Pytanie nr 3: Jak Ichabod jakoś może być jeszcze bardziej fantastyczny niż normalnie, kiedy traci swój kolonialny spokój?

Wszystkie odpowiedzi mieliśmy w ostatnim, wyśmienitym odcinku, "Necromancer". Więc spójrzmy na najważniejsze wydarzenia.

DLACZEGO NIE MÓWISZ, KIEDY POWINIENEŚ? | Jeździec nadal jest przykuty w celi, którą jak Ichabod potwierdza wybudował Thomas Jefferson i sabat Katriny: To w zasadzie mistyczne pomieszczenie powstrzymujące demony. Klątwa i światło ultrafioletowe utrzymują złoczyńcę słabym, więc Ichabod pojawia się tam i rozpoczyna przesłuchanie. Ale zanim zaczniemy, kilka spraw porządkowych.

Najpierw Abbie chce wyedukować swojego kolegę Świadka w czymś bardzo ważnym. "Żółwik" - mówi. "To wyraz euforii, pracy zespołowej". Są nieznośnie słodcy dotykając się rękami, choć Ichabod nie bardzo rozumie tego gestu. Po drugi, bez głowy, jeździec potrzebuje kogoś kto będzie mówił za niego - aka nekromanty. "Może on będzie mówił przez kogoś kto jest już martwy" - sugeruje Abbie, co prowadzi nią i Crane'a do Andy'ego.

Brooks nie chce pomóc, pomimo swoich uczuć do Abbie. Jego dusza nie należy do niego, jak zaznacza. Plus: "Konfrontacja ze Śmiercią nie prowadzi do nieczego dobrego poza nieszczęściem". Ale po ostrym spojrzeniu Ichaboda, Andy towarzyszy im do celi.

RODZINNA POMOC | Tymczasem w czasie pierwszego dnia Jenny Crane poza szpitalem psychiatrycznym, kapitan Irving werbuje ją jako oficjalnego członka Zespołu WTF. Ona jest dość złośliwa na temat tego, że Abbie nie odbiera jej telefonów, ale kiedy on spokojnie mówi: "Złapaliśmy go" - to kończy jej złośliwość od razu.

Siostra Abbie okazuje się być ogromnie pomocna, kiedy nadchodzi wezwanie do napadu na miejscowy sklep, dla którego kiedyś wykonywała "niezależne zlecenia". (Uwaga: Kiedy nie chcę spinoffa będącego prequelem skoncentrowanym na siostrach Mills, chciałbym z pewnością przeczytać komiks o jej latach pracy dla Corbina). Obecność Jenny pomaga policji uświadomić co rabusie zabrali - starożytny druidzki artefakt - i to, że Hesi teraz będą starali się odłączyć celę od źródła elektryczności, aby uwolnić ich pozbawionego twarzy brata.

Więc Jenny i Irving udają się na pewną "Mission: Impossible" i odkrywają Hesów w elektrowni... ale nie są w stanie zatrzymać złych gości przed rozwaleniem generatora i pozbawieniem miasta - i celi - prądu.

ZMARŁY PRZEMÓWIŁ | Zanim światła ultrafioletowe się wyłączyły Ichabod stara się wydostać wszystko co może podczas przesłuchania jeźdźca. Diabeł rzuca wisiorek ze szmaragdem na podłogę, a Ichabod natychmiast rozpoznaje, że należał do Katriny. Czas na retrospekcje!

Najlepszy przyjaciel Ichaboda, Abraham Van Brunt, dał Katrinie naszyjnik; był zaręczony z rudowłosą czarownicą za sprawą zaaranżowanego małżeństwa. Choć Abraham kochał Katrinę, jej serce "należało do innego", wyszeptała Ichabodowi. (Tak, do niego). Więc zerwała zaręczyny - i złamała serce Abrahama. W teraźniejszości, Abbie podsumowuje dobrze sytuacje, kiedy komentuje: "Masz dobry bajer".

Jeździec, za pośrednictwem Brooksa, wyjaśnia, że zabicie Ichaboda jest jego misją - a następnie upuszcza bombę, że Ichabod zabił Abrahama, co Crane wściekle dementuje przed Abbie. "Wierzę ci" - mówi spokojnie, co go uspokaja... nieco.

