Po znalezieniu zapasów i żywności, Rick i Carol wreszcie zajmują się jej decyzją w sprawie zabicia Karen i Davida. Carol (Melissa McBride) twierdzi, że postąpiła tak tylko po to, aby zapobiec rozprzestrzenieniu się wirusa i chciała chronić grupę, kiedy Rick (Andrew Lincoln) wierzy, że zasługiwali na szansę, aby się wyleczyć. Ostatecznie jednak Rick podejmuje odważną decyzję i mówi Carol, że nie ufa jej i wyrzuca ją z grupy. Ruch umieszcza Carol na jej własnej drodze, jak podróżuje sama tylko z samochodem i jakimiś zapasami.

Złapaliśmy McBride, aby porozmawiać o decyzji Ricka i tym jak Carol poradzi sobie sama. Plus to jak Daryl (Norman Reedus) zareaguje na to, że jej najbliższa przyjaciółka nie przebywa już w więzieniu?

Rick wyrzucił Carol z więzienia! Jaka była twoja pierwsza reakcja, kiedy przeczytałaś scenariusz?

Nie spodziewałam się tego! Była całkiem powalona i podobało mi się to. Podobało mi się, gdzie to zaszło. Spojrzałam na to z punktu widzenia historii i pomyślałam: "Boże, jakie to ironiczne". Wybór jakiego dokonał Rick, tam się tak wiele dzieje i jest tak wiele podobieństw. Jest tak wiele sposobów, aby zobaczyć co tam się dzieje i znaleźć te podobieństwa między Rickiem i Carol, pomiędzy tym co zrobiła i co każdy zrobił w jakiś sposób. Nie mogę nic na to poradzić, ale bardzo podoba mi się sposób w jaki to się potoczyło.

Czy martwiłaś się, że wypisali cię z serialu? Czy Carol wróci?

Nie, nie martwiłam się. Nie wiemy czy wróci! [Śmiech] Nie mogę powiedzieć! Nie mogę się doczekać jak każdy zobaczy jak ten sezon się rozegra. To się kręci w tak wielu kierunkach.

Jeśli to byłby koniec dla Carol, byłabyś zadowolona?

to trudne pytanie, ponieważ lubię nie wiedzieć. Mogę sobie tylko wyobrazić przez jakie piekło przechodzi będąc tam i co musi tam zrobić. Podoba mi się ten aspekt, ale potem to jest tak nagłe i dziwne. To takie trudne do zrozumienia i całkowite się jej pozbycie, to tak powalające.

Czy sądzisz, że Carol zasłużyła na wygnanie z grupy?

Nie. To jest interesujące, że Rick chce udać się na tą wyprawę i zabrać ją ze sobą. Oni sprawdzają siebie, tak to wygląda. Ona wie co się stało z Shanem (Jon Bernthal) i pyta co się tam stało. Rick czuje się w ten sam sposób i zastanawia się co powinien z nią zrobić. Oczywiście, kiedy podjęła ryzyko, Carol wiedziała, że będą konsekwencja jeśli się przyzna czy jeśli ktoś to odkryje. Była przygotowana, aby powiedzieć Rickowi, kiedy to odkryje. Nawet sugerowała na spotkaniu rady, ze Rick powinien zrobić oś czasu, aby zobaczyć kto był gdzie i kiedy jak ta rzeź miała miejsce. To bardzo ciekawe. Czy ona chciała być schwytana? Kiedy powiedziała Rickowie, że to zrobiła, stanęła tam i czekała, a on nie powiedział nic, więc zajęła się swoim zadaniem.

To interesujące, że wspomniałaś o osi czasu. Jest teoria, że Carol kryje Lizzie, która w tym odcinku ujawnia, że nie boi się zabijać ludzi.

Jestem pewna, że Carol to zrobiła. Ale czy chciała, aby Rick się dowidział? Skąd tytuł odcinka, "Obojętność". To ciekawy tytuł dla tego i tego jak Carol się czuła w kwestii pewnych rzeczy, które zrobiła, ponieważ była bardziej ważna sprawa, do której wszystko powraca, do rzeczy, które musimy zrobić w tym świecie, aby przetrwać i tego czy możemy odwrócić się od tego. Trochę tego się tutaj rozgrywa: Rick zajmuje się Carlem (Chandler Riggs) i zabiera jego pistolet po tym jak strzelił i zabił chłopca. Jest również część Ricka, która oczywiście nie ufa Carol, ponieważ widzi do czego jest teraz zdolna - widział wiele z tego do czego jest zdolna w tym odcinku. Nie wiem do czego innego jeszcze jest zdolna, czy był jeszcze ktoś inny oprócz Karen. Co jeśli to był jeden z naszych oryginalnych ludzi z Atlanty? Co zrobiłaby wtedy? Ona wykonuje to mając jedną myśl i nie rozmawia o tym z innymi ludźmi z rady, a to jest przerażające. To zagraża jego pozycji jako przywódczy, nawet choć znajdował się na uboczu i nie brał udziału w spotkaniach rady - gdzie ona i grupa naprawdę chciała go mieć tam odkąd jego głos jest ważny. Ona chce zostać złapana i chce, aby Rick coś zrobił.

