janney. "Sądzę, że to ostatnia rzecz o jakiej pomyśli. Uważa, że coś jest z nią, że musi być coś nie tak z nią. Że go nie ciągnie do niej. Co za okropna rzecz dla niej, o której musi myśleć i z czym musi żyć, że jej mąż - mówi, że ją kocha i wierzy mu, ale on nie chce jej dotknąć. Moje serce łamie się dla niej".

Jest jasne dlaczego jest łatwym łupem dla przystojnego dr Austina Langhama (Teddy Sears), który wprowadził Margaret w jej pierwsze przyjemne doświadczenia seksualne. Pomimo lekkich obyczajów Langhama - jest również żonaty i pracuje dla rektora - i  rzucenia Margaret zanim mają się udać na wycieczkę poza miasto, jest wdzięczna mu. "Dla niej mieć jej pierwszy orgazm i być z tym młodym mężczyzną, po prostu ją obudziło" - mówi Janney. "I myślę, że obudziło ją w dobry sposób, w sposób, że zamierza rozpocząć wymagać więcej i nie zamierza zadowolić się niczym mniej. Myślę, że to ważna rzecz, która się jej przytrafiła, a jakikolwiek ból jaki będzie musiała przejść z tego powodu, to uczyni ją silniejszą i lepszą kobietą i poczuje o wiele większą pewność siebie. To wspaniałe, że to się wydarzyło".

Czy sądzisz, że Margaret wreszcie pozna prawdę o swoim mężu? Jak zareaguje?