Arek Tobiasz
| 21-11-2013, 00:49:25
Daniel Grayson z "Zemsty" został wsadzony do więzienia, wielokrotnie zdradzany, zastąpiony w sercu swojej matki przez brata, o którym istnieniu nawet nie wiedział, a teraz jego nowa żona została postrzelona - co sprawia, że mentalnie wyczerpany Josh Bowman zastanawia się czy to już wystarczy.
"Staram się myśleć o śmierci Daniela do końca sezonu" - mówi Bowman, który planuje wyrazić swoje obawy producentom. "Kocham pracować w serialu, ale jestem po prostu szczery. Moja postać była zmieniana najczęściej, a to było tak trudne dla mnie do zagrania".
Jeśli Daniel dożyje, aby zobaczyć kolejny, Bowman chciałby, aby stał się prawdziwym złoczyńcą. "Powinien być nikczemny, obrzydliwy i pozbawiony emocji - gorszy niż Conrad" - mówi. "Wszystko kim nigdy nie chciał być razy 10! Dla mnie, to byłoby zabawne i jedyny sposób, aby mnie trzymać w pobliżu".