Streszczenie: Sceny z małżeństwa w "Chirurgach"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 17-11-2013, 02:43:31


Streszczenie: Sceny z małżeństwa w

Choć odcinek "Chirurgów" w tym tygodniu był reklamowany jako "Callie idzie do sadu"! - i ona rzeczywiście spędza swoje dni w sądzie - to bardziej jest o tym jak ona i Arizona od szczęśliwej pary doszły do tego, że ledwo ze sobą rozmawiają. Czy małżeństwo może zostać ocalone? Czy raczej czy powinno zostać ocalone? Przewiń w dół trochę. Nie tylko dlatego, że dwa pytania zostały zadane "Sorry Seems to Be the Hardest Word", ale jeśli potrafić czytać między wierszami, one zyskały też odpowiedź.


JAK DZIEWICA | Godzina rozpoczyna się z Callie jak wybucha na sprzedawczynię, starając się znaleźć parę rajstop. "Nie, nie, nie mogą błyszczeć!" - krzyczy. Ale, oczywiście, lekarka nie jest naprawdę zdenerwowana przez to, że nie potrafi znaleźć pary gładkich rajstop, jest zła przez to, że została pozwana przez olimpijczyka i snowboardzistę Travida Reeda. A raczej byłego olimpijskiego snowboardzistę Travisa Reeda. W retrospekcjach dowiadujemy się, że sportowiec, któremu Callie została polecona przez Cristinę (zrobiła mu swoją pierwszą wymianę zastawki), do tego, aby wykonać "staw biodrowy Petersona" pomimo faktu, że nigdy wcześniej nie wykonywała takiego zabiegu, a komplikacje w czasie operacji doprowadziły do infekcji, która kosztowała go dwie nogi. Jeśli tego nie byłoby mało, prawnik Callie staje się Olivią Pope, mówiąc jej co ma założyć do sądu - nawet rajstopy i obrączkę ślubną.

SĄDOWA KATASTROFA | Proces zaczyna się źle, strażnik sądowy każe wstać wszystkim, a uwięziony na wózku Travis mruczy: "Zrobiłbym to, gdybym mógł". I, jak retrospekcje ujawniają determinację Callie, aby ocalić karierę swojego pacjenta - "Nie zamierzam zamienić olimpijczyka w kołek!" - to wywołuje tylko gorszy efekt u przysięgłych. W tym czasie Arizona znajduje Callie w łazience w sądowym budynku, jak jest cała w łzach. (Na górze tego wszystkiego, musi sobie poradzić z tymi cholernymi pończochach!), ale po chwili jej jeszcze żona ciągle mówi, a Callie rzeczywiście się śmieje - mając na sobie, jak Arizona jej mówi, pończochy w motylki.

DROGA, KTÓREJ NIE OBRAŁY | Po miłej interakcji Calzony, wracamy do ich decyzji, aby mieć drugie dziecko, takie, które chce nosić Arizona. Potem, w zwłaszcza słodkiej scenie, para wyklucza potencjalnych dawców spermy, ze względu na ich gust muzyczny, a także rozmawiają o minusach bycia w ciąży. ("Och", Arizona mówi, patrząc tęsknie na kieliszek wina: "Będzie mi się brakowało najbardziej"). Wracając do teraźniejszości, Callie pije sama, aby zapomnieć o nieszczęściach, kiedy ten kto powinien pukać do jej drzwi okazuje się być jej ojcem! Niechętnie przyznaje, że ona i Arizona się rozstały. ("Najwyraźniej" - wzdycha - "wiążę się z ludźmi, którzy mnie zdradzają"). Później, jeszcze bardziej niechętnie, przyznaje, że to ona jest odpowiedzialną za ich rozstanie.

WERDYKT | W sądzie następnego dnia, Callie zeznaje, że tak, przeprosiła Travisa za jego podwójną amputację. Oczywiście, przeprosiła. Troszczy się. I, dodaje: "To czyni mnie ludzką, ale nie sprawia, że dokonałam zaniedbania". Tymczasem, w przeszłości, ponieważ Callie operowała Travisa, przegapiła spotkanie z ginekologiem, na którym ona i Arizona miały po raz pierwszy zobaczyć ich przyszłe dziecko... dziecko, które, jak się okazuje, nigdy się nie urodzi. Callie mówi, że spróbują ponownie, ale Arizona nie chce. ("Nie zniosę kolejnej straty" - płacze). Wracając do teraźniejszości Meredith zabrania Callie przyznania się w sądzie do tego, że ona po prostu przegapiła list, który był datowany na trzy tygodnie przed operacją Travisa, który ostrzegał, że wymiana stawu biodrowego Petersona wywołuje zakażenie i dlatego procedura została zaniechana. Kolejnego dnia Callie zostaje uznana za niewinną. Hurra!

GORZKI APARTAMENT | Po tym jak tata Callie mówi jej, że kiedyś zdradził jej matkę, przyjmuje to z niedowierzaniem. Dlaczego ona mu wybaczyła? "Ponieważ" - jak mówi - "wierzyła, że byli silniejsi niż jeden błąd". Wiadomość otrzymana, Callie udaje się do pokoju hotelowego Arizony i, bez pytania o odpowiedź od razy, zaprasza ją do tego, aby wprowadziła się z powrotem. Oczywiście, bez wiedzy Callie, ukrywającą się za drzwiami jej żony zawinięta w prześcieradło jest... Leah. "Powinnaś się ubrać teraz" - mówi Arizona - "i wyjść". Ale coś mi mówi, że obrażenia tych igraszek mogą już coś zrobić...

Dobra, twoja kolej. Co myślisz o tym odcinku? Czujesz ulgę, że Calzona wreszcie zajęła się problemami swojego małżeństwa? Czy myślisz, że flirt Arizony z Leah zabije jakąkolwiek szansę zanim w ogóle będą starały się odbudować ich relację? Napisz w komentarzu!
 



Kategorie: Spoilery Streszczenia odcinków Telewizja 
Seriale: Chirurdzy 

Zobacz również: