Widzieliśmy jak złoczyńca z Woodbury przyglądał się więzieniu z dystansu. Ale co to oznacza? Gdzie przebywał? I co się pojawi dalej? Rozmawialiśmy z mężczyzną, który kreuje jednookiego, aktorem Davidem Morrisseyem, aby uzyskać kilka odpowiedzi.

No, proszę pana, bardzo złowieszcze ponowne pojawienie się w serialu jak zobaczyliśmy, że Gubernator szpieguje więzienie. Ten facet nie może odpuścić, prawda?

Szuka bezpieczeństwa, a najważniejszą rzeczą w więzieniu to, że to powinno być bezpieczne miejsce. To alternatywa naszego świata w czasie apokalipsy zombie. Więzienie jest miejscem ochrony, nie miejsce uwięzienia, więc dlaczego szuka tego.

Więc to nie jest osobista zemsta?

Patrzy na budynek, chciałbym to zaproponować, a nie na ludzi w nim. choć ludzie w nim są niedogodnością, ponieważ stoją mu na drodze w uzyskaniu bezpieczeństwa. Ale to chodzi bardziej o budynek niż o ludzi.

Więc wiem, że teraz będziemy wreszcie odkrywać co Gubernator robił odkąd ostatnio widzieliśmy go jak wyżyna swoich własnych ludzi i znika ze swoimi dwoma żołnierzami, i wiem, że to wiąże się z retrospekcjami pokazującymi to co wydarzyło się z nim po tym. Co jeszcze możesz powiedzieć nam o tym co zobaczymy?

To co widzisz pod koniec tego ostatniego odcinka to, że wygląda dobrze, jest zdrowy - więć jest gotowy na konfrontację w jakiejkolwiek formie będzie miała miejsce. Więc nasze pytania zostały wzbudzone pod koniec piątego odcinka i to miejsce, gdzie się udajemy w szóstym odcinku. Zobaczymy nieco więcej tego gdzie on był w kolejnych miesiącach. Myślę, że to sprawiedliwe powiedzieć, że pod koniec trzeciego sezonu pozostawiliśmy go w bardzo trudnym położeniu. Odwrócił się od swoich ludzi i nie zrobił tego z żadną przyjemnością. Nie jest kimś kto robi coś takiego z jakąś premedytacją. To pochodziło z dość spontanicznej złości jaka się w nim zrodziła. To jak czerwona mgła, która stąpiła na niego i myślę, że to co zobaczymy w kolejnych odcinkach to ktoś kto stara się pogodzić z tą nową osobą, którą zobaczyliśmy pod koniec trzeciego sezonu - czy on przyjmie tą osobę czy będzie starał się ją zwalczyć. To jest to co zobaczymy. On się zmienił. Naprawdę się zmienił. To sprawiedliwe tak powiedzieć. I co zobaczymy to miejsce, do którego ta zmiana go zaprowadziła.

W zeszłym sezonie, kiedy wprowadziliście Gubernatora zobaczyliśmy go we wcześniejszym punkcie niż w komiksach jeśli chodzi o jego rozwój. I potem oglądaliśmy jak jego stan pogarsza się w czasie sezonu. Gdzie jest ta ewolucja teraz?

Nadal jest mężczyzną, którego znamy. To nie tak, że możemy wymazać jego przeszłość czy zmienić tą postać całkowicie. To jest człowiek, który jest świadomy siebie teraz. Sądzę, że Gubernator na początku trzeciego sezonu był mężczyzną, który budował przyszłość. Miał przyszłość dla Woodbury. Miał plan dla Woodbury. I te plany zostały rozbite. I z pewnością miał przyszłość dla swojej córki i jakieś eksperymenty, aby znaleźć lek, które badał wraz z Miltonem - tego już nie ma teraz. Zostawiliśmy go samego z dwoma poplecznikami - stracił wszystko. Więc jest mężczyzną, który stracił wszystko. I sądzę, że zobaczymy to jak sobie radzi z tą stratą. Jest nadal niebezpiecznym mężczyzną i wie jak niebezpieczny jest. Wie do czego jest zdolny i że jest to bardzo niebezpieczna rzecz. I jak powiedziałem, to o tym jak radzi sobie z tym mężczyzną i jak niebezpieczny on jest, czy też walczy z nim. To pytanie, któr się pojawia - którą postacią chce zostać? Którą postacią stara się być? Widzieliśmy go pod koniec piątego odcinka i stał poza tym więzieniem i patrzył na nie, a my nie wiemy czy zamierza przyjść z pokojową ofertą czy wywołać wojnę. Nie wiemy tego jeszcze. Więc musimy poczekać na to objawienie w nadchodzących odcinkach. Mógł mieć to wypisane na twarzy, ale nie wiemy tego. Jest mężczyzną, która zna własne możliwości. Tak można powiedzieć.

Zawsze jest to pytanie: Czy czarny charakter uświadamia sobie czy w ogóle myśli o sobie jako o kimś złym? I wygląda na to, na podstawie tego co mówisz, jakby naprawdę dokonał bilansu swojej własnej sytuacji i starał się zrozumieć to kim jest i czym się stał.

Myślę, że jest na tyle inteligentny, aby wiedzieć, że jest coś czym może się zająć. Nie sądzę, że jest kompletnie zadowolony z możliwości jakie pokazał. Nigdy nie planował odwrócić się od swoich własnych ludzi. I strata jego córki było czymś okropnym dla niego. To walka, z którą będzie musiał się zmierzyć. Sądzę, że kiedy ktoś dopuści się takiego czynu jak ten czy zrobi coś takiego, będzie znał swoje możliwości i to czy będzie potrafił zachować kontrolę nad sobą. Ponieważ naprawdę siebie teraz zna - to jest banał, kiedy mówisz: "nie będziesz mnie chciał jak będę zły" - jest sens dla niego w tym, że wie, gdzie może go zaprowadzić jego gniew. I to jego walka. I to będzie na pewno jego walka w czwartym sezonie.

Wiem, że wykorzystałeś powieść "Rise of the Governor" Roberta Kirkmana, aby pomóc sobie z jego historią w zeszłym roku. Z kolejnymi dwoma książkami o Gubernatorze, czy jest coś co będziemy badać bardziej? Czy to jest narzędzie, którego wykorzystałeś udając się do tego sezonu?

Wszystko jest narzędziem jeśli chodzi o dzieła Roberta, ponieważ pisze tak dobrze. Gorąco zachęcam wszystkich do zapoznania się z tymi powieściami, ponieważ sądzę, że są genialne. Osobiście podoba mi się pisanie Roberta w tych trzech powieściach bardziej niż w komiksach. Ale to mój gatunek: Lubię powieści bardziej niż komiksy. Więc wziąłem wiele z jego powieści. Czy używamy tego w tym sezonie, będziesz musiał poczekać i zobaczyć, ale wziąłem wiele z pisania Roberta o Gubernatorze jako postaci i wszystkich elementach jakie się złożyły na niego. Jak powiedziałem, czy wykorzystujemy to w tym sezonie, to będziesz musiał poczekać i zobaczyć, ale one są tak bogate w charakteryzacje, więc tak, wykorzystałem je w taki sposób.