Carol nie chce, aby Lizzie nazywała ją "mamą", ale później mówi dwóm obcym, że ma dwójkę dzieci. Dlaczego ona zaprzecza temu?

Musisz polegać na sobie, więc coś z tego ma tu miejsce. Jak również nie chce, aby ona przywykła do tego faktu, bez względu na to o jakiego rodzaju "matkę" chodzi, musisz polegać na sobie. Ona musi przygotować się do działania w pojedynkę. Carol również ma to: "Nie mogę znów tam być; nie mogę wziąć cię do mojego serca". To tak bolesne po Sophii, a ona nie może przechodzić przez to kolejny raz. Wie, że jest postacią matki, ale nazywanie jej mamą to zbyt wiele. Potem ona i Rick są w domu, ona mówi że ma dwie córki. To było naprawdę ważne dla Ricka, aby zrozumiał, że są tam dwie małe dziewczynki, które Carol chroni jak swoje własne, a oni muszą wrócić. Jej celem jest wzięcie tych rzeczy, powrót i powtórzenie tego dlaczego zrobiła to co zrobiła w pierwszej kolejności: aby chronić dzieci i grupę.

Czy Carol spróbuje wrócić do więzienia po Lizzie i Mikę?

Mam taką nadzieję. Wie, że ktoś musi się nimi zająć, ponieważ to było ostatnie życzenie przed śmiercią Ryana. Jej serce jest złamane, a ja mam nadzieję, że znajdzie sposób, aby powrócić, ale nie wiem jak! Plus ona dostała gówniany samochód! Rick wziął ten dobry!

Wiemy, że Governor (David Morrissey), Abraham (Michael Cudlitz) i jego grupa tam są. Jakie są szanse, że Carol ich znajdzie?

Musimy poczekać i zobaczyć!

Carol naprawdę się rozwinęła odkąd serial się rozpoczął, od bycia maltretowaną żoną do nieustraszonej kobiety. Jak będzie sobie radzić na drodze, w pojedynkę?

Carol powiedziała: "Może będzie dobrze, a może nie". Rick wydaje się czuć, że ma jakieś szalone umiejętności. Chcę w nią wierzyć, ale to straszny świat, a ty nigdy nie wiesz co chowa się za drzewem.

Jak zobaczymy, że Rick wyjaśnia jej nieobecność, kiedy wróci? Czy powie to każdemu? Czy powie Tyreese (Chad Coleman)?

To się okaże. Czy on powie im dokładnie to co się wydarzyło? Czy powie o wszystkim? Czy powie, że zabiła Karen i Davida? Czy zamierza im powiedzieć dlaczego? Czy powie im dlaczego ją zostawił? Były inne opcje, a on mógł zabrać ją z powrotem i pilnować ją jeśli martwił się, że zabije innych ludzi. Powiedziała mu: Karen i David cierpieli. Czy to było miłosierdzie zanim mieli okazję, aby się przemienić? To co jest tak dziwnego w tym zakończeniu: Dlaczego wygnanie jej było jedyną opcją? Rozumiem, że nie ufał jej i czuł się nieswojo i niepewnie odnośnie tego do czego jest zdolna, ale czy jest coś innego co dzieje się z Rickiem osobiście odnośnie jego zdolności do przewodzenia i podejmowania decyzji i ufaniu sobie w kwestii decyzji jakie podejmuje? Czy oboje z nich posunęło się za daleko?

Jak Daryl zareaguje na nieobecność Carol? Czy będzie kwestionował decyzję Ricka?

Mam nadzieję, że będzie kwestionował decyzje Ricka, jeśli Rick postanowi powiedzieć każdemu. Rick ukrywał ten fakt, że każdy już jest zainfekowany, jak również fakt, że zabił Shane'a. To wszystko zależy od tego jak sobie z tym poradzi.

Czy Rick będzie zmagał się z jego decyzją o pozbyciu się jej? Czy myślisz, że wiedział co zrobi, kiedy opuszczali więzienie razem?

Mam nadzieję, że tak! [Śmiech] Chciałabym zobaczyć jak się zmaga z tą decyzją w zakresie tego jak zamierza rozwiązać to jak Carol nie ma już tutaj. Mam nadzieję, że zajmie mu to więcej czasu niż podjęcie decyzji o wygnaniu Carol z grupy. Myślę, że w całym odcinku Rick podejmuje tą decyzję. Im bardziej Carol broni siebie, to wydaje się, że bardziej podjął już tą decyzję. Ona nie odwraca się od tego; miała misję i to mi się podobna w niej.

Co myślisz o Ricku, który wygrał Carol? Czy sądzisz, że poradzi sobie sama? Napisz w komentarzu swoje myśli.