BRACIA PRZED CZERWONYMI PŁASZCZAMI | Kontynuuje swoją historię: W 1774 roku w Filadelfii, oglądaliśmy jak Ichabod i przygnębiony Abraham są w podróży, aby dostarczyć prekursora Deklaracji Niepodległości. Choć Crane karci swojego przyjaciela za głośne wejście w kałużę - a więc ewentualne powiadomienie Brytyjczyków o ich obecności - jakoś myśli, że mogą mieć spokojną rozmowę, w której Ichabod wyznaje, że Katrina jest zakochana w nim i że chcą błogosławieństwa Abrahama. Najgorszy ruch w historii, Crane, Zamiast wypłakać się na ramieniu swojego kumpla, Abraham wyciąga swój miecz i wyzywa Ichaboda na pojedynek.

Abraham obezwładnia Ichaboda na ziemi, ale zanim może go zabić, kula trafia go w klatkę piersiową. To jacyś Hesi w czerwonych płaszczach! Ichabod stara się ocalić Abrahama, który każe mu uciekać, więc Crane to robi z ważnymi dokumentami w sam raz, aby ocalić też siebie. Abraham umiera jak Ichabod widzi z daleka.

Wracając do celi, Abbie uświadamia sobie, że jeździec tylko stara wkurzyć Ichaboda. "Kontroluje się!" - krzyczy, a Abbie tylko unosi brwi, naprawdę wątpię, aby to kupiła. Irving i Jenny pojawiają się z wiadomością o brakującym artefakcie, który może złamać czar i zgadzają się, że muszą wziąć więcej amunicji a potem przeszukać tunele, aby upewnić się, że Hesi się nie dostali. Ichabod mówi, że zostanie z jeźdźcem, decyzja, którą Abbie nie uważa za dobrą. "Nic mi nie jest" - zapewnia ją. Och na miłość Dany Katherine Scully, Ichabodzie, wiemy, że tak nie jest.

DEJA VU | Tymczasem w rogu celi, gdzie jest przykuty, Andy wyciąga zaginiony artefakt ze swojego ciała (uwaga: fuj) i recytuje zaklęcie, które kończy klątwę i działa jak latarnia morska dla sługusów Molocha. Abbie i Jenny zostają odciągnięte przez demony, które wyglądają jak krzyżówka Mastera z "Buddy" i Rubber Mana z "American Horror Story"; dobrze, że rozpadły się na kawałki, kiedy pani porucznik do nich strzeliła.

Wracając do celi, ożywiony jeździec łamie swoje łańcuchy i chwyta dwa miecze - potem jeden daje Ichabodowi. Jak Brooks protestuje, że nie ma kontroli nad swoimi czynami, dwóch rewolucjonistów zaczyna walczyć, co kończy się tym, że Ichabod leży na ziemi tak jak wtedy, kiedy walczył z... "Abrahamem?" Crane mówi uświadamiając sobie prawdę.

PANI CZEKA | Tak, jeździec to dawny najlepszy przyjaciel Ichaboda. Brooks opowiada jak zawarł umowę z Molochem - który pojawił się przed nim jak zmarł - aby zemścić się na Ichabodzie. Jego nagroda, jak skończy zadanie? Katrina - dlatego jest trzymana w tym demonicznym wymiarze.

Kiedy Ichabod zmaga się z objawieniem, Andy przywołuje demony do celi. Zatrzymują Jeźdźca dawniej znanego jako Abraham przed zabiciem Ichaboda - "Mistrz zabronił tego!" - i potem zabierają go i jeźdźca stamtąd.

"Odkryliśmy słabość jeźdźca: moja żona" - mówi później Ichabod, jak on i Abbie przebywają wśród świec w ich pokoju pracy. "To jest klucz, pani porucznik. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, potrzebujemy Katriny".

Teraz twoja kolej. Co sądzisz o tym odcinku? Jaka była twoja ulubiona kwestia Ichaboda w tej godzinie? Co myślisz o Andym? Czy ktoś jeszcze martwi się, że Jenny może nie być tak stabilna na jaką wygląda? I jak myślisz dlaczego Moloch oszczędził Ichaboda? Napisz w komentarzach!