Arek Tobiasz
| 04-08-2012, 19:01:21
Ryan Kwanten, który gra tępego-ale-kochanego Jasona Stackhouse'a w "Czystej krwi" nie zwalnia, kiedy serial HBO nie jest kręcony. Aktor wrócił właśnie z podróży do jego rodzinnego Australii z planu filmowego, a on już pakuje swoje torby, aby udać się do Londynu i cieszyć Igrzyskami Olimpijskimi.
Między wycieczkami, 35-letni aktor znalazł trochę czasy, aby porozmawiać z nami o piątym sezonie "Czystej krwi" i o tym co jest szykowane dla Jasona na pozostałą część sezonu. Jason nigdy nie był testowany tak bardzo jak to ma miejsce w tym roku, po odkryciu, że jego rodzice nie zginęli podczas powodzi, jak zawsze myślał.
"To ma na niego bardzo głęboki wpływ, do tego stopnia, że tak naprawdę zaczyna się zastanawiać kim jest i o wszystkich tym wszystkim co myślał, że ma" - powiedział Kwanten.
W odcinku z zeszłej niedzieli, Jason i jego siostra Sookie (Anna Paquin), która ma zdolność do korzystania z wróżkowych zdolności, które odziedziczyła po przodkach, próbowała ponownie przypomnieć chwile ze śmierci ich rodziców (poprzez magiczne moce) i byli w stanie zobaczyć wampira, który zabił ich rodziców.
Uświadomienie sobie, że jest wampir, który zabił jego rodziców wpłynie głęboko na Jasona aż do końca sezonu, powiedział Kwanten.
"W ciągu pięciu sezonów, on jakby wyrósł na troskliwego, uczuciowego gościa, a teraz, z tym wszystkim co stanęło przed jego oczami, może w pewien sposób zrewidować i być nawet niżej tam gdzie rozpoczął" - mówi Kwanten.
Jason nie tylko musi poradzić sobie z kopaniem w historii swojej rodziny, ale jako oficer policji jest również zaangażowany w polowanie na gangu ludzi, który zabija nadprzyrodzonych mieszkańców w Bon Temps.
"To coś w rodzaju radzenia sobie z kilkoma różnymi wątkami. Zawsze to kocham" - mówi. "Kocham pojawiać się losowo w czyjejś historii i może spowodować więcej chaosu i spowodować więcej pytań i odpowiedzi".
Obsada zakończyła kręcenie piątego sezonu w maju i Kwanten - podczas gdy on nie może powiedzieć zbyt dużo - ujawnia, że w tym roku jest bliżej do "bardziej klasycznego typu finału".
"Czułem się jak w poprzednich sezonach, w pewnym sensie finał ma miejsce w dziesiątym i jedenastym odcinku, a dwunasty odcinek jest mniej lub bardziej wiążącym to wszystko co się stało w tym sezonie, a następnie nawiązanie do przyszłego sezonu" - mówi.
"Zważywszy że ten sezon jest klasycznym rodzajem cliffhangera - moment typu 'co do cholery się wydarzyło'" - dodaje.
Kwanten, pochodzi z Australii, który obecnie mieszka w Kalifornii, nie jest jedynym, który nie umie siedzieć spokojnie, kiedy serial nie jest kręcony. On pracuje przy kilku filmach, w tym w "Not Suitable for Children", komedii, która miała premierę w Australii w lipcu, a następnie pracuje w kanadyjskiej komedii w "Sex and Sunsets" projekcie, który określa jako "jeden z najlepszych scenariuszy" jaki czytał od długiego czasu.
Z jego cudownym wyglądem i zdolnościami radzenia sobie zarówno w komedii jak i dramacie, Kwanten może łatwo stać się główną postacią w przeboju, ale mówi, że nie ma żadnego interesu w podejmowaniu takiej roli.
"Zostałem obdarzony True Blood z świetnym scenariuszem i to jest bardziej inspirujące i coś co mnie napędza" - mówi. "Jeśli scenariusz nie zachęca mnie w ogóle, to nie mam ochoty, aby ro zrobić, bo nie zaangażuje się w pełni w to. Z drugiej strony, jeśli to mnie napędza, zrobię co w mojej mocy, aby ten film był sukcesem".
Kwanten, który wystąpił w australijskiej operze mydlanej "Home and Away" w latach 1997-2002, a później dołączył do amerykańskiego serialu dla nastolatków "Summerland" dodaje, że "nie jest w tym biznesie, aby stać się sławnym".
"Naprawdę po prostu kocham to co robię" - mówi. "Kocham ludzi w tej branży. Kocham tworzyć postacie".