"Szczerze mówiąc, jestem zaskoczony i podniecony" - powiedział producent wykonawczy Alex Kurtzman. "Nasze szczęki opadły na podłogę. Nie możemy jakoś w to uwierzyć. Cała energia otaczająca Sleepy Hollow ze strony fanów jest po prostu niezwykła i rzeczą, o której marzysz".

W dobie telewizji, gdzie fani są niechętni w angażowanie się w mocno zserializowany serial - obawiając się, że te seriale zostaną anulowane i ostatecznie nie dostarczą odpowiedzi - "Sleepy Hollow" odnalazło idealną równowagę między zserializowanymi elementami i osobnymi sprawami tygodnia, co sprawiło, że widzowie mieli pewne kompletne doświadczenie po każdym odcinku. "Ale musisz wrócić, ponieważ istnieje wiele rzeczy, która nadal są nie rozwiązane i rzeczy, o których chcemy się dowiedzieć więcej" - mówi Kurtzman. "Mam nadzieję, że to połączenie jest rzeczą, która sprawiła, że widzowie przyjęli to trochę bardziej niż zwykle".

Co również ułatwia widzom ogarnąć te dziwne elementy serialu to fakt, że można się utożsamiać z Abbie Milles (Nicole Beharie), za którą widzowie podążali jak starała się zaakceptować ten świat. "Wszyscy postanowiliśmy na początku, że nie chcemy, aby Abby wpadła łatwo w kategorię sceptycyzmu" - mówi Kurtzman. "Ona nie jest Scully, per se. Tam na pewno jest porównanie Mulder-Scully między Cranem [Tom Mison] a Abbie, ale ona rzeczywiście miała swoje własne doświadczenie, kiedy była młoda i aktywnie je tłumiła i powstrzymywała. Crane pojawia się w jej życiu i zmusza ją do tego, aby sobie z tym poradziła. Ona ma bardzo trudny czas starając się na swój sposób to zrozumieć i zaakceptować to co znaczy być świadkiem i co ona musi z tego względu zrobić".

Ale Kurtzman mówi, że do sukcesu serialu przyczynia się również chemia między Beharie a Misonem. "Wiele z tego co widzisz tam jest naprawdę odbiciem tej fajnej relacji, która powstaje między Tomem i Nicole" - mówi. "Stali się bardzo dobrymi przyjaciółmi. Ich chemia jest całkowicie prawdziwa. Są wspaniałymi ludźmi do pracy. Przenoszą tak wiele z siebie na ekran, więc naprawdę cieszymy się oglądając ewolucję tej przyjaźni i jak ona zostaje umieszczona w serialu".

Na szczęście, to tylko początek dla dwójki w ich drodze jako świadkowie. Pierwszy sezon działa jako "pierwszy krok w siedmioletniej wojnie" - mówi Kurtzman, zauważając, że sezon zakończy się "czymś masywnym", co pomoże przy drugim sezonie. Ale nie oczekuj, że tym wydarzeniem będzie przybycie Czterech Jeźdźców. "Czterej Jeźdźcy nie pojawią się w ogóle w najbliższym sezonie" - mówi. "To będzie coś co rozegramy na przestrzeni kilku sezonów. Jeśli szukasz znaków Dnia Sądu, Czterej Jeźdźcy są pierwszym krokiem w tym i będzie wiele innych rzeczy, które nadejdą po Jeźdźcach, więc będziemy sugerować zarówno to do czego Jeźdźcy są zdolni jak i to co jest za nimi".

Czy oglądasz "Sleepy Hollow"?