Arek Tobiasz
| 21-11-2013, 02:31:54
Dla Ludzi Jutra nie ma nigdy nudnego dnia. To po prostu się pojawia, kiedy masz supermoce i jesteś ścigany przez organizację rządową. Jednak siódmy odcinek serialu obiecuje jeszcze bardziej napakowany akcją dramat niż zwykle, z pierwszym prawdziwym (i brutalnym) miłosnym trójkątem, pojawieniem się kogoś kto nie był uważany za żywego, a także dowiemy się więcej o słabym punkcie Jedekiaha.
Złapaliśmy Robbiego Amella, aby porozmawiać o siódmym odcinku, jak również o czekających nas retrospekcjach z Jedekiahem, wprowadzeniem szefa Jedekiaha i "rozpadaniu" się Stephana.
Musimy zacząć od Stephena i Cary. John wraca w tym tygodniu. Czy jego powrót zamierza napompować ich miłosną bańkę?
To nawet nie dochodzi do tego punktu. Siódmy odcinek rozpoczyna się kolejnego poranka, a Stephen i Cara budzą się razem w pokoju hotelowym, a ona kończy to szybciej niż nawet się zaczęło. to na pewno nie jest koniec ich relacji, ale to koniec tej porcji ich związku. Stephen budzi się myśląc, że będą parą i będą żyć długo i szczęśliwie, a ona kończy to od razu i mówi, że to była pomyłka. Stephen czuje się jak gówno. Nadal zmaga się ze stratą Darcy, jego drugiej partnerki w sześciu odcinkach, a on odsuwa się od Ultry na jakiś czas.
Ale to wciąż się wydarzyło, więc John wyraźnie to rozgryzie.
John dowie się również o tym bardzo szybko.
Porozmawiajmy o dniach Stephena bez jego mocy...
Cóż, na początku odcinka, wszystko idzie nie tak. Jedyna dobra rzecz w jego życiu lub jedna dobra rzecz przez ostatnią chwilę, Cara, tak jakby zachowuje dystans i odcina się, więc on idzie do Ultry, a nie jest w dobrym nastroju. A oni pakując biurko Darcy, a on po prostu naprawdę czuje się jak gówno przez to wszystko i prosi Jedikiah a czy może się wycofać. Astrid daje mu trochę gadki o tym jak, jeśli by miała moce, by je wykorzystała, aby mieć trochę zabawy, a ty widzisz inną stronę Stephena. Widzisz jak to byłoby dla 18-letniego dzieciaka w szkole średniej, który naprawdę ma moce. On wykorzystuje je, aby wygrać mecz koszykówki, staje się popularny, umawia z dziewczynami, a potem Jedikiah to odkrywa, ponieważ go monitorują, a oni ograniczają jego moce, co mógłbyś pomyśleć, że zmieni sposób jego działanie, ale tak naprawdę się nie dzieje. Nadal jest bardzo uparty. Nawet walczy na pięści z Johnem w kwestii Cary, co jest po prostu dobrą bijatyką w starym stylu, a potem udaje się po osobę, u której objawiły się moce w tym odcinku, a która jest gwałcicielem. Nawet bez swoich mocy, udaje się po niego jeden na jeden i stara się nim zająć.
To nie może pójść dobrze.
Nie idzie dobrze. Pod koniec odcinka, Stephen jest praktycznie martwy i mocno pobity.
Który odcinek kręcicie teraz?
Kręcimy dwunasty odcinek.
Chc wiedzieć o tajemniczej kochance Jedekiaha, więc kiedy dowiemy się więcej o niej?
Dowiesz się więcej o niej w siódmym odcinku. Właściwie w ósmym odcinku, dowiesz się, że ona może być słabym punktem Jedekiaha. Może być jego piętą achillesową i Ludzie Jutra spróbują ją wykorzystać przeciwko niemu.
Czy kiedykolwiek dostaniemy retrospekcje z Jedekiahem?
Absolutnie. W ósmym odcinku dowiesz się wiele o Jedekiahu i Johnie, a także moim ojcu. To mój ulubiony odcinek do tej pory. Pod koniec siódmego odcinka spotkasz mojego ojca po raz pierwszy, nie w retrospekcji, a to stanie się naprawdę katalizatorem dla ósmego i dziewiątego odcinka, a także naprawdę na resztę sezonu. Więc dostaniem mnóstwo retrospekcji w ósmym i dziewiątym odcinku o Jedekiahu i moim ojcu. I odcinek trzynasty, czternasty czy coś kogo tego jest masywnym odcinkiem z retrospekcjami mojego taty i Jedekiaha jak pracują razem dla Ultry.
Co z szefem Jedekiaha...
To przerażający gość w serialu.
Czy wiesz jak wygląda już?
Spotkasz go w ósmym odcinku. Nakręciłem kilka scen z nim. Powraca w trzynastym odcinku, tak myślę. Jest w ósmym i dziewiątym odcinku, i może dziesiątym lub jedenastym, a on wraca w trzynastym odcinku. Sprawia, że Jedekiah wygląda jak dobry facet. Jest fantastyczny. Facet, który go gra, jest takim fantastycznym aktorem. Praca z nim była niesamowita, a jego wejście w ósmym odcinku - to coś mocnego.
Więc czy Piper jest częścią rodziny Ludzi Jutra teraz?
Nie Piper już nie ma.
Wy znajdujecie ludzi i tracicie ich.
[Śmiech] Cóż to zależy od nich czy chcą zostać. Problem z 42 minutami jest czasami taki, że po prostu nie masz czasu, aby pokazać co się wydarzyło. Musisz ciąć tutaj i tam. Ale Piper postanowiła nie zostawać pod ziemią. Poszła swoją własną drogą. Strata jej siostry była trochę zbyt mocna.
Czy kiedykolwiek zobaczymy Stephena na wypadzie?
Nie było żadnych innych wypadów od początkowego, ale jestem pewien, że to tylko kwestia czasu. Mogę sobie wyobrazić, że będzie jeszcze jeden w tym sezonie.
Powinien się udać z Carą.
To musi być warte wypadu z nią.
Jakieś ostatnie informacje o dzisiejszym odcinku?
Pod koniec siódmego odcinka naprawdę przygotujemy grunt dla ósmego i dziewiątego odcinka, które prowadzą do świąt Bożego Narodzenia, a potem reszty sezonu, a to czuje się o wiele mniej jako procedural, a bardziej jak osobne odcinki, czuje się, że to naprawdę posuwa to przodu historię. Myślę, że ludzie naprawdę, naprawdę zanurzą się w serialu. Każdego tygodnia czytam scenariusze i jestem tak podekscytowany tym jak scenarzyści łączą to w całość. Serial naprawdę staje się lepszy każdego tygodnia. Stephen staje się coraz bardziej pobity i powalony, i czuje się jakby zmierzał w miejsce, gdzie się wszystko rozpadnie. To po prostu zbyt wiele dla 18-letniego dzieciaka, aby sobie z tym poradzić.
Mam nadzieję, że Cara tam będzie dla niego.
Wątpie.